Omega problem z obrotami bardzo dziwne

[Gość kiel0n]

Witam wszystkich serdecznie, brat ma omege 2.0 ben, automat z 00r i ma z nią problem, otóż odpala normalnie po odpaleniu obroty 3-4 razy falują i wracają na jakieś 600 i stoją, nie telepie silnikiem ani buda. Jadąc spokojnie wszystko jest ok, lecz po przekroczeniu jakieś 3000tys/obr samochód zaczyna wariować otóż jedzie sam trzymając jakies 1700tys/obr i chce cały czas jechać gdy ma pozycje D i trzeba go dobrze spowalniać dojerzajac do świateł lub skrzyżowania, jest to niebezpieczne i mało komfortowe gdy juz zatrzymamy się i damy na N to falują cały czas obroty i trzeba w tedy otworzyć maskę i dotknąć kabli po lewj stronie z kostką bodajże koło korka wlewu oleju (sory za male wytlumaczenie), samochód gaśnie, po odpaleniu faluje 3-4x i norma dopóki nie przekroczy ww obrotów. Wczoraj i dziś zgasł sam podczas spokojnej jazdy jak i przy lekkim hamowaniu, ręce opadają zero błędów. Myślimy ze to jest związek z kabelkami moze któryś ma przebicie ale dziwne ze po 3tys/obr. Jak sadzicie ?? Pomóżcie ?? Będę wdzięczny.. Jesteśmy w irl a tu nie ma dobrych mechaników i nie wiedza co moze być. Może to jakiś czujnik związany z ta wiązka kabelków ale dlaczego nie pokazuje błędów. Sam nie wiem, z góry dziękuję za jaka kolejek odpowiedz, pozdr z irl kielon ..

 

[Gość DAROMV6]

Najbliżej tego korka masz wtyczkę od silniczka krokowego i jego wł.

on również choćby i za falowanie odpowiada.

Dodatkowo gazu linkę profilaktycznie możesz obadać - czy nic jej nie blokuje.

 

[Gość kiel0n]

dzieki za odp, musimy pogrzebac troche dokladniej ale to jak bedzie wiecej czasu. Pozdrawiam