Gość Anonymous Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Witam Dopadła mnie niedawno pierwsza poważna awaria - z rana zastałem auto bez oznak życia... Centralny nie działał, po przekręceniu stacyjki coś tylko mignęło, brzęknęło i zdechło na amen... Sprawdziłem klemy a potem aku miernikiem - pokazał 9,6V więc wezwałem Assistance (mam z ubezpieczenia, gwarancja już minęła...) - żeby odpalić od nich i ruszać po nowy aku. Auto okablowane z "dawcą" odpaliło, ale po rozłączeniu przewodów i dodaniu gazu zaprychało i zgasło. Diagnoza pomocy drogowej - brak ładowania ale żeby tak od razu sugestia holowania i nowego alternatora? Po naładowaniu aku spróbowałem odpalić - ok, poszło od razu ale po 20 sekundach zapaliła się jednak kontrolka braku ładowania więc auto zostało pod domem a ja zasiadłem przed kompem... Co niektórzy już wiedzą - alternatory w 1.9 to włoska robota (Denso, typ 105A) i lubią niespodziewanie padać, dokładnie w sposób opisany powyżej: bez żadnych oznak, wystarczy zostawić auto na noc... Najłatwiej byłoby wymienić cały alternator, nawet na regenerowany ale znana mi ASO Opla kazała czekać tydzień i zabulić 600 euro... Tym bardziej, że sądząc po identycznych objawach u innych nieszczęśników, wystarczy wymienić prostownik lub ew. regulator napięcia alternatora. No i stoi w domu książka "Sam naprawiam..." więc do dzieła... : Zamówiłem z Allegro obie części (na wszelki wypadek, koszt nieduży: 69zł prostownik i 39zł regulator) a jak już dotarły, znów naładowałem aku (został w aucie i ponownie się rozładował...), odpaliłem auto i z minimalnym zużyciem energii (najwięcej żre wspomaganie kierownicy!) przejechałem jakieś 8 km do firmowego garażu, kontrolując napięcie w "test mode". Spadło do 11,5V więc aku znów do ładowania a dalej wg opisu z książki: - podnieść przód (wystarczy podnośnik z zestawu + coś do podparcia) i odkręcić osłonę silnika (6 śrub + po jednej w każdym nadkolu + po dwa zatrzaski w nadkolach), przy prawym nadkolu odczepić z uchwytu gumową rurkę odpływu wody z filtra powietrza - znaleźć napinacz, naciągnąć go (np. kluczem francuskim) i zablokować (wkładając w specjalne otwory stworzeń lub jakąś śrubę o średnicy ok. 4mm), następnie zdjąć pasek wieloklinowy z rolki alternatora i odkręcić przy okazji śrubę mocującą alternator od dołu - opuścić auto (lub nie), wymontować cały filtr powietrza (1 złącze, 1 śruba za filtrem i 1 opaska), wyjąć go wraz z rurką odpływu wody wspomnianą wyżej - wymontować kratkę spod szyby przedniej: zdjąć gumę, odczepić z zatrzasków część ze spryskiwaczami (rurki nie trzeba nawet odłączać) a tę pod nią wyczepić spod szyby (wpust ma 1-2mm głębokości, po całej długości łączenia z szybą) i przekładając przez jej środek część ze spryskiwaczami odłożyć na bok (spryskiwacze niech sobie leżą z boku, nie przeszkadzają - w książce każą ponadto zdemontować wycieraczki i boczne plastiki pod nimi... he he he...) - wymontować osłonę przegrody (czyli szeroki plastik z wytłumieniem pod elementami wyjętymi wcześniej): odczepić kabelek i czujnik jakości powietrza zamocowany (o ile jest) na lewej części osłony (przekręcić o ćwieć obrotu w lewo) oraz mocowanie kabli do silniczka wycieraczek z prawej, wykręcić po dwie śruby z każdej strony - zdjąć górną plastikową osłonę silnika (odczepić z mocowania jedną gumową rurkę, odkręcić dwie widoczne śruby z przodu i ściągnąć osłonę w górę z dwóch niewidocznych gumowych czopów w tylniej części) - odłączyć wiązkę górną filtru paliwa i zdemontować jego górną metalową osłonę (dwie śruby + trzecia do poluzowania), odłączyć dwa wężyki paliwowe, odkręcić nakrętkę mocującą z lewego boku jakieś małe ustrojstwo i tam samo odczepić od obudowy dwie wiązki przewodów, odkręcić trzy nakrętki mocujące obudowę filtru paliwa do karoserii (pod przednią szybą), wyciągnąć filtr i na koniec odczepić wiązkę wchodzącą do niego od dołu (czujnik obecności wody czy cuś...) - poluzować drugą (i ostatnią! - wg. książki są trzy...) śrubę mocującą alternator - odchylając alternator od bloku silnika jest lepsze dojście do dwóch nakrętek mocujących kable alternatora - po ich odkręceniu i zdjęciu kabli wykręcić śrubę i wyjąć alternator Tak wygląda szkodnik w całości: - podważając śrubokrętem trzy zatrzaski zdejmujemy platikową osłonę - i oto cel: - demontujemy regulator napięcia (to mniejsze na zdjęciu niżej) - dwie śrubki i dwie nakrętki... - demontujemy prostownik (to większe, metalowe...) - trzeba rozgiąć trzy blaszki i odlutować od nich kable a potem odkręcić dwie nakrętki Z lewej stare, z prawej nowe: W moim przypadku padła jedna z trzech diód prostownika (ta z lewej): Mając nowy regulator, też go podmieniłem... Przy okazji usunąłem papierkiem ściernym "400" ślady szczotek z wirnika. --==-- Montaż w kolejności odwrotnej... Całość, bez żadnego przygotowania zajmie 3-4 godziny... Po założeniu paska, podłączeniu filtra paliwa i filtra powietrza (ze wszystkimi złączkami) można testowo odpalić auto - założyć aku, dwa razy po 15 sekund przekręcić kluczyk (ale nie zapalać!) żeby pompa podała paliwo i automatycznie odpowietrzyła filtr a za trzecim razem odpalić i w "test menu" (guzik "SETTINGS" trzymany przez 5-7 sekund załącza dodatkowe opcje przełączane guzikiem BC, m.in. napięcie ładowania) - i oto upragniony rezultat: Piękne 14,6V (bez obciążenia), normalnie w trasie ok. 14,2V... Jeśli jest ok, mocujemy poprawnie filtry, składamy plastiki pod szybą, zakładamy osłony i jedziemy testować... Niniejszym zaoszczędzoną kasę przeznaczam na.... Qrna, mam kilka setek dopłaty do rocznego rozliczenia za prąd i gaz - więc wyjdę za zero... Pozdrawiam --Magik-- P.S. Wyczytałem przy okazji, że fabryczne aku 60Ah w naszych motorkach podobno jest za małe - przy naprawach gwarancyjnych wkładano 64Ah a nawet 72Ah więc jeśli rozładowany aku postał za długo, warto go również wymienić na mocniejszy...   Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/27012-brak-%C5%82adowania-zafira-b-19-100km/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 good job, proponuje go gdzies podpiac zeby nie zaginal...   Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/27012-brak-%C5%82adowania-zafira-b-19-100km/#findComment-108643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Może w "Napraw to sam"?   Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/27012-brak-%C5%82adowania-zafira-b-19-100km/#findComment-106490 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi