Czujnik cofania CORSA D

[Gość reting1]

Witam.Od jakiegoś czasu przymierzam się do montażu czujników cofania (bez monitora wyświetlacza)w mojej Corsie D.W związku z tym mam kilka pytań dla Tych co już to przeszli:Czy konieczny i niezbędny jest demontaż zderzaka?(może uda się jakoś wsunąć tam paluchy) Jakim otworem przepuścili kable do bagażnika?Gdzie zainstalowali centralkę?może znajdzie się ktoś ,kto mi poradzi co jak. Co do montażu to już sam sobie (chyba )poradzę.Bardzo proszę o pomoc .TED

 

[Gość grzeg21]

W 90% przypadków trzeba demontować zderzak, to zależy od konstrukcji, ale zakładam że w corsie D musisz go zdemontować na 100%. Kable przepuszcza się otworami odpowietrzającymi, i tu mam na myśli montaż czujników gdy auto nie jest wyposażone w nie fabrycznie ( gdy zdejmiesz zderzak to na pewno je zobaczysz (Gdy włączasz nawiew w samochodzie to powietrze zostaje wdmuchiwane, ale musi mieć też ujście, tak więc w corsie jedno z nich przykrywa zderzak)). Co do centralki, to umiejscawiasz ją w jakimś bezpiecznym , najlepiej niewidocznym miejscu, np. gdzieś pod plastikami w bagażniku. Jeżeli głośniczek od sygnału dźwiękowego jest zamontowany w centralce, to musisz ją zamieścić gdzieś w kabinie, musisz słyszeć sygnał.

 

A tak z ciekawostek to sam montaż w profesjonalnym warsztacie to koszt od 900zł .

 

[Gość jachu]

A tak z ciekawostek to sam montaż w profesjonalnym warsztacie

to koszt od 900zł .

To ja się pytam po co to montować, kilka lekcji w szkole doskonalenia jazdy i czujniki nie będą potrzebne. I wyjdzie taniej.

 

[Gość reting1]

Może i masz rację kolego,ALE...mam pieska który notorycznie kręci mi się z tyłu auta.Kilka razy o mało bym go przejechał.Dla mnie cofanie Corsą D ,nie należy do przyjemności.Coś z tą widocznością z tyłu jest nie tak.Sam się kiedyś przekonasz jak zaliczysz ,obcy zderzak lub ktoś wejdzie Ci w martwe pole,przy cofaniu nie mówiąc już o niższych przeszkodach typu betonowe donice itp... Mam nadzieję że zdjęcie zderzaka nie będzie trudne a śruby będzie można bez urywania ich odkręcić. Nie mniej czekam jeszcze na porady ,może się ktoś znajdzie kto to osobiście robił w swojej CORSIE D.Na razie dzięki i za to.TED

 

[Gość RoboRadom]

Podepnę się pod temat.

 

Czy w Corsie D trzeba czujniki logować do systemu przez OP-COM czy można manualnie wpiąć plus do lampy cofania i nie martwić się nowoczesną technologią?

 

[ArKos]

Można wpinać do lampy.

 

[Gość chemikos]

Podepnę się pod temat.

 

Czy w Corsie D trzeba czujniki logować do systemu przez OP-COM czy można manualnie wpiąć plus do lampy cofania i nie martwić się nowoczesną technologią?

Ja też muszę się podpiąć a w zasadzie spytać do czego się podpiąć bo podpinając do żarówki wstecznego przy włączonych światłach do jazdy dziennej czujniki działają natomiast po przełączeniu w pozycję załączonych świateł mijania czujnik się wyłącza?

 

[rafalgrzegorz]

To coś masz nie tak - bo dzienne światła nie mają nic do światła cofania - bynajmniej tak było dawniej, ale idzie nowe więc może jednak ma

 

[Gość chemikos]

może uziemienie źle podpinam robiłem to metodą prób i błędów w końcu wpiąłem zasilanie bezpośrednio do żarówki natomiast czarny przewód do listwy w przewód koloru fioletowego. Marny ze mnie elektryk. Próbowałem też podpiąć masę do jakiejś śruby w bagażniku ale jakoś też nie działa. Więc może źle wpinam masę?

 

[rafalgrzegorz]

może uziemienie źle podpinam .

Więc źle wpinam masę?

No raczej elektryka samochodowego z ciebie nie będzie. Myślę że oba przewody są coś nie teges.

Ale wszystko można ogarnąć.

Najlepiej to zaopatrzyć się w najzwyklejszy miernik (nawet z marketu za 10zł)

Następnie sprawdzić pod którym przewodem pojawi się plus (+) po włączeniu świateł cofania (w tylnych lampach).

Czarny przewód z miernika zakładasz do wspólnego miejsca podpięcia masy w tyle pojazdu (tam też można podpiąć masę z urządzenia).