2.0 100Kw 16V X20XEV szarpie i przerywa

[Gość henek]

Dzień dobry.

 

Mam parę pytań i porad z moją kochaną Astra II.

Ale pomału, posiadam od 3 lat Opel Astra II 2,0 16v X20XEV ECOTEC, w wersji hatchback z rocznika 98r. od 2 lat założyłem LPG, najnowszej generacji ( sekwencyjny).

 

I tu jest problem od roku astra zaczęła przerywać, szczególnie pod obciążeniem i niskich obrotów, lub podczas przyspieszania i gwałtownego wciskania pedału gazu, muli się i nie może pozbierać się, zmieniam zniży bieg, mniejsze obciążenie i obroty są wyższe o bez problemów śmiga zero efektu mula i nie przerywania. na początku prawie niewiele przerywałą, a z czasem jest co raz gorzej, i w sumie czekałem żeby coś siadło żebym wiedział gdzie jest problem i pogrzebany pies, ale tak czekam od roku a tu nic, objechałem dużo mechaników, zwalają na LPG, tylko że na benzynie tak samo jest ale mniej przerywa.

komputer jest oki, żadnych błędów, świece i kable wymienione, katalizator wywaliłem, filtry też.

mechanicy to tylko zwalają na lpg, i jak komputer jest oki to nie wiedzą co może być nie tak, i nawet nie chcą grzebać. A ja tez czytałem o tym przerywaniu z astrami to może być wszystko, a nie chcę wymieniać w ciemno, i lądować kasy, a jak nic nie da.

 

1.teraz mam pytania jak mogę sprawdzić szczelność, bo niektórzy mówią ze gdzieś łapać lewe powietrze, ale jak mogę sprawdzić to.

2 EGR, może to ale nie wiem, raz odłączyłem kostkę to nic nie dało to nie wiem czy ma sens zaślepić go.

2. przepustnica wyczyściłem i silniczek krokowy, nic nie dało choć syf był niezły.

3. kable też i świece wymieniłem, w nocy jeden delikatnie ale to prawie niewidzialnie świeci ale podobno tyle to nie problem.

 

A i jeszcze w zimie jak wiele mrozy są to prawie wogóle nie przerywa, i chodzi pięknie jak radiówka,a gdy jest ciepło od razu gorzej. ale też podobno tak jest bo jest zimne powietrze gęste to lepsza jest mieszanka.

I też jak zamula się teraz to od niedawana na jałowym biegu delikatnie przygasa ale nigdy nie zgasł. I jeszcze jedno jak gwałtownie wciskam gaz do oporu i zamula się coś morduje przerywa i czasami coś strzeli w tylu aucie, nie wiem w wydechu, czy pompa paliwowa, czy coś z butlą z gazem bo może jest jakiś zawór, ale tylko pod wielkim obciążeniem albo na wysokim biegu. wydech środkowy i końcowy wymieniłem przed gazem. może pompa ale zawsze pilnuje żeby było 1/4 w baku.

 

Dziękuje za jakikolwiek pomoc

 

[Gość szymi870]

a byłeś u jakiegokolwiek gazownika ??

 

jak mogę sprawdzić szczelność, bo niektórzy mówią ze gdzieś łapać lewe powietrze

skoro byłeś w stanie wyczyścić krokowca to wnioskuję ,że masz jakieś podstawowe narzędzia , więc porozkręcaj cały dolot od filtra do przepustnicy i posprawdzaj czy gumy nie są sparciałe a później wszystko dobrze poskręcaj

 

w nocy jeden delikatnie ale to prawie niewidzialnie świeci ale podobno tyle to nie problem.

 

no jak to nie problem masz przebicie i nie ma iskry , auto nie chodzi na jeden gar , zalewa je i masz takie objawy

 

kable też i świece wymieniłem

na jakie wymieniałeś ?? jakie firmy dokładnie , te silniki nie lubią badziewia

 

[Gość henek]

U gazowników to byłem, to tez mówili jest oki, czyli mnie mnie olali bo sami nie widzą, a ogóle to był bezpłatny przegląd to lipa, choć mam jeszcze do maju gwarancje na instalacje LPG. to może ich przymuszę, morze jakaś zła mieszanka, ale to czemu na benzynie tak samo robi.

 

Kable to już nie pamiętam jaka marka, ale chyba jutro skocze i kupie nowe i świece bo chyba z 1 rok maja. ale pamiętam najtańsze nie kupiłem , a świece na pewno kupiłem ngk.

 

Mówisz że nie pali na jeden gar, możesz mieć rację bo tak czasami wydało mi się, i czasami zalewa się, to znaczy pali bez problemów itd..., ale jak jest ciepły to gorzej odpala.

Tylko że mam szwagra też ma gaz i tez mu przerywa a w nocy to dosłownie ma dyskoteka takie przebicie ma, ale porównani co ja mam to nie mam o czym mówić, więc raczej sądziłem ze to nie kable.

 

A możne założyć oryginalne GM, bo jeszcze mam . a jakby co to jakie kable polecasz NGK?

 

a co sprawdzania szczelności to czytałem że jak zatkam wlot powietrza to ma zgaśnąć auto, czy to prawda, i czasami tez widziałem mechanicy sprawdzani pędzlem smarowali części czy gumy , nie wiem czym benzyna czym innym, i jak są będzie gdzieś dziura to od razu powinno być wyższe obroty, czy to tez prawd a?

 

[Gość szymi870]

świece na pewno kupiłem ngk.

 

są dwa rodzaje , zobacz czy Twoje są "made in Japan"

 

A możne założyć oryginalne

GM, bo jeszcze mam

spróbuj nie zaszkodzi , jeśli cokolwiek się zmieni to już będzie coś , u mnie jeżdżą oryginały od 13lat

 

jakie kable polecasz NGK?

mogą być

 

jak zatkam wlot powietrza to ma zgaśnąć auto

mogą być przedmuchy i i tak zgaśnie , najlepiej wszystko rozebrać i dokładnie obejrzeć

 

 

nim cokolwiek kupisz , to jeśli masz możliwość zrób takie rzeczy :

1.przejeździj z 50km na samej benzynie tylko dynamicznie.

2.rozbierz cały dolot i sprawdź, łącznie z filtrem .

3. wykręć świece i zobacz jaki mają kolor , napisz tutaj..

4.na wolnych obrotach na benzynie odepnij przepływomierz i napisz co się działo .

 

[Gość henek]

To wielkie dzięki będę dział i napiszę wkrótce

 

I mam tez pytanie związane z olejem w mojej Astrze, to że ople lubią szczególnie 16v to chyba norma że bierze mi olej, i czytałem że na LPG to tym bardziej, ze wysycha silnik i odbija za spalaniu oleju.

Mam zalany Mobil1 0W40, coś 300ml na 1000 muszę dolewać czy to normalnie czy silnik pasuje trochę remontować. choć oproc tego przerywania , to chodzi super cicho i równo.

A drugie pytanie to strasznie długo świeci kontrolka od oleju zaraz po odpaleniu jak jest zimny, z 40sek, jak chodzi na jałowym biegu, a jak przy gazuje do 2 tyś obrotów to od razu znika. Czy może to normalnie, bo dopiero robi się ciśnienie czy coś jest nie tak. .

niby mam 165000 km (niby bo to nigdy, bo licznik mógłby kręcony, wiec nie mam co patrzyć ), ale chciałem sie zmienić olej na 10W40 GM, (czy 15W) pół sentyk, bo wyczytałem że na takim powinny ople chodzić i szczególnie że trochę mam przebieg.

 

[Gość szymi870]

300ml na 1000

to nie jest dużo

strasznie długo świeci kontrolka od oleju zaraz po odpaleniu

pasowałoby zmierzyć ciśnienie

chciałem sie zmienić olej na 10W40

zostań przy tym , który jest

 

[Gość henek]

I jest tak:

 

Sprawdziłem dolot z powietrzem, żadnej nieszczelności nie znalazłem, ogólnie na oko wszystko w porządku, oglądałem przepustnica, od roku jak są czyściłem, wygląda dobrze więcej dalej nie rozkręcałem.

PRZEPŁYWOMIERZ- sprawdziłem, czysty i nie wiem do czego można by się doczepić.

Świece - odkręciłem mam NKG made in japan kolor piaskowy, czy raczej wpada w czerwony kolor

Kable zapłonowe, założyłem na oryginalne opla, zmierzyłem miernikiem coś koło 4.2, więc chyba to znaczy że są dobre. bo kable co miałem NKG to rożnie były napięcie od 4, a nie które do 9.

A jak mówiłeś na benzynie odłączyłem wtyczkę do PRZEPŁYWOMIERZA, to sinik od razu zaczął się nie równo pracować, prawie zgasł, przymurowało go ale nie zgasł i chodził dalej.

Jeździłem na benzynie nie powiem trochę się odmulił ale i tak przerwał, nie tak mocno jak na gazie ale mino wszystko i tak przerywa

 

Jakieś ktoś ma pomysły miłe widziane

 

Na razie może spróbuje kombinować z EGR,

czy coś z zapłonem mam nie tak?

 

[Gość henek]

I jest tak:

 

Sprawdziłem dolot z powietrzem, żadnej nieszczelności nie znalazłem, ogólnie na oko wszystko w porządku, oglądałem przepustnica, od roku jak są czyściłem, wygląda dobrze więcej dalej nie rozkręcałem.

PRZEPŁYWOMIERZ- sprawdziłem, czysty i nie wiem do czego można by się doczepić.

Świece - odkręciłem mam NKG made in japan kolor piaskowy, czy raczej wpada w czerwony kolor

Kable zapłonowe, założyłem na oryginalne opla, zmierzyłem miernikiem coś koło 4.2, więc chyba to znaczy że są dobre. bo kable co miałem NKG to rożnie były napięcie od 4, a nie które do 9.

A jak mówiłeś na benzynie odłączyłem wtyczkę do PRZEPŁYWOMIERZA, to sinik od razu zaczął się nie równo pracować, prawie zgasł, przymurowało go ale nie zgasł i chodził dalej.

Jeździłem na benzynie nie powiem trochę się odmulił ale i tak przerwał, nie tak mocno jak na gazie ale mino wszystko i tak przerywa

 

Jakieś ktoś ma pomysły miłe widziane

 

Na razie może spróbuje kombinować z EGR,

czy coś z zapłonem mam nie tak?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No u mnie bo wielkich bólach i ogromnie zmarnowania czasu, okazała się winna Cewka!!!, mechanicy oglądali ja już dawno i nie raz, ale okazało się ze dopiero po odkręceniu że na podstawie była już prawie pęknięta na pół!!!. na rzut oka było wszystko oki dopiero jak miałem w rękach to si e dziwiłem jak to nie miało przerywać.

Na razie znalazłem używkę na allegro za 90zł, z innego auta, nawet idealnie mi spasowało wszystko kody itd..., więc sądzę że będzie bez problemów chodziło z chwile :):), śmiga wpożadku i czuje jakbym od nowa dostał nowe auto :D;D.

 

 

 

dzięki koledzy za wszelka pomoc

 

[grooby]

jak mi przerywała moja astra x14xe to wymieniłem pierw erg pomogło też próbowałem kostki odpinać ale brak było poprawy i potem jeszcze wymieniłem przewody jakieś janmor czy coś takiego + świece bosch takie jak producent zaleca i od tamtej pory spokój radził bym ci jeszcze wymienić filterek od gazu chyba kosztuje coś koło 5zł bo podobno jakość gazu też budzi zastrzeżenia i podobno co najmniej co rok wymiana tegoż filterka jest wskazana

 

[Gość henek]

jak mi przerywała moja astra x14xe to wymieniłem pierw erg pomogło też próbowałem kostki odpinać ale brak było poprawy i potem jeszcze wymieniłem przewody jakieś janmor czy coś takiego + świece bosch takie jak producent zaleca i od tamtej pory spokój radził bym ci jeszcze wymienić filterek od gazu chyba kosztuje coś koło 5zł bo podobno jakość gazu też budzi zastrzeżenia i podobno co najmniej co rok wymiana tegoż filterka jest wskazana

 

 

no tak kolego

 

Akurat takie rzeczy bardzo pilnuje i wszystkie filtry i płyny na bieżące wymieniam . Gaz mam założony sekwencyjna BRC, i nawet byłem na przeglądzie bo jeszcze mam na gwarancji na instalacja gazową, ale ja zapłaciłem za filtr 20zł ( filtr fazy lotnej), i filtr elektrozaworu 80zł . coś te serwisy niby na gwarancji - bezpłatne przeglądy, a tu te filtry takie drogie . ale wiadomo zarobić każdy musi