Niedogrzany silnik.

[Gość zaj0nc]

W trasie tez nie wiele wyżej...a po mieście to teżnie odcinki 2-4km tylko minium 10 także normalnie powinno być 95 st. i już

 

[Gość Phantom]

Możliwe że Ci się zawiesił. Tak czy siak warto sprawdzić.

 

[Gość]

Możliwe że Ci się zawiesił

Możliwe.

U mnie raz się zawiesił, temperatura rosła w oczach do 100*C.

Potem był problem z bardzo niską temperaturą silnika, wskaźnik ledwie się unosił.

Dziś wymieniłem termostat i silnik osiąga 92 stopnie już po 5 km jazdy.

A w kabinie mam istną saunę

 

[Gość rogerek01]

zazdroszczę wam Panowie, ja też mam raczej walnięty termostat,słabiutko się grzeje autko ale żeby go wymienić trzeba rozrząd rozebrać a narazie nie planuje wymiany ale tamtą zimę przejeździłem to i tą dam rade

 

[Gość]

ale tamtą zimę przejeździłem to i tą dam rade

Nie szkoda Ci wyrzucać kasy w zwiększone spalanie?

 

żeby go wymienić trzeba rozrząd rozebrać

W 1.2 musiałem zdjąć pasek i zsunąć koło wałka rozrządu.

 

[Gość rogerek01]

Nie szkoda Ci wyrzucać kasy w zwiększone spalanie?

narazie spalanie jest przyzwoite,8-9 litrów samo miasto,mimo ochłodzenia nie zaobserwowałem żadnych zmian,zobaczymy jak będzie zimniej

 

[Gość Anonymous]

Witam,

a propos termostatu i grzania silnika... Po jakim czasie/odcinku jazdy silnik powinien dojść do temperatury normalnej pracy?

 

U mnie łapie temperaturę 85-90C tak po około 8km. I właściwie porównując jazdę miejską z pozamiejską to odległość do zagrzania jest podobna.

 

 

 

 

---------------------

www.deltacom.cba.pl

 

[Gość daro]

Po jakim czasie/odcinku jazdy silnik

powinien dojść do temperatury normalnej pracy?

Gdy temperatura na zewnątrz oscyluje koło zera to dystans 3-5 kilometrów powinien wystarczyć na to żeby silnik złapał odpowiednią temp(silnik benzyna,diesel dłużej się nagrzewa),oczywiście pod warunkiem sprawnie działającego układu chłodzenia(zwłaszcza termostatu)

 

[Gość zaj0nc]

Potwierdzam 3-5 km max i silniczek bedzie mał właściwą temperaturę. Ja włąsnie w sobotę wymieniłem termostat i jest elegancko 95 st. po około 5km i trzyma ładnie.

 

[Gość Baton102]

U mnie nie występują podane objawy, ale u mnie nie dogrzewa się silnik. Temperatura nie przekracza 90*, oscyluje w granicach 80-85. Spalania większego nie zauważyłem, nagrzewa się też dobrze, bo po ok 4 km, leci już ciepełko z nawiewów. Czy to też może być oznaka zepsutego termostatu?