cieknie olej OPEL SINTRA 2.2 Benz- LPG

[Gość ZlyWilk]

Witam ja mam silnik rozebrany na częsci. (znowu po raz 2 go od listopada niezle nie )

Za wszytkie uszczelki ..wyciagniecie zlozenie mechanik rząda odemnie 3,5tys

Az mnie zamurowalo..bo silnik po kapie kupilem za 2900zł..w przyszlą sobote odbieram samochód

..Opisze co on tam narobil dokladnie i ile kosztowalo..

Tobie zrobiono za 1,5tys..pisalem darmo ci zrobili..

Pozdro

 

Słuchaj, nawet nie baw się w to nie ma sensu robić kapitalki tego silnika, problem z olejem wraca bardzo szybko.

Sprzedaj ten co masz kup inny z małym przebiegiem.

 

U mnie zdiagnozowali przedmuchy, nie ma sensu bawić się w szlify jak też inne kombinacje - ja już zbieram kasę i szukam nowego silnika

 

[Gość Ghost39]

wilku wyjasnie ci potrochu moja historie.

Kupilem auto w pazdzierniku..pocieszylem sie 3 dni...na a-1 wyszedl mi blokiem wal..

Szukalem silnika kupilem od kolesia z debowej klody kolo lublina silnik z rozrzadem..pompa wody ..z wymiana i zrobieniem paru glupot(klima, tarcze hamulcowe..etc. ) wyszla mnie naprawa 6300,00zł.

Po około 2 tyg auto mi sie rozcieklo .... fajnie nie?..byłem uu kolesia ale mnie olał...

Dobra bujalem sie tak po polsce.(dolewajac non stop olej probujac liquid molly etc ale nic nie uszczelnilo a jakze ).przez 5 miesiecy..ale denerwowało mnie to ze mam 3 -4 wycieki..

Szukalem w rybniku kgos kto sie tego podejmie znalazlem na swe nieszczescie..pana x w roju..kolo zor..pan trzymal auto miesiac..w zeszlym tyg odebralem..i teraz jest dopiero miod..

Zaplacilem 3200,00zł silnik szczelny jak narazie ale miska olejowa zaspawana zamiast nagwintowana i new sruba ..to po pierwsze..po drugie teraz plyn ze skrzyni biegow ucieka mi litrami wiec leje atf2 co 100km (jaki był problem wlozyc nowa uszczelke..jak sie wyciaga silnik i laczy ze skrzynia??nie wiem)ale wiem ze kolo mi powiedzial ze mam jechac do kolesia os automatycznej skrzyni bo mam wyciek ) ale skrzynia była ok..do cholery..a cieknie z zimeringu na laczeniu z silnikiem !!..to jego wina..i co ja mam teraz zrobic??

Poleciec do kolesia od skrzyni i zaplacic znowu za wyjecie silnika..plus zalozenie zimeringu..znowu bede szukac miesiac dobrego mechanika..i znowu wezmie kase i cos spieprzy nie mam nerwow..powaznie..

Do tego a jakze..klima byla sprawna..teraz dmucha tylko na 4-5 na 1-3 biegach wogole nie daje znaku zycia do tego regulacja ..nawiewu..nie dziala..a jest zdaje sie elektryczna..non stop dmucha szyba -nogi a szum niesamowity..myslalem ze to filtr pylkowy zapchany ze tak samo dmucha..ale zamowilem biore sie za wymiane a tu next number ja nie mialem tego filtra w miejscu na filtr filtra brak ..teraz go zalozylem..oczywiscie o zadnej roznicy mowy byc nie moze..brakuje juz mi sil do wszelkiej masci mechanikow..powaznie..

Sam pracuje w uslugach i wiele rozumiem..czasem czlek robi lepiej czasem gorzej ..ale kurcze no trzymam pewien poziom u mechanikow teraz jest kleska urodzaju..wiec maja nas gleboko w dooopie tak uwazam..

Kup nowy silnik wilku nie ma sprawy ale wez gwarancje na 3 miechy wez fakture..i zapowiedz kolesiowi ze jak sie rozcieknie ..to ma go uszczelnic za free..zawsze sie to moze zdarzyc jak sam piszesz..moj teraz porobil na uszczelkach nie na silikonie czy kleju czy co tam na tzw miekko stosuja..co mi po tym jak spierdzielim skrzynie i klime..

nie wiem co mamrobic auto jest mi potrzebne do pracy:(

 

[Gość Kacper]

.teraz dmucha tylko na 4-5 na 1-3 biegach wogole nie daje znaku zycia do tego regulacja ..nawiewu

to akurat drobiazgi które możesz zrobić samodzielnie - wymienić rezystor dmuchawy i sprawdzić wężyki podciśnienia czy nie są rozpięte/przetarte.

 

[Gość ZlyWilk]

Myślałem że to ja mam halo, ale czytając Twoją historię z autem to kaplica.

Fakt fachowców mamy jakich mamy, ale są wśród nich tacy którym warto zaufać.

Jeżeli nie boisz się długiej trasy zapraszam do Rzeszowa - problem tylko pozostaje taki ile potrwa naprawa..?

Mam jeszcze jednego znajomego w okolicach Krakowa - sam bym do niego jeździł, ale tak jak Ty auto jest praktycznie non stop potrzebne...

