Skocz do zawartości

Corsa 1.2 praca silnika - łożyska czy rozrząd


Gość slawek7

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Czy ciśnienie oleju jest tam na tyle wysokie że potrafi naciągnąć zerwać łańcuch?

Bez jaj... Łańcuch jest napięty i tyle.

 

 

 

Skądś się biorą problemy z łańcuchem pomimo że producent nie przewidział jego wymiany.

Problemy są zarówno po stronie użytkowników jak i producenta.

Stosowanie oleju longlife i wydłużenie czasokresu wymiany do 15 czy nawet 30 tys km to świadome działanie koncernów. Auto pojeździ, potem stwierdzi się, że rozrząd należy wymienić i jest pieniądz za serwis. Użytkownik najczęściej nieobeznany sugeruje się wyłącznie tym, co usłyszy w ASO. Prawda jest taka, że szlam odkłądający się w kanałach olejowych z uwagi na jego rzadkie wymiany powoduje przewężenie światła, przytyka napinacz itp. Skutek jest taki, że pogarsza się smarowanie i naciąg łańcucha, co powoduje jego szybsze zużycie.

Jeśli olej byłby wymieniany co 10 tys km lub co roku, to problemów z łańcuchem nie będzie. Jest to praktycznie sprawdzone na bazie kilku modeli. Od nowości olej co 10.000 i auto mając prawie 200.000 ma oryginalny łańcuch.

 

 

 

ja nie wiem co mam robić?

Zdjąć dekiel rozrządu i sprawdzić stan łańcucha oraz jego rozciągnięcie.

 

 

 

Czy wymaga to pilnej wymiany, czy mogę jeszcze jeździć

To się okaże po oględzinach łańcucha. Jeśli jest luźny lub ma widoczne wytarcia to trzeba interweniować. Niestety ten silnik będzie trzeba wymienić jak zerwie się lub przeskoczy łańcuch, bo w każdym 16v jest sieczka po zerwaniu rozrządu i koszty naprawy są nieopłacalne.

Często spotykam się tylko z koniecznością wymiany ślizgów i napinacza, więc na razie póki nie zrobi się oględzin to nie ma co nadmiernie histeryzować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość marco84

Ten rozrząd pada z kilku powodów . Pierwszy to napinacz , który przytyka się nagarem i już nie spełnia swej roli , drugi to łańcuch , który potrafi sie tak naciagnąć , że napinacz już go nie napnie, a trzeci to ślizgi , które z czasem sie wycierają , a co za tym idzie łańcuch staje się coraz bardziej luźny .

Arkos , nie do końca da sie sprawdzić łańcuch tak jak mówisz czyli ściągająć pokrywe zaworów i oglądając go pod względem luzów . Otóż sytuacja wygląda tak , że łańcuch może wydawać sie odpowiednio napięty , jednak podczas pracy i wzrostu temp . silnika , łańcuch naciaga sie pod wpływem ciepła i dlatego zazwyczaj wtedy słychać jego nienormalną pracę , a więc stuki , szelesty itp .

Rozrząd w tym silniku wymienia sie kompletny , a więc ślizgi , napinacz i łańcuch .

Sławek7 , jeśli intuicja Ci mówi , że to właśnie rozrząd poprostu go wymień i będziesz spał spokojnie .


W silnikach 1,2 16V rozrząd aż tak często nie padał jak w 1,0 co więcej , często starczał "do końca" .

Edytowane przez marco84

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie do końca da sie sprawdzić łańcuch tak jak mówisz

No widzisz, da się. Pomimo, że metal rozszerza się pod wpływem ciepła, to nie są to jakieś szalenie duże wartości. Jak zdejmiesz pokrywę i lewy ślizg (czarny) popchasz na maksa to łańcuch MUSI być sztywny i napięty. Gdy są jakiekolwiek luzy i jest za wiotki, to wymiana.

Poza tym wytarty łańcuch nosi ślady otarć, które dobrze widać.

 

 

 

Rozrząd w tym silniku wymienia sie kompletny , a więc ślizgi , napinacz i łańcuch .

Często na skutek słabego smarowania wycierają się ślizgi, które są z plastiku. Wystarcza często wymiana samych ślizgów z napinaczem i rozrząd cichnie - praktycznie przerobione nieraz :-) Oczywiście warunkiem jest łańcuch w dobrym stanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie jeszcze pomyślałem. Jakie są konsekwencje jeżdżenia na naciągniętym łańcuchu? Domyślam się że zmieniają się fazy rozrządu, ale na ile jest to poważne.

A co do ego co jest u mnie zacznę jak proponujecie od najprostszego, od napinacza. Pompa wody nie ma łożyska kulkowego tyko ślizgowe więc o raczej nie mogą być odgłosy pochodzące od niej, czy tak?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to zły pomysł? To jest szybkie i dość tanie. A co masz na myśli pytając? Cały czas chodzi mi o coś takiego że jak zająłem pssek i kręciłem ręką to nie ma niepokojących objawów. Natomiast ręką nie dam obciążenia jak pasek i może jest tak że łożyska odzywają sie z obciążeniem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat objawów zużytego rozrządu pisałem wcześniej , natomiast powiem Ci tylko tyle , że jeśli przeskoczy albo zerwie sie łańcuch to wymiana silnika będzie Cie kosztować co najmniej połowę ceny tego auta .

Twój wybór .

Wymiana samego napinacza przy wymianie rozrządu to amatorszczyzna , która zazwyczaj szybko się mści .

Pzdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A więc zdjąłem pokrywę zaworów. Na jednym ze zdjęć jest łańcuch. Można na tej podstawie jakieś wnioski wyciągnąć?

Proszę jeszcze o poradę. Na kolejnych zdjęciach widać wałki rozrządu i popychacze. Na jednym ze zdjęć dość wyraźnie to widać, dzwigienka popychacza ma taki dość głębokie wżery i widać jakby rdzę na nim. Ogromna prośba, o co chodzi? Może to tak zostać. Trochę się zmartwiłem, a nawet bardziej niż trochę.

http://slawek78.wrzuta.pl/obraz/3RbapbN5Vm8/rozrzad#header

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się, ale całkiem niedawno moje auto dawało podobne objawy (głośna praca), obawiałam się, że to rozrząd (przede wszystkim ze względu na duży przebieg), ale okazało się, że wymiana pompy wody wraz z paskiem pk rozwiązała problem. Silnik znów pracuje cicho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności