Corsa B dusi się i nie wchodzi na obroty na 1 i 2 biegu

[Gość rdk]

Na razie nie ma szans na nagranie pracy silnika. Od dwóch dni wieje i co chwilę pada deszcz. Oprócz wiatru nic nie będzie słychać. Przy najbliższej poprawie pogody wrzucę wideo.

Jeśli chodzi o świece (NGK, ok 28 000km). Wyżej opisałem drgania silnika na biegu jałowym na postoju. Przy pierwszym takim zdarzeniu pierwsze co zrobiłem to właśnie na poboczu sprawdziłem świece i podociskałem kable. Wszystkie świece były suche i czyste, bez nagaru. Wykręce je raz jeszcze i sprawdzę, jak wyglądają.

Od wczoraj samochód jeździ jakby trochę lepiej (do zaakceptowania), ale duszenie i tak co jakis czas występuje. Muszę dawać większe obroty i dopiero puszczać sprzęgło, żeby pewnie ruszyć ze skrzyżowania.

 

[Gość rdk]

@marti82:

tak pracuje silnik: http://youtu.be/I33C1UxALwA

 

Rura wydechowa jest czysta, żadnego nagaru/sadzy.

 

[Gość marti82]

Pracuję prawie dobrze;) mówię prawie bo nie wiem jak pracuję pod obciążeniem podczas jazdy!, twierdzisz że jest poprawa to dobrze ale tak jak piszesz że nie do końca jest tak jak powinno być to też przyjrzałbym się Map Sensorowi! musisz sklęcić na podmiankę i sprawdzić!, no chyba że wina nie leży po stronie Mapa a po stronie źle wyczyszczonego EGR-a, niby Serwis Opla ale nie zawsze w serwisach robią usługi należycie a i jeszcze każą sobie słono za to płacić!

 

[Gość rdk]

Tak, na luzie pracuje dobrze. Pod obciążeniem już niekoniecznie. Niby nie skacze na skrzyżowaniach ostatnio tak często, jak kiedyś, ale moc dalej jest nie ta co powinna być. Co jakiś czas mam kangurka na jedynce i tak się potrafi przydusić, że zanim wejdzie na obroty to sie przetaczam przez skrzyżowanie, wyglądając jakbym holował autobus.

 

Sprawdziłem świece, szare, czyste - w sensie OK. Wydech czysty, więc mojej lambdy-zamiennika też chyba nie mam podstaw się czepiać...

 

Na razie na tapetę pójdzie map sensor. Jeśli nie wykombinuję na podmiankę u mechanika (w co wątpię) to będę musiał kupić. Koszt chyba mieści się w 50zł. Mam brać używkę, ale originał ze szrotu, czy nowy zamiennik ze sklepu? Jakaś konkretna firma? Nic nie wiem o map sensorach.

 

[Gość marti82]

Ja bym wziął Oryginalną używkę, zamiennik nie zawsze działa tak jak należy!, najlepiej by było jak byś pierw sklęcił od kogoś na podmiankę!, kupić to ostateczność...

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez marti82

 

[Gość rdk]

Na razie nic nie podmieniałem. Zacząłem tylko trochę mocniej cisnąć gaz przy ruszaniu i na razie problem duszenia się pojawia się w miarę rzadko. Nie ma znaczenia ilość paliwa w baku. Ostatnio tylko trochę silnik zaświrował podczas ulewy, przy porannym odpalaniu. Bardzo słabo palił, mało co nie zgasł. Trochę go pogazowałem na parkingu i zaczął chodził w miarę równo. Tego samego dnia zrobiłem 150km na trasie i jak dotąd silnik pracuje dobrze. Nie zauwałyłem jakiegoś większego wzrostu zużycia paliwa.

Jeśli wróci problem duszenia się, to zacznę drążyć temat dalej/ podmianiać części wg powyższych propozycji.

 

Dzięki, pozdrawiam!