ksenon - dziwna sytuacja

[Gość Av3nida]

cześć - dawno ju mnie tu nie było -,-

 

ale od początku.

od tygodnia "planuje" wymienić żarniki od ksenonów do omegi b bo strasznie lipnie świecą.

no i dziś o 5 rano wyjeżdzam na droge zapalam światła i tu zonk! bo lewy nie zapalił.

przejechałem jakieś 20km zgasł drugi ale po kilkunastu metrach zapalił.Następnie zgasilem samochód wyłączyłem światła i zapaliłem je z powrotem - WSZYSTKO W PORZĄDKU.

Podczas zapalania najpierw palą mi się na zielono dopiero po 5-10 sek mają brawę lekko niebieskiego(w nocy na drodze NIEBIESKI - wygląda to strasznie)

i tu moje pytanie - Co może być przyczyną takiego czegoś?

z góry dziekuje za odp

 

[Gość Kacper]

 

 

- dawno ju mnie tu nie było

To nie upoważnia do pisania o lampach w dziale silnikowym. Przenoszę.

 

Wracając do problemu to przyjrzyj się instalacji czy coś nie jest obluzowane , zaśniedziałe itp.

Jak nie znajdziesz nic podejrzanego to chyba jedyna rozsądna decyzja - wizyta u elektryka.

 

[Gość Av3nida]

mój błąd wybacz.

 

wszystko jest na swoim miejscu - brak jakichkolwiek luzów.

teraz mi każda zapala normalnie i co dziwne kolor światła zmienił się z lekko niebieskiego na biały(lewa lekko przybrudzony biały)

i w tej lewej podczas zapalania światło pulsuje aż do mometnu całkowitego jej rozjaśnienia.

Czy to może być poprostu koniec żywota żarników?czy któregoś innego elementu?

dziś jadę do elektryka bo trochę się boję że jadąc w nocy zgasną mi światła - jak wróce napisze co i jak.

 

[Gość Av3nida]

przepraszam że tak późno ale nie mogłem odpisać wcześniej.

 

byłem u elektryka stwierdził ze przetwornice siadają - juz są w domu nowe czekają na założenie

ZAMKNĄĆ

Edytowane 5 Września 2014 przez Av3nida