1.7 50kW 8V X17DTL NIe słychać pyknięcia przekaźnika

[Gość Piotrek50501]

Męczy mnie cały czas kwestia grzania świec. One nagrzewają się w różnym czasie.

 

Czy czas nagrzania się świecy ma wpływ na odpalenie silnika?

I czy z czasem świecę mogą nie nagrzewać się do odpowiedniej temperatury?

 

[wesol]

nie nei ma to wplywu. Swiadczy to racjz eotym ze swiece sa albo roznych producentów albo roznego rodzaju.

 

[Gość Piotrek50501]

jedna jest innego rodzaju ale pozostałe są identyczne, nie różnią się niczym. Ta sama firma, te same parametry i jednak jest inny czas grzania. Wydaje mi się nawet że nawet mają inn kolor po nagrzaniu, może to tylko złudzenie. Mam zamiar kupić komplet nowych tylko nie wiem czy to nie będą nie potrzebnie wydane pieniądze. A czy sprawna stara świeca daje taką temperaturę jak nowa czy z czasem grzeje coraz słabiej?

 

[Gość mk5]

Jeżeli tej samej firmy i typ to powinny grzać podobnie.W vetrze c ostatnio wymienialismy tylko jedną bo grzała ale kiepsko.

 

[Gość Piotrek50501]

A czy sprawna stara świeca daje taką temperaturę jak nowa czy z czasem grzeje coraz słabiej?

 

[wesol]

w 99% przypadkow swiece maja tylko dwa stany albo grzeje( jest sprawna) albo ni egrzeje wcale ( jest niesprawna) Nie ma czegos takiego ze swieca sie juz zużyła i cos tam w niej niedomaga, slabiej grzeje itp. Moz esie jedynie zdarzyć tak ze np np sie upalilo cos w srodku Bo swiceca ma obwod grzejny oraz taki regulator w psoraci drutu ktory zmienia swoja rezystancje zaleznie od temp. Są to przypadki dosc rzadkie. Kiedys mialem taki przypadek ze swieca robila zware a sie nie nagrzewała. Zwara czyli wiekszy pobor prądu powoduje ze przekaznik od swiec to wykrywa i odcina prad. Czyli jest zatrybienie na ulamek sekundy i odcinka.

 

Jesli swiece dzialaja znaczy sie nagrzewaja to nei ma sensu ich wymieniac bo to nic nie da. Mozna jedynie sobie wymienic na swiece np NGK ktore to ngrzewaja sie tak samo szybko jak bosch ale pobieraja nieco mniej pradu.

 

[Gość Piotrek50501]

Aha rozumiem. A jak podgrzewam rano świece to po zgaśnięciu kontrolki grzeją się dalej czy prąd jest odcinany. Np jakbym włączył zapłon i tak zostawił na około 1 minutę to cały czas będą świece mi grzały w komorze czy zasilanie ich zostanie odcięte po jakimś czasie?

 

[wesol]

Aha rozumiem. A jak podgrzewam rano świece to po zgaśnięciu kontrolki grzeją się dalej czy prąd jest odcinany. Np jakbym włączył zapłon i tak zostawił na około 1 minutę to cały czas będą świece mi grzały w komorze czy zasilanie ich zostanie odcięte po jakimś czasie?

 

 

Po zgasnieciu kontrolki powinny byc jeszcze swieczki podgrzewane jakies 10-15 sekund tak wiec spoko.