Poza tym jaki Ty masz silnik w tym aucie??? 3.0 16v - popraw tą małą nieścisłość. (wnioskuję że 3.0 - dlatego też koszty robocizny pewnie wyceniają wyżej - wiesz wyższa pojemność trzeba klienta bardziej zgolić)

 

Poza tym tak jak napisał Kacperek prawdopodobnie przy naprawach gdzieś nie dopatrzyli i nie wpięli wężyka/-ów podciśnienia, rezystor też czasem pada - prościutka naprawa - jedno i drugie zrobisz sam bez większych problemów, opisy znajdziesz na forum.

 

Reasumując ten gość u którego zakładałeś silnik, jak i ten który po nim poprawiał to tylko tak jak mówi Paździoch "za jaja i na latarnię z nimi"

Szczerze współczuję mimo że sam też miodu nie mam.

 

[Gość Ghost39]

hmm co do nadmuchu juz zrobilem..dzieki watkowi gdzie kasper dal zdj zajechalem do kumpla i metoda empiryczna..stwierdzilem ze ja nie wiem jak to nazwac nazwe to roboczo trojnikiem z piecioma wypustkami hehe..to ustrojstwo było..ale ani jednego wezyka nie podloczono..pucinano mi je

 

Kupilem 4 m takiego wezyka po 8zł mb i podlaczylem..nawiew dziala sterowanie wrocilo..nie wiem czy czegos tam zle nie podpiolem bo jakbym nie szukal..nie znalazlem 4 i 5 wezyka wiec leci na 3-ech dwie koncowki zmostkowalem na wezyku..

 

Klima nie chodzi ale namierzylem kompresor pod prawym nadkolem z przodu i moim zdaniem nie dziala..pewnie tez mi cos zle podpieli nie wiem co mam z tym zrobic..sprobuje u elektryka..jakiegos..jutro..

Na skrzynie nie mam sily i pieniedzy w okolicach krakowa bede w maju ze 2-3 x a parkiet bede ukladal pod koniec czerwca..wiec podeslij mi namiary na mechanika z krakowa na priv bardzo prodsze moze sie z nim domowie pozdrawiam.

Edytowane 6 Maja 2012 przez Ghost39

 

[Gość Piotrek_sieradz]

to moje ssanie to mleko w tubce

 

[Gość Kacper]

Klima nie chodzi ale namierzylem kompresor pod prawym nadkolem z przodu i moim zdaniem nie dziala

 

Jak załączasz klimę to powinno być słyszalne lekkie klepniecie załączającego się sprzęgła.

 

Mogli też nie nabić klimy po założeniu silnika.

Ale to w serwisie klimatyzacji i koniecznie niech najpierw sprawdzą szczelność.

 

[Gość Ghost39]

Jak załączasz klimę to powinno być słyszalne lekkie klepniecie załączającego się sprzęgła.

 

Mogli też nie nabić klimy po założeniu silnika.

Ale to w serwisie klimatyzacji i koniecznie niech najpierw sprawdzą szczelność.

chlodziwo mi "mechanik " spuscil i nie nabil...juz sobie klime nabilem..(zupelnie wyrzucne w bloto 179,00zł gaz był w grudniu nabity)

2 tyg temu dalem do mechanika..nastepnego zrobil mi wyciek ze skrzyni..wymienil miske (te zaspawaną)..przywrocil sterowanie reflektorow..i pare jeszcze innych glopot..

auto zrobione nareszcie wszystko sprawne nic nie cieknie..uffff

Kupilem flaszke opilem moj samochodzik..jeszcze sobie mysle gruntowne czyszczenie tapicery..wyozonuje i autko mam cacy...

myslalem (naiwniak)hhhehehehehehehehhehehe!!!

otoż...autem po uszczelnieniu silnika zrobilem jakies 1400km..wrocilem z zeszla sobotę..z pracy po tygodniu do domku

w niedziele rano chce zawiezc moja pania do pracy..silnik zaskoczyl raz zgasl..drugi raz zgasl i od tegoz czasu juz nie zapalil..

oszczedze dalszego opisu ..

podsumowujac gosc ktory wziol 3200,00zł gotowka w prawdziwych pieniadzach zle dokrecil srube w rozrzadzie..klin scielo rozrzad przeskoczyl silnik do remontu..koles niby poczuwa sie do winy ale zrobic tego nie chce tzn chce ale teraz nie ma czasu ..i ma wiele aut na placu i wogole..jak mu bym dal to 3 miechy nie moje..bez samochodu..jedyne co warto to napic sie warto..nikt mi si nie chce tego podjac..znowu mam masakre..jestem..moze nie zalamany i zrozpaczony ale poprostu..rece mi juz opadly..i szczeka tez zawsze uwazalaem ze jak komus zaplace to moge rzadac ..sam prowadze mala firme i tak mam..ale nic bardziej mylnego jesli jakas galaz uslug ma przerost koniunktury..u mechanikow to zupelnie nie dziala..

Edytowane 26 Maja 2012 przez Ghost39

 

[Gość STRUS_TM]

Cześć! No to faktycznie masz pecha! Jeśli dostałes od "fachowca" rachunek,to masz Biuro Ochrony Konsumenta lub sąd. Możesz powołać się na rękojmię -tam jest określony czas (nie pamiętam ile dni) na usunięcie szkody... A jak nie to :boks:

 

[Gość Ghost39]

Cześć! No to faktycznie masz pecha! Jeśli dostałes od "fachowca" rachunek,to masz Biuro Ochrony Konsumenta lub sąd. Możesz powołać się na rękojmię -tam jest określony czas (nie pamiętam ile dni) na usunięcie szkody... A jak nie to :boks:

wszystko racja ale jak mi sie zacznie rzeczoznawca sady i te pierdy wszystkie to mi sie to tylko przedłóży..w cholere nie chce wojny chce samochod