awaria vectry 2.5 v6

[Gość kacper_k5]

jezdzilem na pieciu tylko i wylacznie dlatego, ze nikt nie potrafil zdiagnozowac dlaczego tak jest.

 

podpinali mi pod kompa i twierdzili, ze bledu nie ma/nie widzi. nie do konca byli nawet pewni czy on tak naprawde pali na 5 czy 6 (a ze mieszkam tu od niedawna to tez nie potrafilem wybrac do kogo sie z tym udac - chyba jakos trafialo na takich, ktorzy sobie z tym nie radzili i twierdzili, ze jest ok). wiec jezdzilem z autem w takim stanie bo praca nie pozwala mi na to, zebym nie pojechal autem.

 

w kazdym razie rozrzad jest w trakcie sprawdzania. i pewnie po ich "diagnozie" pozowle sobie jeszcze zapytac o Wasze zdanie.

Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez kacper_k5

 

[Gość Kacper]

Aby sprawdzić czy pracuje na wszystkie cylindry wystarczy wykręcić wszystkie świece i porównać czy wyglądają identycznie.

U mnie kiedyś nie paliło na jeden cylinder, brak błędów ale czułem spadek mocy.

Wymienione świece, potem kable na koniec cewkę WN która była sprawcą problemów. Ale twierdzisz że cewkę masz na 100% sprawna więc to brak kompresji lub niesprawny wtrysk ewentualnie przestawiony rozrząd.

 

[Gość szekir]

No i ciekawe co się wyjaśniło, co z awarią u Ciebie?

 

[Gość Renesis]

Aby sprawdzić czy pracuje na wszystkie cylindry wystarczy wykręcić wszystkie świece i porównać czy wyglądają identycznie.

U mnie kiedyś nie paliło na jeden cylinder, brak błędów ale czułem spadek mocy.

Wymienione świece, potem kable na koniec cewkę WN która była sprawcą problemów. Ale twierdzisz że cewkę masz na 100% sprawna więc to brak kompresji lub niesprawny wtrysk ewentualnie przestawiony rozrząd.

 

Wcześniej jeździłem mazdą 323f i miałem ten sam problem. Wykręciłem świece. Jedna była kiepska. Przeczyściłem ją i znów palił normanie. Ale musiałem tak czy inaczej kupić nowe świece. Problem już się nie pojawił. Co mnie trochę dziwi.