ArKos Opublikowano 2 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 Osiągnięcie 150Nm jest mało realne. Dochodzę do 120Nm i nie ma szans za większy moment. Pneumat na 2 kreskę i jest 150Nm wymaga to poprawy? Tak. Czytałeś dokładnie to co w linku dałem? Pisałem wyraźnie na co zwracać uwagę.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawek7 Opublikowano 5 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2014 Poprawiłem ustawienie, jednak da się to rozbić Mam jeszcze pytanie. Na ile ważna jest dokładność tego kąta 60st. po dokręceniu momentem śrub wałków rozrządu? Chodzi o to że jak dokręcaliśmy już z użyciem kątomierza na początku ześlizgnął się nam i obawiam się że powstał błąd rzędu +10st. Czyli prawdopodobnie zamiast 60st było albo 65 albo 70st. Na ile jest się czego obawiać i ewentualnie co z tym robić?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 5 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2014 Nie ma się czego obawiać.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawek7 Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 jak na razie auto pali, silnik pracuje nadzwyczaj fajnie. Słychać tylko szmer. Niebo a ziemia w porównaniu do poprzedniego. Mam jednak jakąś zagwozdkę. Pewnie było to też wcześniej i nie zwróciłem na to uwagi. Na wolnych obrotach jest tak jakby wypadał raz na jakiś czas pojedynczy zapłon. Pewnie wiesz o czym mówię, bo jest to charakterystyczne, jakby zdarzało mu sie przerywać. Wiesz może co jest tego przyczynną. Błędów mi nie sygnalizuje.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Na wolnych obrotach jest tak jakby wypadał raz na jakiś czas pojedynczy zapłon Jeśli świece są na 100% pewne to najprędzej chyba DIS. Choć przyczyn może być więcej.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawek7 Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Na koniec muszę trochę powrócić do tematu bo jakoś mi to wypadło wcześniej i nie pisałem o tym. Chodzi o tą nieszczęsną śrubę na wale korbowym. Ty pisałeś że dokręcasz pneumatem. W garażu nie mam czegoś takiego i próbowaliśmy dokręcić ją kluczem dynamometrycznym, Nawet takie narzędzie jak sobie zrobiłem na wzór oryginału do dokręcenia tej śruby, ale więcej niż 120Nm nie daliśmy rady pociągnąć. Po prostu sił zabrakło. I teraz czy można to tak zostawić. W necie krąży mit że się sama taka śruba dokręca, raczej wątpliwe. Można jeszcze pożyczyć udarowy elektryczny klucz, ale on nie ma nastawy i wali z momentem 500Nm. Co Ty na to?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Wrzucić wsteczny lub 1 bieg, jedna osoba depta w heble maksymalnie ile da radę a druga dociąga śrubę na 150Nm.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.