Skocz do zawartości

Skąd woda w progu?


Gość darek2805

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Około 8 miesięcy temu kupiłem Astrę III, jestem 3 właścicielem. Przez tenże okres przejechałem około 16 tys. km i samochód prawuje się nienagannie. Ja odwdzięczam się dbaniem o niego, ma dobry olej /wymieniony już 2 raz/, świece, filtry itp. Ogólnie dbam o pojazd. Teraz opiszę mój problem i od razu zaznaczam, że szukałem na forum i nie znalazłem podpowiedzi na omawiane zagadnienie. Otóż kilka dni temu usłyszałem tak jakby przelewanie się płynu po lewej stronie kierowcy. Szczególnie słyszalne było to podczas hamownia lub przyspieszenia. Zaniepokojony odgłosem sprawdziłem drzwi, myśląc, że woda dostała się do ich wnętrza a niedrożne kanały nie pozwalają jej się wydostać na zewnątrz. Drzwi suche i bez płynu. Następnie nie mając pomysłu pojechałem do serwisu Opla i po podniesieniu samochodu pan wyjął dwa korki znajdujące się w dolnej części progu /jeden ok. 10 cm od płatu przodu drzwi kierowcy, drugi też około 10 cm drzwi pasażera, po tej samej lewej stronie/. Ku mojemu zdziwieniu wylało się około litra wody!!! Fachowiec powiedział, że niemożliwe jest aby woda dostała się do progu sposób naturalny? może auto jest po wypadku. Sam sprawdził czujnikiem do mierzenia grubości lakieru w tychże okolicach i okazało się, że wartości są prawidłowe. Obejrzał od spodu podwozie i także wykluczył uszkodzenie. Inny "fachman" podpowiedział, że jedyną metodą sprawdzenia jest, lać wodę z węża i obserwować gdzie się wydostaje? :beer:

Dzisiaj po około 4 dniach w garażu samodzielnie wyjąłem korki i przez " tylny" ponownie zaczęła wyciekać woda /lub inny płyn/ tym razem znacznie mniej około 200-250 gram. Jak dla mnie jest to niepokojąca sytuacja, bo przecież woda w progu doprowadzi do jego rdzewienia. Auto jest z 2004 roku, więc stosunkowo nowe i niepordzewiałe, dlaczego więc taka niespodzianka. Dodatkowo po zajęciu się "problemem" poczytaniu trochę i porównaniach własnych, zauważyłem, że w szczelinie przedniego błotnika nie mam wypełnienie z jakiejś szarej pianki, być może jest to jeden z elementów, który stanowi pewną barierę. Dlatego proszę forumowiczów, jak ktoś miał podobne przykre doświadczenie, lub ma pomysł czy konkretną podpowiedź, gdzie zajrzeć, jak sprawdzić, będę bardzo wdzięczny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybką reakcję, już jestem umówiony w mechanikiem. Zdejmiemy nadkole i będziemy szukać przyczyny. Może właśnie we wskazanym miejscu będzie jakaś uszkodzona zaślepka, to się okaże. Podzielę się swoimi doświadczeniami po robocie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam, chciałbym sie dołaczyc do tematu z podobnym problemem.

 

Moje autko to Astra H 2006, 1,4 benzyna i chciałbym zapytac o korki gumowe, które znajduja się w progach od spodu. Jakie jest ich zadanie? Czy one maja odprowadzać ewentualna wilgoć z profilu progu? czy raczej powinny być bardzo szczelne?

Pytam poniważ niedawno w okolicy 3 kolejnych korków na progu pod tylnymi drzwiami pasażera z prawej strony pojawiły sie wypływy czarnej " mazi" Czy to moze wypływac konserwacja z profilu?

Czy progi należy w srodku zabezpieczyc jakims preparatem antykorozyjnym?

 

Jezeli ktos moze pomóc to b. bedę wdzieczny, poniwaz samochód mam od miesiaca i troche mnie te czarne wypłwy zdenerwowały.

Jednocześnie proszę kolegę, który pisał o wodzie w progach, żeby napisal jak sie sprawa skończyła. Któredy sie dostawała woda?

Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dawno tu nie zaglądałem ale wywołany do odpowiedzi wyjaśniam, że po wyjęciu wspomnianych korków na pewien czas problem sam zniknął, tak jakby osuszyło się. Po miesiącu ponownie włożyłem korki i co jakiś czas sprawdzam. Nic podobnego nie zdarzyło się ponownie. Fachowcy z ASO nie umieli mi wyjaśnić skąd wzięła się woda w progu. Szukając po forach doszedłem do wniosku, że w mojej AH są korki "stałe" tzn. bez rynienki ściekowej. Takie z rynienką znajdują się około 20 cm od linii bocznej samochodu /po 2 sztuki na każdą stronę samochodu/. W nowszych modelach AH w całej podłodze umiejscowione są już korki z możliwością odprowadzenia wody. Z doświadczenia własnego wiem, że warto je czasem wyjąć, przemyć i założyć ponownie. Nie wiem po jaką cho..erę ktoś w moim aucie podmienił takie koreczki, wydaje mi się, że stąd ta przykra niespodzianka. Tak jak napisał krisi3 może we wskazanym przez niego miejscu jest jakaś "dziura". Z uwagi na to, że auto użytkowane jest codziennie /a problem nie pojawił się ponownie/, nie miałem czasu zając się nim. Przy zakładaniu chlapaczy sprawdzę wszystko a jak coś zauważę to podzielę się doświadczeniami na forum.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...
Gość Darek 1975
W dniu 16.01.2011 o 14:32, darek2805 napisał:

Witam. Około 8 miesięcy temu kupiłem Astrę III, jestem 3 właścicielem. Przez tenże okres przejechałem około 16 tys. km i samochód prawuje się nienagannie. Ja odwdzięczam się dbaniem o niego, ma dobry olej /wymieniony już 2 raz/, świece, filtry itp. Ogólnie dbam o pojazd. Teraz opiszę mój problem i od razu zaznaczam, że szukałem na forum i nie znalazłem podpowiedzi na omawiane zagadnienie. Otóż kilka dni temu usłyszałem tak jakby przelewanie się płynu po lewej stronie kierowcy. Szczególnie słyszalne było to podczas hamownia lub przyspieszenia. Zaniepokojony odgłosem sprawdziłem drzwi, myśląc, że woda dostała się do ich wnętrza a niedrożne kanały nie pozwalają jej się wydostać na zewnątrz. Drzwi suche i bez płynu. Następnie nie mając pomysłu pojechałem do serwisu Opla i po podniesieniu samochodu pan wyjął dwa korki znajdujące się w dolnej części progu /jeden ok. 10 cm od płatu przodu drzwi kierowcy, drugi też około 10 cm drzwi pasażera, po tej samej lewej stronie/. Ku mojemu zdziwieniu wylało się około litra wody!!! Fachowiec powiedział, że niemożliwe jest aby woda dostała się do progu sposób naturalny? może auto jest po wypadku. Sam sprawdził czujnikiem do mierzenia grubości lakieru w tychże okolicach i okazało się, że wartości są prawidłowe. Obejrzał od spodu podwozie i także wykluczył uszkodzenie. Inny "fachman" podpowiedział, że jedyną metodą sprawdzenia jest, lać wodę z węża i obserwować gdzie się wydostaje? :beer:

Dzisiaj po około 4 dniach w garażu samodzielnie wyjąłem korki i przez " tylny" ponownie zaczęła wyciekać woda /lub inny płyn/ tym razem znacznie mniej około 200-250 gram. Jak dla mnie jest to niepokojąca sytuacja, bo przecież woda w progu doprowadzi do jego rdzewienia. Auto jest z 2004 roku, więc stosunkowo nowe i niepordzewiałe, dlaczego więc taka niespodzianka. Dodatkowo po zajęciu się "problemem" poczytaniu trochę i porównaniach własnych, zauważyłem, że w szczelinie przedniego błotnika nie mam wypełnienie z jakiejś szarej pianki, być może jest to jeden z elementów, który stanowi pewną barierę. Dlatego proszę forumowiczów, jak ktoś miał podobne przykre doświadczenie, lub ma pomysł czy konkretną podpowiedź, gdzie zajrzeć, jak sprawdzić, będę bardzo wdzięczny.

 

Mam to samo......za CHOLERĘ nie wiem skąd ta woda się tam bierze - po prostu w suche dni kładę się pod auto,wyjmuje korki z przodu i tyłu progu i jeżdżę parę dni - hamując i przyśpieszając dodatkowo przewietrzając próg pozbywam się wody i wilgoci.....ale temat ZAGADKA ?!?!?!?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są to stałe progi czy na jakiś plastikowych dokładkach? Podejrzewam, że leci wszystko z przednich kół w okolicach nadkola plastikowego wewnętrznego a błotnikiem metalowym dokręcanym przy karoserii i woda przedostaję się prosto do progu. Trzeba zdjąć te plastikowe nadkola i zobaczyć czy to przez nie się tam ta woda dostaje. 

 

Przykładowo w Audicach i VW w tym miejscu zbiera się woda i cały syf, a później koroduje błotnik i próg blisko koła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności