Gość Anonymous Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Chodzi o to , że po resecie obroty zawsze się normują. Jak jezdziłem na benie to nie resetowałem kompa, przeważnie obroty były za wysokie, tylko czasem same po którymś tam odpaleniu były normalne. Ale dla pewności lepiej to sprawdzę jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 14 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Panowie moze poszukam tutaj zbawienia. Mam taki sam problem, a konkretniej: mam gaz 1 gen bez komputera na srube oraz emulator sondy lambda. Dostaje szalu, bo auto szalaje na obrotach. Na paliwie po odpaleniu zimnego silnika obroty same ida do gory bez dotykania gazu, a po przelaczeniu na gaz spadaja, nastepnie zaczynaja falowac. Popierduje z rury, a jak juz sie nagrzeje, telepie calym autem i rura wydechowa. Po odlaczeniu klem problem znika na kilka dni i znowu powraca. Po wymianie silniczka krokowego na nowy (wywalalo check 35 - silnik krokowy nieprawidlowa liczba krokow), auto chodzilo idealnie przez kilka dni, po czym znowu zaczelo szalec. Znowu wywala chceck 35 (silniczek wytrzymalbym tydzien?) Przyznam ze na poprzednim silniczku przed wymiana na nowy, tez po odlaczeniu klem problem znikal na krotsza chwile, ale tam auto po rozgrzaniu gaslo na gazie i nawet na benzynie. Nie wiem czy dobrze tlumacze i mnie zrozumiecie bo nie jestem szpecem, ale prosze o pomoc, bo nie mam juz sil... Z gory dzienx. Astra F, 92 r., silnik c18nz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2007 Bolo objawy podobne do padniętej sondy lambda.Spróbuj odłączyć na odpalonym silniku a wyjdzie szydło z worka.Może być też padnięty czujnik temperatury silnika.Mogę się mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2007 Sonda nie ma wpływu na obroty. Ja jeżdziłem z odłączoną sondą (kabel luzem wisiał) i nic się nie zmieniało. Co do czujnika wody, to jakby był zepsuty to raczej odłączanie klemy by go nie uzdrawiało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 myślisz że nie ma nic wspólnego labda?To mały Twój błąd jak sonda odczyta że mieszanka za uboga to "doleje" benzyny i na odwrót.Dla tego na gazie musi być emulator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Teoretycznie masz racje, praktycznie niestety nie. Obroty nie mogą tak wariować przez sondę lambda. [ Dodano: Czw Gru 20, 2007 09:05 ] Hm hm hm, w któryms temacie przeczytałem że czujnik przebytej drogi może mieć coś wspólnego z obrotami... cóż, czasem po zdjęciu nogi z gazu na biegu wywalało mi błąd 24 - "czujnik przebytej drogi - brak impulsów". Deskę rozdzielczą mom od Vectry A 2.0 z obrotomierzem... Jak sprawdzić czy no właściwie działa i czy jest taki jak powinien być bo astra a vectra to nie to samo auto, aczkolwiek podobne części... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2007 Raczej nie.Te czujniki były montowane po co innego(mieżenie spalania i tp) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Mam jeszcze pytanie o czujnik podciśnienia w kolektorze, MAP-sensor. Wczoraj odłączyłem wężyk od tego czujnika i obroty juz nie skaczą.... Jakie skutki może nieć odłączenie wężyka od tego czyjnika? (kostka jest do niego podłączona nadal) Czy można z tym w ten sposób jeździć? Nie szkodzi to silnikowi w jakiś psosób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 A wężyk zaślepiłeś, czy został otwarty na atmosferę? Jeśli został otwarty, to znaczy, że krokowiec nie daje sobie rady i warto go wyczyścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Krokowy jest czysty, parę razy go czyściłem, w zasadzie to nie był brudny Wężyk jest otwarty i króciec w kolektorze też. Warto go zaślepić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.