Skocz do zawartości

Wycie klimy


Gość arczixus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość SebastianK

Panowie, niestety TTTM. Delphi zaoszczędził na jednym łożysku, więc te sprężarki przy dużym obciążeniu dostają w kość. Im wyższa temperatura i wilgotność, tym obciążenie większe. Na pewno czujecie w mocy silnika z włączoną klimą. Wychodzi na to, że warto unikać włączania klimy na wysokich obrotach i powinno być ok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość eellvviiss

u mnie oprócz wycia zauważyłem dosyć duży spadek mocy. Klima po przeglądzie i uzupełnianiu środka. Więc to najprawdopodobniej sprężarka. Co w takiej sytuacji serwis i wymiana sprężarki?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja mam rownież efekty dźwiękowe przy wyższych temperaturach.

Po przeszukaniu netu znalazłem wypowiedzi ludzi mających identyczny problem.

Przytoczę najlepiej wyjasniające sprawę:

 

"U mnie to samo. Temp. do 24 stopni, klima chodzi cicho. Przy temperaturze 30 stopni i powyżej 2-3 tys. obrotów wyje dosyć mocno. Najbardziej słychać jak silnik schodzi z obrotów. Byłem w serwisie klimy i powiedzieli, że klima jest mocno obciążona i daje bardzo wysokie ciśnienie przy takich temperaturach. Podobno sprężarki Delphi mają tendencje do takiej pracy. Pan w serwisie powiedział, że nie jest to zbyt zdrowe dla sprężarki ale raczej nic się z tym nie da zrobić. Jeśli dobrze chłodzi to jeździć z tym tylko dbać o ilość czynnika, żeby nie było za mało.

 

 

Ja mam tak, że powyżej 30 stopni sprężarka daje dźwięk jakbym miał turbinę, dodatkowo chodzi wentylator i silnik bardziej wibruje. Dźwięk pojawia się powyżej 2500 obr. Poniżej tej temperatury jest w miarę cicho."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pablo13sty

U mnie tez zaczelo sie tak dziac, szczegolnie jak temp silnika podnosila sie powyzej 90 stopni, a nawet dochodzila do 100 stopni. Normalnie niegdy mi sie nie podnosila powyzej 90, zazwyczaj trzymala 88, nawet w upaly w korkach, a ostatnio dochodzila tak wysoko mimo iz oba wentylatory pracowaly na maksa. Rownoczesnie zaczynala wtedy wyc klimatyzacja, tak jak kolega wyzej opisal. Raz sie wkurzylem, zdjalem wentylator ten ze skraplacza, da sie go zdjac bez sciagania zderzaka. I bylem w szoku co zobaczylem za wentylatorem i miedzy chlodnicami! Kupa syfu! Wzialem karchera i dokladnie umylem obie chlodnice pod cisnieniem. Od tamtej pory temperatura juz sie tak wysoko nie podnosi i klima rowniez przestala halasowac:) moze tez sprobujcie tak zrobic. U mnie najwidoczniej byla ta przyczyna, ze przez zapchane chlodnice za bardzo podnosila sie temperatura i dlatego halasowala sprezarka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość paweeeel89**

Odgrzebię trochę temat. Również mam podobne problemy z klimą, do temp 24 stopni na zewnątrz jest względnie wszystko w porządku, klima pracuje normalnie a powyżej tej temp zaczyna się dziwne chałasowanie przy obrotach 2300 obr/min. Po wyłaczeniu klimy tego dźwięku nie słychać a więc to wina klimatyzacji. Niby wszystko jest w porządku ładnie chłodzi ale nie wiem co z tym zrobić. Samochód jest ostatnie dni na gwarancji któa kończy się 1 września, 25 sierpnia lecę na ostatni przegląd gwarancyjny.

Ok miesiąca temu byłem w ASO żeby zobaczyli co się dzieje, podłączyli auto pod komputer i błędów nie było. Stwierdzili tylko spory ubytek czynnika chłodzącego, mimo żę rok temu był przegląd klimatyzacji, wymiana filtrów, odgrzybienie, uzupęłnienie czynnika. PRzy okazji tej wizyty miesiąc temu sprawdzili szczelność ( o dziwo wszystko ze szczelnością jest ok ), sprawdzili sprężarkę, przesmarowali wszystko, uzupełnili czynnik i była cisza przez jakiś tydzień. Potem miałem wyjazd na wakacje czyli zrobione jakieś 1200 km akurat w te upały gdzie temp na zewnątrz przekraczała 30 stopni i ten dziwny dźwięk pojawił się znowu + spadek mocy, ale to chyba normalne przy moim silniku 1.6 115 KM. I problem wrócił na nowo, do 24 stopni cisza, powyżej tak samo jak było. Już nie wiem co mam robić, bo jeszcze kilka dni gwarancji jest, a jak coś rypnie po gwarancji to nieźle mnie to będzie kosztowało. ASO twierdzi że wszystko jest ok

Moje auto to Astra J 1.6 115 KM, rocznik 2010, klima manualna, przebieg 20000 km

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapewne wyje tak zawor rozprezny. Takie jego zadanie ze przy wysokich temperaturach ma robic maly przeswit co skutkuje tym ze wyje. To czy bedzie czynnika 100g wiecej czy mniej nie powinno miec znaczenia. Choc teraz w tych nowszych autach sa nieco inne kompresory ( brak zewnetrznego sprzegielka) oraz uklad zawiera juz niewielkie ilosci czynnika ( okolo 400g) wiec ubytek 100g to juz 1/4 calosci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość paweeeel89**

A mozesz poradzic co z tym zrobic, bylem juz w dwoch serwisach i nic, ostatnio rozebrali mi pół konsoli centralnej żeby spisać wersję oprogramowania klimy i wgrać nowe, w innym serwisie nie wiedza co to i nic nie slysza a jak przeszkadza to serwisant powiedział żeby na niższych biegach nie przekraczać 2 tyś obrotów skoro to słychać a na wyższych biegach nie słychać:D:D paranoja normalnie i ręce opadają...

I ewentualnie czy to wycie to coś złego, jakie mogą być tego następstwa i ile może kosztować zrobienie tego poza ASO bo i tak już niedługo po gwarancji a oni i tak tego nie zrobią...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedz do jakiegos normalnego serwisu od klim to ci szybciutko powiedza czy cisnienia na przewodach są w normie i czy zawor rozprezny jest okej. W aso to sie nie znaja na takich rzeczach jak klima- ile oni tego tam robia i zazwyczja tylko wymiana parownika bo jest dziura czy ewnetualnie kompresora.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość paweeeel89**

A czy takie sprawdzenie nie naruszy gwarancji samochodu? Bo jakby nie patrzeć czeka mnie jeszcze wymiana jednej rzeczy w poniedziałek na gwarancji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość paweeeel89**

Dzięki wesol za radę, odwiedziłem speca który się zajmuje tylko klimatyzacjami i oczywiście na początku teksty typu że nowy samochód, że mi się wydaje itp, dopiero jak wsiadł ze mną do środka to usłyszał ten dźwięk, potem posłuchał pod maską i odesłał do serwisu bo jego zdaniem kończy żywot sprężarka. Pojechałem do ASO ( 4 czy 5 raz w sprawie tego dźwięku ), wymogłem na pracowniku żeby przysłeł mechanika żeby tego posłuchał,, wsiadł posłuchał i rzeczywiście jego zdaniem to też wina sprężarki. Za tydzień mają wymieniać na nową. Dobrze że to się stało w ostatnich dniach gwarancji, bo potem nieźle by mnie to kosztowało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności