Jak jeździć nowym autem z fabrycznym LPG?

[Gość harnas1515]

Ręce opadają.

 

System sam przelacza na lpg jak silnik osiągnie właściwa temperaturę.

Latem szybciej, zimą dłużej...

Więc mówią ci koledzy, że masz nie ingerować.

 

I nie kombinować.

 

Odpalasz i jedziesz.... pilnować płynów, temperatury i nie przesadzac z obrotami.

 

 

 

 

[Gość Mały 25]

http://forum.opel24.com/topic/68832-corsa-d-12-lpg/

 

kolego masz dwa tematy, więc jeden chyba do kosza

musi pójść.

 

[Gość samuraj80]

OK, elektronika górą. Temat do zamknięcia. Pozdrawiam.

 

[Gość Natan]

Cześć

 

Nie kombinuj bo przedobrzysz .Jeżeli masz zamiar kupić nóweczkę z fabryczną instalacją to czym sie martwisz?.W przypadku niedomagań masz gwarancję.Jeździj "normalnie jak Pan Bóg przykazał".Bo widzę,że jestes trochę takim "pedancikiem" i sam wyszukujesz sobie problemy.

 

[ArKos]

jestes trochę takim "pedancikiem" i sam wyszukujesz sobie problemy.

Po prostu się boi, bo jeździ starym dziadkiem nikłej wartości, a teraz nówka za kilkadziesiąt tysięcy.

Poniekąd zrozumiałe obawy.

Niezrozumiałe jednak (przynajmniej dla mnie) jest to, że kilka/kilkanaście osób pisze jedno i to samo, a tu nadal opór materii.

 

Zupełnie jak w Warszawie na Wiejskiej - można mówić i mówić...

 

[Gość Natan]

No może trochę się zagalopowałem ze swoją gadką ArKos...ale nie miałem absolutnie nic zlego na myśli.

 

[Gość samuraj80]

Dokładnie, obawy biorą się z wydatków, jak się kupi to się dmucha i chucha, po kilkunastu latach już ani tak rysy na lakierze nie denerwują, ani jakieś tam drobne wycieki.

Wiele razy się słyszy, że gaz to zło, że niszczy silnik... Stąd też poniekąd opór materii. A fakt faktem, że gaz nie jest w naszym kraju jakoś specjalnie czysty, widać po filtrach ile jest syfu a nie tankuję w stacjach krzakach. Teraz w starym poczciwym oplu mam gaz, ale to konstrukcja dość odporna na to paliwo, teraz są dużo delikatniejsze silniki, osprzęt to już w ogóle szkoda mówić, szczególnie w dieslach, bo sam miałem zamiar kupic diesla ale te wszystkie dwumasy, DPFy i wtryski, które kosztują czasem kilka tysięcy komplet, dlatego się pytam, co i jak żeby auto jak najdlużej działało i nie generowało kosztów. Nowe auto to nowe nawyki ale widać nie trzeba ich całkiem zmieniać.

 

[Gość]

Kolego czytaj uważnie odpowiedzi. Napisze ci jak postępowałem ze swoim autem z fabryczną instalacją Landirenzo rozumiem teraz wkładają Techa?

 

Możesz tak możesz inaczej - ostateczna "diecezja" należy do ciebie!

 

1. Pierwsze kilometry przejechałem wyłącznie na Pb po prostu wyjeździłem jeden bak paliwa aby się wszystko ładnie ułożyło.

 

2. Po nim zacząłem jeździć na LPG tankowanym na firmowych stacjach (najlepszy gaz wg mnie na BP). W miarę delikatnie starając się nie przekraczać 3 000-3 500 obr. / min. Co ciekawe za każdym tankowaniem wchodziło coraz więcej LPG aż do +33l na pusto czyli tyle ile być powinno i tak przez pierwsze 2000km.

 

3. Zużycie LPG też stopniowo malało w miarę użytkowania bo pierwsze tankowanie gazu to było spalanie ponad 9l / 100 km. Obecnie w jazdach miejskich bez (eko-jazdy) oscyluje w granicach 7-8l LPG/100km zależnie od tego czy z klimą czy nie i od warunków drogowych.

 

4. Po 2000 masz już dotarte auto ja zdecydowałem się wymieniać olej co 6 miesięcy eksploatacji czyli przy moich przebiegach to co +/- 12 000km.

 

5. Aktulany przebieg mam prawie 6kkm a auto ma niespełna 3 miesiące. Na razie uwag nie mam choć to jednak "leniwe konie ma" te auto. Mam porównanie z Corsa C 1.4 90KM czy Civic 1.4 90KM i szkoda gadać. Nie bardzo sobie wyobrażam jak z kompletem pasażerów można poruszać się wersją CD z silnikiem 65 lub 70KM???

 

6. Silnik to nie wszystko. Karoseria też się liczy. Sugeruje max. co 3 miesiące nawoskować umyte auto dobrej jakości twardym woskiem.

 

Dla przeciwników docierania nowego silnia i zwolenników dawania mu w d....e od pierwszej chwili posiadania nowego auta - w d.....e mam co uważacie to moje auto i zrobię jak chcę

 

Napisz jak skonfigurowałeś auto i jak ci się jeździ i takie tam 14-18 września w Oplu chyba jakieś promocje cenowe? Extra rabaty?

Edytowane 12 Września 2014 przez Gość

 

[ArKos]

 

 

gaz to zło, że niszczy silnik...

... tym, którzy go nie mają.

Albo tym, którzy zatrzymali się na etapie Poloneza z I-szą generacją, a w głowicy nieutwardzone gniazda zaworowe.

 

 

 

gaz nie jest w naszym kraju jakoś specjalnie czysty

A benzyna pewnie czysta jest?

 

 

 

wyjeździłem jeden bak paliwa aby się wszystko ładnie ułożyło.

Ułoży się tak samo podczas jazdy na LPG.

Decyduje technika i sposób jazdy, a nie paliwo.

 

 

 

zdecydowałem się wymieniać olej co 6 miesięcy eksploatacji czyli przy moich przebiegach to co +/- 12 000km.

Bardzo słusznie. Za 199zł na promocyjną wymianę oleju jak to mówią "nie zdechnie się z głodu" a silnik inaczej będzie miał na starość.

ŻADEN olej nie jest w stanie zapewnić silnikowi to co mu potrzeba przez 30.000km. Dlatego prywatnie uważam, że 10-15kkm to termin na wymianę oleju.

 

 

 

"leniwe konie ma" te auto.

No prosta sprawa... Jak to powiedział Adam Opel: Nic nie zastąpi większej pojemności - chyba, że jeszcze większa pojemność.

 

[Gość samuraj80]

Marcinie, bardzo Ci dziękuję, o taką odpowiedź mi chodziło. Auto będzie u mnie prawdopodobnie wiosną, teraz musze zakup przesunąć w budżecie. Chodzi mi po głowie nowa corsa E, ale jak to z nowościami bywa, nie chcę byc królikiem doświadczalnym, D jest na pewno tańsza, porządnie sprawdzona i dość atrakcyjnie wygląda wizualnie. Hmm. Pozdrawiam :-)

Edytowane 13 Września 2014 przez samuraj80