Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Auto pochodzi z Majorki - w pierwsze 4 lata zrobiło (znalazłem nalepkę z wymiany rozrządu) 90 000 km -> czyli 22 500 km/rok.

Nie wiem kto go użytkował - po śladach starcia nadruku na płytce drukowanej czujnika poziomu paliwa widać było (czujnik wyprod. tego samego mies. co auto), że auto tankowano od zera do połowy (strasznie wytarte).

Moim zdaniem odpada to, że mogło być w wypożyczalni (inaczej pływak byłby wytarty od góry do dołu/środka) bo gdy wypożycza się auto trzeba oddawać z zatankowanym pod korek (jak się go pobrało).

Pierwsza rej. w PL to 2007 rok - czyli było w Hiszpanii ok. 12 lat (wychodzi 270 tys. km - ja go kupiłem jak miał 176 500 km)

Jest jakiś sposób na sprawdzenie licznika wizualnie czy był kręcony ? Cyferki mam idealnie prosto.

usunąłem zbędny cytat/daro

 

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jak ktoś umiejętnie robił, to nie poznasz.

 

A jeśli umiejętnie nie było robione ? Na coś można zwrócić uwagę ?

Pamiętam, że przez kilka tys.km po zakupie auta liczby nie były idealnie równo tak jak są teraz. Nawet pierwsza liczba (1) nie była idealnie równo (milimetr dwa w dół) choć było ponad 176 tys. przebiegu.

usunąłem zbędny cytat/daro

 

Czyli zamiast 170 było pewnie z 270 :drunk:

usunąłem zbędny cytat/daro

 

A może 570.

Już pisałem, że licznik mógł w kilku autach jeździć.

 

Kręcony a może wymieniony.

Może poprzedni zdechł a "nowy" okazał się kombinowany albo uszkodzony.

Kup sobie na alledrogo czy na szrocie inny, kosztuje to psie pieniądze.

Nie ma co bawić sie w naprawę.

 

Juz pisałem, licznik na linkę z obrotkiem kosztuje chore pieniadze i ciężko dostać.

Ja za swój dałem 160zł.

Dlatego można próbować naprawić.

 

łoj Grzesiu, nie zauważyłem Twojego posta.

W takim razie propozycja naprawy wchodzi w gre jak najbardziej :drunk:

No ale zawsze można założyć licznik bez obrotka, moim zdaniem nie ma to najmniejszego znaczenia w takim autku jak CB.

Na wartości na pewno nie straci a wprawiony kierowca nie potrzebuje patrzeć na obrotomierz, słuchanie silnika przydaję się bardziej.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności