Skocz do zawartości

Astra F muli, kiepsko zapala. Co sprawdzić, od czego zacząć?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Mój samochód to Opel Astra F 95 z silnikiem C14SE+LPG, samochód automatycznie zapala na benzynie a po zwiększeniu obrotów przełącza się na gaz.

Pierwszy problem to dopalanie auta. Zazwyczaj zapali i od razu zgaśnie. Aby za drugim razem odpalił najlepiej cofnąć całkowicie kluczyk i odczekać ok 4 sekund i wtedy zapali normalnie. Często jednak jest tak, że silnik lekko zaskakuje podczas kręcenia, ale nie zapala. Po czymś takim za drugim razem albo zapala po długim kręceniu powoli wchodząc na obroty albo nie i pozostaje mi awaryjne odpalenie na gazie.

Ewidentnie problem występuje przy cieplejszej pogodzie, teraz gdy rano jest już chłodno odpala za pierwszym razem, jednak gdy silnik już się rozgrzeje problem powraca.

Druga sprawa to mulenie. Silnik ewidentnie pracuje jakby mu czegoś brakowało, wciskając gaz niby przyspiesza, ale tak jakby nie dostawał dostatecznej ilości paliwa lub powietrza. Do tego czasem, szczególnie w cieplejsze dni zdarza się, że ewidentnie go muli i już w ogóle ciężko się go rozpędza. Do tego charakterystyczne jest głuche buczenie silnika przy mocniejszym wciskaniu gazu co się ostatnio nasiliło. Tu też ewidentnie gorzej jest przy wyższej temperaturze zewnętrznej, obecnie, gdy jest nieco chłodniej jest znacznie lepiej, bo samochód jeździ raczej ciągle tak samo, ale jednak wciąż czuć, że to nie to. Tak samo jest na lpg i benzynie.

Do tego jest jeszcze coś, samochód źle jeździ na benzynie, dusi go i nierówno pracuje. Sytuacja ta się zmienia gdy przejadę tylko na benzynie jakieś 15-20km, wówczas odpala ok, jeździ też ok, choć ten efekt jakby mu czegoś brakowało ciągle występuje tylko już nie dusi go i równo pracuje. Jak przełączę na gaz sytuacja wraca do poprzedniej.

Pomóżcie, bo mechanicy nie mają konkretnych propozycji.

Filtr powietrzna wymieniony niedawno, paliwa oraz pompa paliwa wymieniona w tym roku, świece i przewody mają przejechane jakieś 30tys.km, świece oglądał mi mechanik niedawno, uznał, że są bardzo ładnie wypalone, sprawdził też czy przewody nie mają przebić, wszystko ok.

Samochód też chyba trochę więcej pali, wychodzi mi około 9,5l gazu w warunkach mieszanych przy bardzo ekonomicznej jeździe. Porównuję ten wynik do mojej drugiej astry tylko z silnikiem C14NZ, która w tych samych warunkach i takim samym stylu jazdy spalała 7,7l gazu.

Nie znalazłem rozwiązania przeglądając forum, przyczyn pewnie może być kilka więc chętnie pójdę każdym tropem, który mi podpowiecie. Na początek zapytam, czy warto zainteresować się sondą lambda, czujnikiem przepustnicy i mapsensorem oraz czy da się najpierw sprawdzić ich poprawne bądź nie działanie (nie mam funduszy na wymianę w ciemno)?

Dzięki za pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/35494-astra-f-muli-kiepsko-zapala-co-sprawdzi%C4%87-od-czego-zacz%C4%85%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Gość cantonaa87

Siema, mi np. pomogl środek do czyszczenia wtryskiwaczy firmy STP. Tez mam instalacje LPG i z tego co juz sie dowiedzialem zapieczone wtryski to jest bardzo czesta usterka bo malo sie jezdzi na benzynie. U mnie ciezko rano zapalal i przerywal poki sie nie rozgrzal. Sprawdz jeszcze szczelnosc uklady dolotowego,. pzdr

 

sprobuj odlaczyc lpg i pojezdzic chwile na samej benzynie... dobrych klikadziesiat albo i wiecej kilometrow... co wtedy?

 

cantonaa87, używałem środka do czyszczenia układu paliwowego, zalałem bak do pełna, wlałem STP i wyjeździłem benzynę do zera, żadnych zmian. Co do układu dolotowego to obudowa filtra powietrza ma u mnie pęknięty jeden uchwyt dociskający pokrywę, przewierciłem to w tym miejscu do karoserii i docisnąłem wkrętem. Wygląda szczelnie ale dla pewności chyba się tym zajmę konkretniej. Mam inną całą obudowę filtra powietrza, tylko muszę "przeinstalować" klapkę antybum (ostatnio też zaczął mi strzelać czasem na gazie). Guma łącząca obudowę filtra z przepustnicą jest nowa, mikser mam nakładany na przepustnicę, teoretycznie może tu być drobna nieszczelność między nim na przepustnicą więc to też poprawię silikonem, choć po jego montażu (wcześniej był inny w gumie) nic się nie pogorszyło. Dolot spod atrapy mam połączony z obudową filtra tak w połowie, jak go zdjąłem auto chodziło gorzej, jak założę rurę całkowicie gaśnie na luzie w czasie jazdy.

probuj odlaczyc lpg i pojezdzic chwile na samej benzynie... dobrych klikadziesiat albo i wiecej kilometrow... co wtedy?

kicaj, tak jak pisałem wtedy zaczyna poprawnie jeździć na benzynie, nie szarpie, nie dusi się, odpala też idealnie od strzału, jak wrócę do LPG to znów jest źle.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności