1.4 66kW 16V Z14XEP Rzęzi po wymianie paska wielorowkowego.

[Gość valdek0706]

Witam.

Kilka dni temu mechanik wymienił mi pasek wielorowkowy i napinacz w mojej padlinie. Wszystko byłoby OK gdyby nie jęczenie któregoś z napędzanych elementów. Podmieniałem koła napinacza i nie ma zmian zatem jest to na pewno któreś z pozostałych łożysk.

 

Jak dojść które to. Dźwięk rozchodzi się tak mocno, że nijak nie idzie dojść które ustrojstwo tak rzęzi!!!

 

[Gość dziki-1984]

A nie jest to wina źle zamontowanej obudowy rozrzadu? (ociera).

Mnie mechanik źle zamontował obudowe i warczało jakby miałby sie zaraz urwać silnik

 

[Gość valdek0706]

Wow, no to mnie teraz Stary zaskoczyłeś!!! A jak to mozliwe? Nawet to da się spindolić? Możesz rozwinąć temat? Jak on to źle założył, bo może i u mnie jest podobnie?

Mam taki dziwny objaw, że czuję przy wysprzęglaniu dziwne wibracje na pedale sprzęgła. Po wciśnięciu pedału do końca czuję jak ten drży w rytmie... coś jakby łańcuch rozrządu tarł o coś w środku... jakby był za mocno naciągniety czy coś. Ech ... te nowoczesne technologie... w pisdu z taką technologią

Edytowane 5 Maja 2011 przez valdek0706
usunąłem zbędny cytat

 

[Gość dziki-1984]

U mnie bład mechanika był taki:

 

Obudowa rozrządu nie weszła na swoje miejsce w dolnej swojej cześci i tarła o osprzęt, co lepsze mechanik przy zakładaniu rozrządu przeskoczył o jeden ząbek i auto straciło moc a mechanik rozłozył ręce.

 

Od tamtego momentu stracil stałego klienta i pewnie straci jeszcze nie jednego.

 

Wstawiam pogladowe zdjęcie z elementem, który tarł.

 

[Gość valdek0706]

Zatem u mnie to nie moze być to, bo u mnie rozrząd jest zalany olejem z silnika i przykryty pod szczelnym deklem. Raczej małe szanse, by coś takiego powtórzyło się również u mnie...

 

... co nie zmienia faktu, że ten mój mechanik również mnie juz więcej na oczy nie zobaczy......

 

[Gość dziki-1984]

Ciężko o dobrego mechanika, który miałby opieke nad naszym autkiem i robiłby to profesjonalnie, no i nie drogo

 

[Gość valdek0706]

Ciężko o dobrego mechanika, który miałby opieke nad naszym autkiem i robiłby to profesjonalnie, no i nie drogo

 

 

Wiesz nie musiało by być już nawet jakoś bardzo tanio, ale żeby to był ktoś, kto wie co mówi i żeby wiedział co robić.

Ja, tu gdzie mieszkam, wciąż trafiam na mechaniorów gawędziarzy, którzy wiedzą, że gdzieś dzwonią, tylko nie wiedzą w którym kościele, ale mają bardzo wielką siłę przekonywania klienta, że akurat "w tym".

 

[Gość dziki-1984]

Ciężko o dobrego mechanika, który miałby opieke nad naszym autkiem i robiłby to profesjonalnie, no i nie drogo

 

 

Zatem trzeba czytać poradniki, dokształcaś sie i naprawiać auto samemu.

Ja sporo napraw wykonuje samemu i dzięki temu pare groszy zostaje w kieszeni

 

[nstando]

Witam. Czy usterka została znaleziona? Mam ten sam problem po wymianie paska