Skocz do zawartości

Mryganie podświetlenia Astra G


Gość manieczka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość manieczka

Żeby pochopnie nie wydawać kasy na akumu i alter.

Sprawdź tak jak wcześniej na odpalonym silniku z włączonymi odbiornikami napięcie ładowania ale przy wyjściu z alternatora.

Jak wtedy będzie duża różnica pomiędzy napięciem na akumulatorze a alternatorze to pociąg równolegle przewodód prądowy z akumu do altern i popraw umasowienie alternatora do karoseri.

Napisz jak czegoś nie zrozumiałeś bo może pisze troszkę zawile.

Przy wyjściu z Alternatora...tam jest + i masa?...reszte skumałem i będę działał jak tylko kanał będzie bo nie mam jak pod niego wejść...jest nisko zawieszone auto....

 

 

ps: pytanie...to ma aż taki wpływ na działanie tego właśnie oświetlenia?...skoro nie ma żadnych spadków ani nic się nie dzieje z pozostałymi odbiornikami?...i urządzeniami?....

jak mi padło właśnie kiedyś wspomaganie to altek był do wymiany...i nie było takich objawów...że coś z podświetleniem...się działo...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lukas715

s: pytanie...to ma aż taki wpływ na działanie tego właśnie oświetlenia?...skoro nie ma żadnych spadków ani nic się nie dzieje z pozostałymi odbiornikami?...i urządzeniami?....

jak mi padło właśnie kiedyś wspomaganie to altek był do wymiany...i nie było takich objawów...że coś z podświetleniem...się działo...

 

Proponuję wyeliminować usterki prądowe typu ładowanie itp.

Każdy przypadek awarii może być inny raz altek nie ładuje raz trochę ładuje innym razem będzie za dużo ładował. Także trudno powiedzieć jak co się będzie zachowywało.

Moim zdaniem usunąć jedną usterkę i wtedy będziemy się dalej martwić.

Chyba, że ktoś ma inne pomysły :wink:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość manieczka

sprawdzę to o czym napisałeś i dam znać jakie wyniki - jeśli ktoś ma inne sugestie to będą one mile widziane...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość manieczka

Hmmm no można tak to określić w sumie...ale zanim zaczęło mrugać to minął chyba z rok...i nic się nie działo...dodam, że zegary są odłączone także to dalej mruga...

 

[ Dodano: Nie Sie 29, 2010 11:45 ]

byłem na techu 2 - zero bledow...ladowanie idealne...akumulator jak nowy wykazalo...

popytalem sie tego elektryka i mowi ze zadnych dodatkowych obwodow nie ma przed przelacznikiem...dochodze do wniosku, ze cos mi sie dzieje chyba z alternatorem...

lampka przy przekreceniu kluczyka na zaplon czasami jej nie ma...czasami jest a po paru chwilach jej nie ma oczywiscie nie zapalajac silnika...

nie wiem czy to moze byc wina kabli...masy?....

a moze poprostu po podlaczeniu wszystkich odbiornikow alternator nie wyrabia?...z pradem ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności