Skocz do zawartości

[astra x17dtl 1995] praca silnika i inne


Gość Saintman_dawid

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Saintman_dawid

Cześć wszystkim.

 

Z góry przepraszam, jeżeli podobne tematy się pojawiły, szukałem trochę w szkajce, ale pewne posty zostały bez rozwiązań.

 

Zaczne może od początku sekwencji odpalania.

Auto uruchamiam z kabelków wciskanych w stacyjkę, gdyż pewnego dnia przekręcenie kluczykiem nic nie dało. Świecą się cały czas kontrolki, stacyjka się nie zacięła, ale przekręcanie nią nic nie daje. Dopiero po zdjęciu klem z aku gasną. Wczęsniej zapone też zostawały światła do jazdy dziennej, ale jakoś samo to ustąpio. Auto gaszę z 5tki na ręcznym i hamulcu nożnym.

 

druga sprawa auto jak postoi 2 dni to zapala po kilku próbach, a jak już zapali to bardzo szarpie i nie równo pracuje, po kilku minutach wyrównuje się i chodzi w miarę przyzwoicie.

Strasznie kopci, a gdy go przygazuję, to czarny konkretny dym z rury uderza.

 

Auto nawet w zimę strasznie się w korkach grzeje, z jednej strony to zaleta, ze w aucie chociaż ciepło jak nawiewy włacze, zeby go schłodzić, ale w lato to nie najlepsza sprawa. W ogóle to podczas 10-20 minutowego postoju się przegrzewa. Wydaje mi się, że ubywa płynu chłodniczego gdy korzystam z zimnego nawiewu.

 

Do tego jest jeszcze wiele innych drobnych wad nad którymi chciałbym popracować jak np:

brak podświetlania tablicy zegarów, brak dźwięku nie wyłączonych świateł,

szyby elektrycznie nie reagują na jedno przyciśnięcie opuszczania , a tylko trzeba cały czas trzymać, .......

 

Chciałbym was prosić o jakieś wnioski na podstawie tych pewnie mało jasnych spostrzeżeń. Ale gdybyście mnie jakoś ukierunkowali na przyczyny tych usterek, abym mógł je wyeliminować, byłbym wdzięczny :beer: . Jak mi się coś przypomni to postaram się zaraz odpisac.

 

Nie obrażę się jeżeli mój temat wyląduje w koszu, z powodu powtórzenia tematów. Prosiłbym jednak o pomoc w odnalezieniu odpowiednich.

 

Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi wszystkim użytkownikom forum i jak najmniej wizyt u mechaników.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Saintman_dawid

Chętnie sam wziłąbym się za naprawianie, ale metoda podwórkowa nie pozwala na wszystko, a dodatkowo ograniczenie narzędziowe. Zatem to co jesrt możliwe do wykonania przeze mnie to chętnie spróbuje.

 

 

Zapomniałem wczesniej dodać, że :

 

turbina chyba zupełnie się poddała, bo muł straszny

 

 

Byłem u mechanika i mi przejrzał zawieszenie, powiedział, żę mam do wymiany:

szczęki wraz z zestawem naprawczym (140)

amortyzatory z tyłu (160)

swożnie od wahaczy z przodu(140)

łączniki stabilizatorów (17)

gumy (tuleje) na wahaczach z przodu

uszczelka pod miską (100), a najlepiej cała miska bo spawany był korek spustowy i cieknie

 

 

Chłopaki przepraszam, jeżeli nie jasno piszę, ale powiedzcie, które z tych rzeczy wymienie sam, bo mechanik mi powiedział, ze wymienie sam tylko łączniki :P

a nie chce się pakować w przeokropne koszty.

W nawiasach podałem kwoty za części po jakich mechanik powiedział, że mi zakupi, i że zaopatruje się w firmach CRV czy TRV, gdzie ma 40% zniżki. Kupić od niego? Czy raczej znaleźć coś na allegro? Jeżeli to drugie to jakie firmy polecacie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności