Skocz do zawartości

Zapaliła się kotrolka ładowania i z pod maski słychać gwizd


Rekomendowane odpowiedzi

Czy naprawdę tak trudno zmierzyć ładowanie?

 

Zresztą, macie za dużo kasy, to wam elektryk krzyknie 200 za naprawę i tyle.

Bo wam wciśnie, że wszystko było popsute.

A używany sprawny alternator mozna kupić nawet za 50zł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość DontHitMe

Nie jest trudno, ale nie mam pod ręką miernika a jestem w pracy aktualnie do 16tej. Będę wdzięczny KrzysioCz jeśli napiszesz co Ci mechanik zdiagnozował bym wiedział czy sam dłubać, czy trzeba dłubać czy oddawać do fachowca. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KrzysioCz

Witajcie Panowie ponownie.

Przykro mi to stwierdzić ,ale o przyczynach i żródle zaistniałej awarii dowiemy się dopiero jutro gdyż auto w obcych rękach musi do tej pory pozostać.

 

Czy naprawdę tak trudno zmierzyć ładowanie?

 

Zresztą, macie za dużo kasy, to wam elektryk krzyknie 200 za naprawę i tyle.

Bo wam wciśnie, że wszystko było popsute.

A używany sprawny alternator mozna kupić nawet za 50zł.

ja37 --> auto musiałem oddać do warsztatu i tak w celu naprawienia innej znanej mi wcześniej usterki a o alternatorze przy okazji nadmieniłem by sprawdzili ewentualnie wymienili pasek klinowy bo na wzór nowości to on nie wygladał.

Tak jak mówiłeś przed oddaniem auta do warsztatu sprawdziłem napiecie na akumulatorze i napiecie ładowania ,ale tylko na wolnych obrotach.

Akumulator pokazywał 12,5 V, a napiecie ładowania 14 V.Nie chciałem już ze strachu przed popaleniem czego kolwiek wchodzić na większe obroty ,a ni też przygazowywać ,tylko czym prędzej zapakowałem manatki i do pierwszego dobrego warsztatu który de facto widzę z okna mieszkania.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DontHitMe

Więc daj proszę znać jak tylko będziesz wiedział co i jak, bo ja na razie nie mam czasu nawet do mechanika podskoczyć a nie chciałbym czegos jeszcze bardziej zepsuć:wink:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KrzysioCz

Witam .

Sory że tak długo czekaliście ,ale dopiero teraz mogę Wam opisac zaistniałą awarię.

Uszkodzeniu uległ regulator napięcia ,a słyszalny gwizd był ponoć spowodowany awarią łożyska.Po naprawie, gwizdu już nie słychać i kontrolka ładowania się nie świeci.(chyba że jej nie ma :lol: ) Na razie wszystko gra.Patrząc na regulator napięcia i na radiator nań zamontowany naprawdę śmiem twierdzić że zaszkodziła mu wysoka temperatura otoczenia

plus ta wytwarzana przez sam alternator i silnik.

Cena niech "ja37" tego lepiej nie słyszy bo zaraz opieprzy :lol:

Sprawdzenie układu ładowania ,demontaż ,regeneracja alternatora i montaż 470 pln.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b3c8cf8ca3075b4a.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a72f767dc85eb70f.html

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie, ładnie, a ja kupiłem sobie alternator z viki B właśnie za 50PLN i działa.

 

Nie szkoda było kasy?

 

Dałbym ci kontakt do kumpla, od którego kupiłem.....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KrzysioCz

Ładnie, ładnie, a ja kupiłem sobie alternator z viki B właśnie za 50PLN i działa.

 

Nie szkoda było kasy?

 

Dałbym ci kontakt do kumpla, od którego kupiłem.....

Wiem Ja37 że chcałeś dobrze ,ale tak mnie wystraszyłeś tymi dalszymi konsekwencjami jazdy z uszkodzonym alternatorem że pierwsze co, to chciałem się pozbyć problemu.

Samoczynna naprawa pod blokiem w centrum miasta Wrocław raczej była by nie na miejscu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem coś o tym, ja u siebie uciąłem nawet kawałek kolektora ssącego, żeby go do góry wyjąć.

Teraz malina, 40 minut i wymieniony :lol:

 

A z regulatorem nie ma żartów, z bogiem sprawa, jak nie ładuje, najwyżej rozładujesz akumulator, ale jak zacznie łądować na przykład 18V, to popalisz wszystko, od komputera począwszy do układów w zegarach.

Dlatego drążyłem o to ładowanie, bo 15V, to jeszcze szkód nie narobi, ale więcej już tak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KrzysioCz

 

A z regulatorem nie ma żartów, z bogiem sprawa, jak nie ładuje, najwyżej rozładujesz akumulator, ale jak zacznie łądować na przykład 18V, to popalisz wszystko, od komputera począwszy do układów w zegarach.

Dlatego drążyłem o to ładowanie, bo 15V, to jeszcze szkód nie narobi, ale więcej już tak.

I właśnie przekonałeś mnie do tego ,a żeby czym prędzej usterkę usunąć, za co serdecznie dziękuję.

Dodam taką małą ciekawostkę o której może wszyscy wiedzą a tylko ja nie wiedziałem ,

ale i tak napiszę .Z naturalnych przyczyn po zabiegu naprawiania wszystkie zasoby pamięci zostały wykasowane (oprócz licznika głównego kilometrów).Z odkodowaniem radia dałem sę radę bez problemu ,ale zasmuciła mnie jedna rzecz .

Wcześniej by otworzyć lub zamknąć szybę elektryczną na całej jej długości wystarczyło jednokrotnie nacisnąć przycisk ,teraz by otworzyć trzeba cały czas trzymać było.

na szczęście i z tym nikłym problemem radę se dałem ,wystarczy po zamknięciu szyby nacisnąć klawisz jeszcze raz i chwilkę przytrzymać.

Trochę teraz przymarudziłem ,ale nie zaszkodzi jak może się to komuś przydać

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, bo szyby też sie programuje.

Wsiadaj, włącz zapłon i otwórz i zamknij i trzymaj przełacznik, aż usłyszysz stukniecie z silniczka.

Powtórz dla każdej szyby.

I powinno "się naprawic" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności