Wymieniać czy klepać zderzak ?

[Gość blowek]

Witajcie ponownie. Dzisiaj na ten zderzak o którym wcześniej pisałem pewien gamoń spuścił metalowy przedmiot i powstała głęboka rysa. (zdjęcie w załączniku).

 

W związku z tym chciałbym się Was zapytać jakie są najlepsze metody naprawy tego nieszczęsnego zderzaka. Warto ''klepać'' czy lepiej wymienić i pomalować ?

Edytowane 29 Lipca 2016 przez blowek

 

[adam1954]

Plastkowych elementów się nie klepie.Można je grzać i wypychać gdy są wgniecione.Spawać (łączyć) na gorąco gdy są pęknięte lu ułamane.U ciebie jest rysa to go wymontuj ,zawieź do lakiernika niech ci pomaluje.

Edytowane 29 Lipca 2016 przez adam1954

 

[Gość blowek]

Plastkowych elementów się nie klepie.Można je grzać i wypychać gdy są wgniecione.Spawać (łączyć) na gorąco gdy są pęknięte lu ułamane.U ciebie jest rysa to go wymontuj ,zawieź do lakiernika niech ci pomaluje.

 

Pomalowanie nie wystarczy. Tworzywo również jest uszkodzone. Pozostaje szpachla ?

 

[adam1954]

Zaspawać tworzywem ,zaszpachlować ,pomalować.Lakiernik sobie z tym poradzi.A na pewno fachman który naprawia zderzaki w przypadku gdyby lakiernikowi sie nie chciało.

 

[Gość blowek]

Wie ktoś ile za taką usługę biorą ? Słyszałem, że 200-300 zł, ale coś mi się to mało wydaje..

 

[rafalgrzegorz]

Możesz zapłacić i 500zł jeżeli taka twoja wola.

 

Lakiernicy biorą za coś takiego od 150 - 500zł.

Wszystko zależy od tego jak to wygląda w naturze - fotka nie oddaje pełnego obrazu - nie widać czy trzeba zderzak wymontować i spawać czy wystarczy zaszpachlować i malować.

A druga sprawa to też zależy od samego fachowca, jego stawek i chęci.

 

[adam1954]

Ja bym go już wypiął i zawiózł do lakiernika a w międzyczasie zakonserwował elementy blacharki pod zderzakiem. Ogniska rdzy znalazłem na otworkach i w kilku jeszcze miejscach.

 

[Gość blowek]

Możesz zapłacić i 500zł jeżeli taka twoja wola.

 

Lakiernicy biorą za coś takiego od 150 - 500zł.

Wszystko zależy od tego jak to wygląda w naturze - fotka nie oddaje pełnego obrazu - nie widać czy trzeba zderzak wymontować i spawać czy wystarczy zaszpachlować i malować.

A druga sprawa to też zależy od samego fachowca, jego stawek i chęci.

 

Zgadza się zdjęcie nie pokazuje jak wygląda uszkodzenie w rzeczywistości. Wolałbym dać nawet i te 500 zł, ale niech to będzie zrobione porządnie. Najlepiej chyba jak zajadę na wycenę do tego co się tym zajmuje, ale dobrze wiedzieć na jakie wydatki się przygotować.

 

Ja bym go już wypiął i zawiózł do lakiernika a w międzyczasie zakonserwował elementy blacharki pod zderzakiem. Ogniska rdzy znalazłem na otworkach i w kilku jeszcze miejscach.

 

Konserwacje miałem zrobić już na wiosnę, ale wszystko się przekłada w nieskończoność. Pomyślę o tym jak już się za nią zabiorę.