Smar miedziowy- czy moge go uzyc do swiec zarowych ???

[Gość Anonymous]

no to spoko:) nic sie nie stanie:) mozna wg mnie jedzic:) tylko w zime moze byc troche problem z zarzuceniem go ale jak pali to luz:)

 

[Gość Anonymous]

Slyszalem, ze jak silnik ma dobra kompresje to bedzie palil nawet na 1 swiecy, ja mialem na 4 swiece 3 uszkodzone i silnik palil na dotyk

 

[Gość Anonymous]

kłosiol, jak poradziles sobie z tym problemem, mi równiez urwala sie swieca w tym samym miejscu. Bde probowac naspawac migomatem i odkrecic to cholerstwo moze sie uda.

 

[Gość Anonymous]

jak umiesz dobrze spawac to poiwnno sie udac:)

 

[Gość Anonymous]

zapomnij o spawaniu - jak urwałeś nakrętkę z korpusu świecy to urwiesz i spaw.

Nie jest dobrze - zostanie rozwiercić i przegwintować = rozkręcanie

 

ale próbuj

 

[Gość Anonymous]

Boro

 

Jeszcze tego nie zrobilem ale musze pomyslec czy to zrobic teraz czy zostawic bo mozna normalnie jezdzic z ta swieca Bo auto i tak normalnie pali i jezdzi .

 

A jak sie dobrze przyspawa migomatem to spaw sie nie urwie bo spaw trzyma nawet jeszcze lepiej

 

Nie zapomnij przy spawaniu o odlaczeniu akumulatora

 

- i o popsikaniu tej swiecy tzn gwintu jakims wd-40 lub innym srodkiem penetrujacym ( coca cola itp) kilka godzin przed odkrecaniem, ten srodek musi cie dostac do gwintu.... co ulatwi potem odkrecanie....jestem dobrej mysli i mysle, ze da rede to odkrecic

 

Jak bys zrobil to wczesniej niz ja to daj znac co i jak ! Musi nam sie udac

Wszystkiego trzeba sprobowac by to odkrecic

 

pozdro

 

[Gość Anonymous]

zabieram sie za robote juto, pali mi chyba na 2 gary bo nizle nim rzuca prz odpaleniu. Sprobujemy z mechanikiem dospawac nakreke migomatem a jak to nie pomoze to wbijemy torksa - pozniej pozostaje tylko demontaz glowicy

 

[Gość Anonymous]

no tak wychodzi:) jak sie nie uda ze spawaniem to rozwiercanie i gwintowanie:)

 

[Gość Anonymous]

Miałem też taki problem lecz mój mechanik to geniusz dospawał migo-matem śrubę z łbem sześciokątnym i podważając łyżkami ją wykręcił, następnie przegwintował otwór i jest super.

pozdrawiam

p.s. oczywiście bez rozbierania głowicy

 

[Gość Anonymous]

A wiec jest nadzieja, potrzeba tylko szczescia. Juto zobaczymy.[/center]