1.4 66kW 16V X14XE Coś cyka/stuka w silniku !?

[Gość mikan10]

Wymiana oleju jest wpisana w książkę, marzec 2010 - 5W50 + filtr, firmy nie podane, od tamtej pory wdl licznika jest najechane 4,5tys, Zrobiłem trase 500KM z dośc duzą średnią prędkością raczej nie oszczędzałem silnika i ani milimetr nie opadł na bagnecie a 5w50 na branie jest bardzo czuły i na pewno uciekałby szybciej niż 10 czy 15.

 

[Gość jimil]

witam

kolego nie zastanawiaj się tylko zdejmij miskę bo to na pewno panewka właśnie rozebrałem u siebie mimo że wszyscy mówili mi że to głowica, popychacze itp. nie posłuchałem i nie muszę robić szlifu wału obróciło panewkę wymienię na nową i będę śmigał dalej pozdrawiam

 

[Gość DAROMV6]

Na pewno to się najpierw zastanów czy oby "na pewno"

a jeśli obróciło, to lepiej sobie dokładnie zweryfikuj czopy

bo tak jak sobie zgadujesz to mogę i ja zgadywać

i powiedzieć że "na pewno" jak to często bywa w takich przypadkach - wał wymaga ingerencji szlifierza

 

[Gość mikan10]

Witam,

 

Sprawdziłem ciśnienie oleju na wolnych jest 0,20 na ciepłym 0,40 - mechanik mówi ze podręcznikowe.

 

Po wysłuchaniu samochodu tak na szybko na placu stwierdził ze do wymiany są tylko popychacze 2-3sztuki i "powinno" być cicho, udaliśmy się po popychacze do intercars cena mi odpowiadała kupił 16 sztuk INA (bo podobno jak już pada kilka to w najbliższym czasie polecą kolejne) - dlatego on kupił gdyż wtedy daje rok gwarancji na części i nie place za ponowne robocizny w razie reklamacji. Po godzinie dzwoni że obsłuchał cały silnik stetoskopem na spokojnie i słyszy od góry tylko cykające zawory (to normalne podobno) a ten dziwek który robi z mojej astry diesla i przypomina do złudzenia popychacze wychodzi wdł niego od dołu silnika z prawej strony a tam jest tylko pompa która by mogla hałasować, być może coś w niej hałasuję mówił o jakiś zębatkach czy czymś co tak stuka. Powiedział ze nie warto narażać się na koszta wymiany popychaczy bo nie będę zadowolony gdyż dźwięk prawdopodobnie będzie nadal. Dodał ze jeśli chce na własna odpowiedzialność to moze wyminiac je, ale zasugerowałby lepiej zając się ta pompą - jej wymianą.

 

Byłem u kilku mechanikow kazdy jak ten jak podjechalem słuchał tylko tak pobieżnie przez chwile i każdy stwierdził ze słychać popychacze i po wymianie bedzie cisza....

 

Ciągle mnie nurtują dwie niejasności czemu po przejściu z mobil1 5w50 na maxlife 10w40 jest trochę głośniej skoro innym wycisza popychacze gestrzy olej i czemu ten dzwiek jest na ciepłym silniku, popychacze od razu od zimnego powinny sie zaczynać a nie dopiero po paru minutach (na 10W przy odpalaniu jest 1,5s głosniejszego stukania potem cisza i po paru minutach się zaczyna, a na 5w startował cichutko reszte widac na filmach). Nie wiem czy to wszystko faktycznie nie wskazuje na ta pompę oleju jak mowi mechanik. Wybrałem ten zakład gdyż wydał mi się najbardziej kompetentny z rozmowy i daje tą gwaracnej jeśli części kupuje on, cena robocizny taka sama jak w innych, a części tylko kilka/kilkanascie % drożej niz bym sam kupował.

 

 

Auto pali zawsze na dotyk nawet na akumulatorze całkowicie rozładowanym ~11,95 i temperaturze kilka stopni poniżej zera.

 

Nie wiem czy kupować pompę i wymieniać? Szukać opinii innych mechaników?

 

 

Z góry dzięki za sugestie.

 

[Gość tomekiewa]

kolego mam ten sam objaw i zajmuje się silnikami szczególnie modelami x14xe

od 40 TKM śmigam na takim cykadełku i nie ma z tym żadnego problemu a na 100% stukają szklanki po wymianie uszczelki pod głowicą pomyliłem jedną parę szklanek przy montażu i wtedy zaczęło się cykanie dokładnie takie jak na twoim filmiku moja asterka przeleciała 270 TKM i nie ma żadnego problemu z tym silnikiem poza takim właśnie lekkim cykaniem jak będzie wymiana pasa wówczas zdejmę wałki i wymienię komplet szklanek

bo to lekko wnerwiające i nic poza tym