Gość Anonymous Opublikowano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 Siedmiu klegów w środku a ósmy na bagażniku dachowym,pamietam ze maluszek nie chciał wyciagnąc wiecej niz 50km/h   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-293783 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 13 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 Hmmm pamiętam jak ojciec samochodem dzika wiózł przywiązanego na dachu. Auto? Fiat 126p   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-293484 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 13 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 ja woziłem 10 osób   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-293369 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 KubaZW i Baniol79 ... ja wam powiem, ze mój kumpel wiózł tez coś kole tego w tym jeden jechał na dachu, a drugi na przedniej maskie... Wracali z dyskoteki...oczywiście wszyscy nagrzani jak ta lala... P.S. KubaZW-już po misji...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-288315 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 Znajomy dzisiaj powiózł świnię na spęd do ubicia Malcem oczywiście. Chciałem zrobić foty ale mi zwiał. Normalnie jeszcze czegoś takiego nie widziałem; Fotel pasażera wyjęty,kupka słomy,a świnia,taka ze 150 kg przypięta pasami i se siedzi. Daleko nie miał z tym śmierdzielem,jakieś 3km.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-288292 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tajga Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 pitero to na prawdę musiał być piękny widok, szkod, że Ci się nie udało z fotką   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-288188 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wolf80 Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 moj pierwszy samochodzik, maluch tzn. fiat 126p 89 r. 650 FL...co on nie robil, czego nie wozil....a nawet holowal....kiedys kuzyn dzwoni, Ty stoje pod Poznaniem Sierra 2.0 88 rok, mu padla....cos tam sie stalo...razem mieszkamy pod bydgoszcza w tej samej miejscowosci....pomyslalem kuzynowi trzeba pomoc...jechalem pod poznan, i z powrotem ze sierra(ciezka byla) ale kaszlak dal rade...a to troche ponad 100 km. w jedna strone:) byly ziemniaki kilka workow, a gdy mocno wialo to 30-40 kg skrzynke z gwozdziami zeby przod nie latal po drodze:)....rozne rzeczy...niestety...gdy kupilem opelka kaszlaczek poszedl w zapomnienie...i umieral w garazu....az pewnego dnia dostal szanse na drugie zycie.....z tego co wiem to jezdzi po dzis dzien....i trzyma sie znakomicie....moj czerwony PYTHON....hehe, ale czasy wspominam z rozrzewnieniem...ile lasek w nim siedzialo...i nie tylko:)....na klapie naklejka byla " turbo inside" a na pokrywie przedniej bagaznika "2fast for you"hihi....pozdro   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-280520 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kill3rReaper Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 A jakiego masz Opelka? Profilu nie masz uzupełnionego   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-280483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 hehehe aż mi się na wspomnienia wzielo Czego się nie wozilo, a jakie historie byly... uuu... to by trzeba osobny temat Też mialem malacza przez 2 lata (poprzednik astry którą teraz mam) i wiozlem coś kolo 300kg wapna na budowe zamiast przedniego siedzenie i jeszcze z wywalona zwrotnica, smiesznie skrzeczala i troche auto bylo przechylone hehe, pozatym to raz kolejny remont i wiozlem panele ścienne z calego pokoju, panele po 2,5m na dachu, taka kupa dość spora, mniejsze kawalki w środku z tylu na siedzeniu i z przodu zamiast siedzenia, auto szorowalo po asfalcie, ale jak to wyglądalo hahaha hmmm... więcej wyczynów nie pamiętam, żebym coś wozil... Ale jest wspomniej z tym autem Kurde astre mam już rok a praktycznie zero wspomniej, a z malacza w cholere   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-280375 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2008 cztery kozy-żywe Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/4791-co-najdziwniejszego-przewozi%C5%82e%C5%9B-maluchem/page/6/#findComment-271828 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.