Skocz do zawartości

Błąd 67, wysokie obroty biegu jałowego, szarpanie


Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm, myślę, że coś z przepływka.

Widać ona pracuje na napięciu 5V, czyli sygnał powinien się zmieniać od jakichś 0,5V do 4,5, nie popsułeś nic w środku przepływki?

 

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Obchodziłem się z nią jak z jajkiem i nie wsadzałem paluchów do środka, także wydaje mi się że nic tam nie zrobiłem.

To drugie napięcie przy przegazowaniu to tak około 2500-3500 obrotów było bo gazowałem z pod maski a sam sprawdzałem więc nie miał mi kto odczytać wartość z obrotomierza. Przy słabszym przegazowaniu (pewnie ok. 1600) wartość zemieniała się nieznacznie ale nie słyszałem też by powietrze było jakoś intensywniej zasysane dopiero przy tym mocniejszym przegazowaniu słychać było wyraźnie, że wpada dużo więcej powietrza.

 

Gdyby udało mi się znaleźć jakiś wykaz napiecia przy konkretnym pułapie obrotów to sprawa by się wyjaśniła. Na dzień dzisiejszy chyba zaczekam bo i tak jutro jade do mechanika a jak odbiorę samochód to zrobie restart i zobacze czy błąd 67 wciąż będzie się pojawiał.

 

Aha, myślałem, ze pojechałeś na jakieś 6000, w tym przypadku odczyt może być ok.

 

Rozmawiałem rano z mechanikiem i stwierdził, że niestety ale tu może być kilka czynników i zależności. Jeśli padnięta jest przepływka to może pokazywać niewłaściwe wartości i Multec daje sygnał krokowcowi by puścił więcej powietrza a to może skutkować wysokimi obrotami jałowego. Powiedział, że zorientuje się w cenach i poszuka takiej przepływki. Z drugiej strony zastanawiam się czy taki scenariusz jest możliwy.

 

Najgorsze jest to, że ciężko o podmiankę na sprawdzenie tej przepływki :wink: Narazie mam samochód na podwórku bo się tymi przewodami zajmę jutro to sprawdze jeszcze jaki sygnał daje przepływka przy wysokich obrotach (te 6000).

 

Coś mi się nie podoba.

Jak moze być walnięta przepływka, jak dobrze pokazuje sygnał(zobaczymy jak zmierzysz na wysokich)

Druga sprawa, z tą przepływką jest cięzko, nie można dostać i są chore ceny.

A może masz coś z masą?

Zaśniedziała, czy jak?

 

Już głupieję z tego wszystkiego :wink:

 

Jutro zamierzam sprawdzić miernikiem te wsyokie obroty i spróbuje jeszcze z testem małym, który podsunął mi kicaj. Odłącze przepływkę i zobacze jak będzie się zachowywał w porównaniu z podłączoną bez check'a (bo jak mówiłem zapala się nieregularnie) i z podłączoną gdy zapalał mi się check. Myśle, że to mi da jakąś pewność co z nią jest nie tak.

 

A może masz coś z masą?

Sprawdze jutro dokładnie bo wydawało mi się, że na moment na mierniku wskoczyło -0,5 na masie.

 

A jeśli chodzi o tą sytuację z krokowcem to jest prawdopodobna czy raczej się nie zastanawiać i go wymienić? Chyba, że źle interpretujemy ten błąd 67 i to faktycznie jest coś z potencjometrem znowusz bo nie odczuwam pogorszenia mocy etc nawet po tym jak zapali mi się check. Potrafi delikatnie poszarpać przy przyspieszaniu ale to raczej sprawa tych przewodów. Problem w mojej Corsinie to te wysokie obroty głónie i Check.

 

Krokowca, to możesz wyczyścić, szkoda wymieniać, nie sądzę, żeby on był winny.

TPS to zmierz najpierw przejście do wtyczki kompa, piny D14, B2, D16.

Sam czujnik - oporności:

A-B - 4-9kilo

B-C(przepustnica zamknięta) - 1-3 kilo

B-C(otwarta na full) - 5-10 kilo

 

Jak ja odepnę przepływkę, to mi gaśnie.

 

Co najśmieszniejsze krokowca miałem czyszczonego wraz z całą przepustnicą gdy mechanik wymieniał mi właśnie TPSa bo miałem check nr. 22 :wink: Ale i tak postaram się go sprawdzić :drunk:

 

A jeśli chodzi o błąd to wczoraj znalazłem rozpiske systemów i u mnie napewno jest Multec a wszystkie listy błędów pokazują 67 - przepływka.

 

[ Dodano: Sro Cze 16, 2010 20:30 ]

Jeśli chodzi o TPSa to niestety ale piny które mi podałeś nie zgadzały się do końca bo B2 było puste.

 

Sprawdziłem dziś przepływkę tak jak mówiłem i jeśli chodzi o napięcie to teraz przy dokładniejszym pomiarze wyszło że zasilanie jest ok, masa ok a sygnał jest z przedziału 4,6-4,7V do 3,5-3,7V przy 6000 obrotów. Po odłączeniu silnik nie stracił prawie w ogóle na mocy, nie był mułowaty ale potrafił delikatnie poszarpać w okolicach 2000 tak jak wtedy, gdy przy podłączonym w trasie zapalał się Check. Po odpaleniu na odłączonym prawie od razu zasygnalizował mi to błędem.

 

bo B2 było puste.

Hmmm tak pokazuje autodata in info tech.......

Dziwne....

 

Czyli wychodzi na przepływkę jednak.

Jak ma zakres pracy 0-5V, to sygnał powinien być około 0,5- 4,5V

 

Tak się teraz zastanawiam, czy nie lkepiej Mapa zamiast przepływki zapodać?

Pracuja na tym samym napięciu.

 

Tak się teraz zastanawiam, czy nie lkepiej Mapa zamiast przepływki zapodać?

A czy nie wiązało by się to z jakimś upgradem kompa? W sumie btw tego rozwiązania zastanawiałem się dziś, czy nie dałoby rady wsadzić jakiejś innej ale podobne przepływki. Co w tej sytuacji byłoby lepszym rozwiązaniem? Map sensor czy inna lub oryginalna przepływka i jak by to wpłynęło na parametry silnika? Pytam bo o mapie wiem nie wiele :|

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności