Corsa C 1.2 - Brak mocy - nie odpala, a jak odpali to szarpie i gaśnie

[Gość Cromiell]

Witam,

 

Potrzebuje pomocy z Corsa C 1.2 Twinport + LPG (sekwencja BRC)

 

Dzisiaj w trakcie jazdy zaczęła mi mrugać kontrolka katalizatora po czym auto zaczęło tracić moc. Resztkami sił doczołgałem się na stację benzynową.

Sytuacja potem wyglądała następująco. Auto nie odpalało, a gdy już się z trudem udało to wskakiwało ledwo na tysiąc obrotów, silnik dusił się ksztusił a potem gasnął. Próbowałem na benzynie i przełączniku na gaz, nic nie daje. Teraz już w ogóle nie odpala. Akumulator dobry, wszystko się "kręci" jako tako. Ostatnio (z 3 miesiące temu) był wymieniany na nowy cały panelik od zapłonu ze świecami.

Ponadto sypie błędem 0135 dot. sondy. Czy tutaj leży problem? I czy samemu coś się wskóra?

 

Z góry dziękuję za szybkie odpowiedzi!

 

[Gość marco84]

 

 

Ponadto sypie błędem 0135 dot. sondy. Czy tutaj leży problem?

Raczej nie . Sugerując po objawach , problem moze leżeć w przepływomierzu . Spróbuj podmienić przepływkę z innej corsy .

 

[Gość Cromiell]

Czytając w necie przyszło mi jeszcze jedno do głowy. Czy może to być katalizator? Bo błąd sondy się zgadza, ostatnio miałem jeszcze robiony problem z wypadaniem zapłonów no i wydaje mi się że auto więcej pali niż ustawa przewiduje.

 

[Gość marti82]

"Dzisiaj w trakcie jazdy zaczęła mi mrugać kontrolka katalizatora" skoro zaczeła mrugać kontrolka od katalizatora to o czymś to świadczy!, uszkodzeń z tego tytułu może być kilka, mało groźne to np. uszkodzenie sondy lambda która jest za katalizatorem lub bardziej niebezpieczne! jazda na cylindrze z niedopalanym paliwem spowodowanym uszkodzeniem cewki po stronie wysokiego napięcia lub świecy! a taka jazda po 40-50km km pozostawia trwałe uszkodzenie katalizatora, jakiś czas temu miałeś wymienianą cewkę zapłonową i świece, prawdopodobnie cewka to zamiennik chińskiej jakości a co made in china wiadomo że mogą wystąpić pewne problemy;( na elektrycznych częściach do Opla nie powinno się oszczędzać! Tak że kolego do wymiany masz i Katalizator i Cewkę

 

[Gość Cromiell]

Cewka jest Boscha nówka, żadne dziadostwo. Jeździłem przez 3 tygodniu na 3 garkach (1 wypadający zapłon na czwartym cylindrze). Możliwe, że wtedy już katalizator dostał w kość. Zastanawiam się, czy jeśli się to potwierdzi to po prostu go nie wyciąć i zaspawać.

Edytowane 28 Listopada 2014 przez Cromiell