Gość tomekiewa Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 a ja w moich dwóch plecaczkach które miałem to tez dziwności woziłem: 1. raz koledze przewoziliśmy kwiatka pnącze długości koło 10-12 metrów. doniczka stała na fotelu pasażera ja za kółkiem a cała reszta była owinięta wkoło dachu przez otwarte okna.wyglądało to tak jak by jakiś krzak na kołach ale sie jechało 2.po wyjęciu fotela pasażera z kumplem woziliśmy szyny stalowe kole 1m długości było tego ze 100 sztuk oczywiście nie na raz ale tyle ile sie dało zapakować, za co ponad dwa tygodnie plecakiem po Polsce krążyliśmy w wakacje 3. po udanych połowach wędkarskich cały tył był zapakowany rybami, w bagażniku grill śpiwory, namiot i cały sprzęt biwakowy, a sprzęt wędkarski u kumpla na przednim fotelu a raz w zimie wjechałem przypadkowo na jezioro bo drogi mi sie pomieszały, jak wysiadłem z kaszla to po kolana sie zapadłem w śnieg a pryszcz stał na zmrożonym śniegu jak by na asfalcie miałem wtedy pietra bo to już było późno w nocy a do drogi ze 200 metrów. po śladach pomału wróciłem to był po prostu fuks   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-313224 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 30 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2007 Ja swoją vectrą przewoziłem kiedyś kajak, 4 kamizelki ratunkowe, dwa koła, wiosło, 4 rzutki rękawowe i to wszystko naraz... dodam że miałem wtedy jeszcze jednego pasażera... traszki ciasno było ale dało się jechać...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-313119 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tajga Opublikowano 30 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2007 młody puławy ale tu o maluchu mowa A tak na marginesie dodam, że w posiadaniu owego cuda, jakim jest kaszlak, nigdy nie byłam. Za to moi rodzice dawno, dawno, dawno temu mieli Trabanta combi... ech to był wóz i wszystko się w nim mieściło   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-313084 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2007 Wiem wiem ale nigdy nie miałem malucha a zauważyłem że nie wszyscy piszą o maluchu więc napiosałem o swoim.... Jakby co to sorki wielkie...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-312975 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 młody puławy, ...jak kurcze smakuje ta perła, co masz w ręku...http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif sorkii, zę w nie na temat, ale jakby co możesz odpisać, u nas na śmietniku... pozdro http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/cool.gif   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-312970 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 witam.w moim ,,kaszlaku'' woziło się dużo ale chyba nić godnego uwagi poza tym.że woziłem swoje dzieci a mam TROJACZKI dwie dziewczyny i chłopak http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif więc wygłądało to super z wózkiem na bagażniku potrójnym oczywiście http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/laugh.gif ale pracuje na stacji paliw i pewnego razu przyjechał do mnie klijent a na tylnym siedzeniu beczka 200l na olej napędowy,dobre http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/laugh.gif   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-312895 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obywatel Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 a na tylnym siedzeniu beczka 200l na olej napędowyChyba na stałe wspawana http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/tongue.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/idea.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/mg.gif   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-312889 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arti079 Opublikowano 28 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 U mnie byly w domu trzy maluchy. W jednym z nich byly wozone beczki z piwem w czasie kiedy rodzice prowadzili dzialalnosc z tym zwiazana,stoly,lawy,krzesla i pralka,telewizor bylo tego troche.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-308471 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2007 Pamiętam, jak kiedyś ze szwagrm wpadliśmy na pomysł, aby dokładnie zważyć sztangi, hankle, krążki i takie tam...z piwnicznej siłowni...napakowaliśmy tego całe autko...i jechaliśmy prawie szurając o asfalt W sumie mogliśmy to na dwa razy...ale refleksja przyszła później...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-306378 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 Ja maluszkiem, przewoziłem eternit na garaż. ale wszelkie rekordy pobijał mój klient który na dach malucha na specjalnie do tego celu zrobiony z desek bagażnik pakował trzy rolki folii ogrodniczej każda ponad trzy dwadzieścia długa , i koło siedemdziesiąt kilo wagi!! Skubany ładował dwieście kilo na dach , a maksymalne dopuszczalne obciążenie to 30kg Samochodzik kiwał się w przód i w tył jak pijany, czasem zdawało się że gość wyleci przez przednią szybę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/4/#findComment-306002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.