LPG za duże spalanie...

[Gość Anonymous]

Jednak DUPA ! Za wcześnie pochwaliłem moją Asterke W baku miałem full czyli 38l tak jak wcześniej pisałem i przejechałem na tym 260km w tym 100km na trasie... normalnie porażka a wcześniej normalnie już palił tak jak pisałem a tu nagle lipa... Wygląda to tak jakby te 10l gazu które zostają w butli gdzieś wyparowują ja nie wiem Wkurzyłem się dzisiaj i zatankowałem benzynke za 100zł jeżeli przejade na niej ponad 250km to już chyba pier***e ten gaz naprawde... już nie mam sił walczyć :D Gorzej jak benzyny też będzie za dużo palił wtedy to już sprzedaje ten samochód

 

[ Dodano: Sob Lis 17, 2007 16:02 ]

Ostatnia próba testu co jest nie tak z tym gazem. Mam jedną teorie jeszcze. Butla pusta dzisiaj więc zatankowałem za 25zł to wychodzi 10-11l LPG. Jeżeli teraz na tym przejadę 100km to będzie oznaczało tylko jedno: walnięty elektro-zawór. Bo przy tankowaniu do pełna w butli jest strasznie wielkie ciśnienie i podejrzewam że gazu tak z 15l ucieka ze zbiornika przez wadliwy ten zaworek bo nie wytrzymuje ciśnienia...

 

[Gość master22221]

Bylem dzisiaj w warsztacie u gazowników takich co ostatnio byłem "Tans-Wag". No i szczelność jest OK - nie ma żadnych wycieków gazu, takim przyrządem to sprawdzali i pianką jeszcze.

Zapytam tylko, jak robili testy szczelności? Na wyłaczonym silniku, czy na pracującym na LPG?

Bo jak na wyłaczonym to są amatorami. Przecież między butlą a parownikiem są zwykle 3 elektrozawory. Wystarczy, że nieszczelność jest gdzieś między nimi i testy nic nie wykażą, bo elektrozawory odcinają LPG. Testy trzeba robić na pracującym na LPG silniku i to nagrzanym do normalnej temperatury.

 

Nie wiem, jaka masz instalację, która generacja, ale z opisu wynika, że masz albo I, albo II ze sterownikiem Stag 2L lub podobny badziew. Więc się nie dziwię, że pali jak smok. Porządne instalki nie mają śrubki na wężu między reduktorem, a mikserem tylko actuator - silnik krokowy. Napisz coś więcej o tej instalce... za 20 zł.

 

Jeszcze jedna możliwość - padnieta sonda lambda, ale to chyba gazownicy wykluczyli na wstępie?

 

Pozdr.

 

[Gość Anonymous]

Szczelność była sprawdzana na pracującym silniku. Gaz jest bardzo stary założony 5 lat temu II generacja Lovato czy jakos tak nie chce mi sie w papiery zerkać. Ja samochód kupiłem z ta instalacją gazową i wyremontowałem ją czyli powymieniałem prawie wszystko... No ale chyba coś mam przeczucie że moja teoria z elektrozaworem sprawdzi sie, narazie na 10l przejechałem dzisiaj 23km - zobaczymy ile przejade na dniach jak ze 100km to będzie oznaczało że elektrozawór nie trzyma dobrze i nie można tankować do pełna bo gaz uciekać będzie - a wiem po tym że jest ten zawór padnięty bo źle odbija przy tankowaniu powinno być takie ŁUPP i już a nie takie TRUM TRUM TRUM/

 

Jeżeli chodzi o śrubę tą która jest między reduktorem a mikserem to specjalnie ją założyłem bo miałem wcześniej w tym miejscu krokowca jednak mieszał on strasznie... widać że te silniczki opla 1.6 nie bardzo nadają się pod instalacje gazowe. Z resztą mam dwóch znajomych co mieli podobnie w oplach: jeden też w Astrze, a drugi w Viki...

 

A sonda jest OK, pozatym dodam że na benzynce jest OK wszystko - samochód ponadto był podłanczany pod komputer i 0 błędów na PB.

 

[Gość master22221]

Jeżeli chodzi o śrubę tą która jest między reduktorem a mikserem to specjalnie ją założyłem bo miałem wcześniej w tym miejscu krokowca jednak mieszał on strasznie

To ją lekko zakręć, spalanie spadnie. Tylko nie zakręcaj za mocno, bo moc silnika spadnie.

A co do śruby zamiast silnika krokowego - nie będę się wypowiadał, słów brak.

 

I jeszcze jedno - przygotuj sie na:

 

- wymianę katalizatora - gdy jazda będzie na bogatej mieszance lub

- wymianę wypalonych gniazd zaworów, być może też tłoków - gdy jazda będzie na zbyt ubogiej mieszance.

 

Śrubą NIGDY nie uzyskasz mieszanki stechiometrycznej.

 

Jeszcze jedno: kiedy ostatnio wymieniałeś świece? LPG nie lubi starych...

 

Pozdr.

 

[Gość guniak]

być takie ŁUPP i już a nie takie TRUM TRUM TRUM/

u mnie w Uno i teraz w oplu jest ŁUP i TRUM i o niczym to nie świadczy myśle że tak maja stacje LPG.a silniki tak prostej konstrukcji idealnie nadaja się do gazu

 

[Gość Anonymous]

Po pierwsze świece były wymieniana w wakacje jakoś, po drugie to nie prawda że bez krokowca mi powypala gniazda i wogóle ! gdzieś takie bzdury usłyszał... i nie będę nic regulował bo już samochód po 3 regulacjach jest w ciągu 2 miesięcy ! Wywaliłem cała elektronike prawie od gazu właśnie po to aby dojść do tego co jest nie tak !

 

Dzisiaj wymieniałem płyn chłodniczy i się okazało że przewód (z płynem od chłodnicy) od kolektorka tam do parownika był załamany i pękł mi... Być może to jest przyczyna dużego spalania bo płyn nie do chodził do reduktora i nie był on prawidłowo nagrzewany przez ten płyn usterkę dzisiaj naprawiłem i zobaczymy jak będzie chodź już zauważyłem że po naprawie tego przewodu na gazie o wiele mniejsza chmura pary w tym momencie leci z tłumika i troche szybciej z obrotów mi schodzi...

 

[Gość master22221]

to nie prawda że bez krokowca mi powypala gniazda i wogóle ! gdzieś takie bzdury usłyszał...

Uboga mieszanka to nadmiar tlenu+wysoka temperatura => wypalanie gniazd

Bogata mieszanka to nie spalone do końca paliwo => dopalanie w katalizatorze i jego zużycie

 

Czy wiesz, czym się różni zwykły palnik acetylenowo-tlenowy do spawania lub podgrzewania metali od tego z nasadką do cięcia metali? Tam się wprowadza dodatkowy strumień tlenu, który wypala metal i wyrzuca go w postaci iskier, widziałeś kiedyś jak to robią? Oczywiście w silniku aż takiej masakry nie ma, ale powolutku, po cichutku, nawet nie zauważysz, jak ci kompresja w cylindrach spadnie.

Jesli mi nie wierzysz, to spytaj kogoś kompetentnego, komu uwierzysz. I nie oceniaj mojej wiedzy na podstawie stażu na TYM forum, bo to o niczym nie świadczy.

A z drugiej strony... to twój samochód.

Pozdr.

 

[Gość Anonymous]

(...) Ja nie oceniam twojej wiedzy porostu głupotę napisałeś że przez brak krokowca będę miał wypalone gniazda (...) Ja tu pomocy oczekuje konkretnych odpowiedzi, (...) z Twojego postu nic prawie nie rozumiem tak namieszałeś... Poza tym mam dwóch znajomych jak pisałem wcześniej którzy też mieli kłopoty w oplach swoich astrze i vectrze z gazem i usunięcie zbędnej elektroniki pomogło ! Więc proszę jeszcze raz pisz konkrety jak chcesz się udzielać, a to że mam tyle postów to nie oznacza że JA posiadam wiedzę jakąś super bo jakby tak było to bym o pomoc nie prosił i nie zakładałbym tego TEMATU !

 

 

ocenzurowałem/blowal

 

[Gość blowal]

bleekm po pierwsze - odrobinę kultury w wypowiedziach doceń to, ze ktoś probuje pomóc, zobrazować...

 

jeśli chodzi o silniki 1,6i z lpg, to jak najbardziej jestem zadowolony, odgłosy przy zakończeniu tankowania takie jak pisze guniak, świeczki maja co najmniej 2,5 roku i wsio ok

 

[Gość andrzej_m55]

witam

chciałem się wtrącić

mam też kłopoty bo mam kadeta 1.6 to jest silnik astry pali mi 15 l.

zainteresowało mnie to jedna sprawa oblicza się po przejechaniu 100km. dwa pęknięty przewód znaczy albo zatarcie silnika albo silnik zgaśnie bo parownik ci zamarznie a try wypalone zawory albo tłok trzeba zobaczyć by to zrozumieć

pozdrawiam i powodzenia...