Astra II - jasnoniebieskie kłęby dymu

[Gość lukaszgawel]

Witam.

 

Problem dotyczy Astry G 2.0 DTI 101km rok 1999. Na liczniku 260 tys km.

 

Jakiś czas temu autko zaczeło nagle kopcić i nie równo pracować. Po zdjęciu rury za turbo okazało się, że turbo puszcza dużo oleju. Po wymianie turbo problem nie minął. Nie czyszciłem IC. Auto odpala ciężej niż zwykle. Na wolnych obrotach faluje, obroty w okolicy 800rpm. Silnik strasznie trzęsie się w tym czasie. Za autem zostają kłęby jasnoniebieskiego vzy siwego dymu. W trakcie jazdy przy obrotach wyższych auto zachowuje się normalnie, mniej kopci. Zapach spalin przypomina spalanie oleju. Po 100 km nie widać ubytku oleju. Przed tym wszystkim pękł mi delikatnie wąż od chłodnicy i dolewałem płyn kilka razy. Ubytek płynu był niewielki.

 

Jakieś pomysły?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Edit:

Mojemu bratu zdarzyło się dopuscić do dużego ubytku płynu chłodniczwgo. Lecz po wszystkim auto jezdziło bez problemowo.

Edytowane 7 Grudnia 2014 przez lukaszgawel

 

[Gość ArturS]

Ale na wolnych obrotach trzęsie cały czas, czy tylko przy rozruchu zimnego silnika? Przy uszkodzonych świecach żarowych występuje taki własnie objaw jak kłęby dymu i trzęsiawka, co znika po złapaniu większej temperatury.

Edytowane 7 Grudnia 2014 przez ArturS

 

[rafalgrzegorz]

Czy turbina jest dobra - może ta też rzuca olejem, no i pozostało zapchanie olejem układu ssącego.

Edytowane 7 Grudnia 2014 przez rafalgrzegorz

 

[Gość lukaszgawel]

Niezależnie od temperatury silnika na jałowym biegu tak się dzieje. Na rozgrzanym może troszkę mniej.

 

[rafalgrzegorz]

Sprawdź turbine i układ ssący, może być zaklejony z poprzediej awari i z tąd siwy dym na zimnym oraz problem z odpaleniem zimnego.

 

[wesol]

jak dobrze oszlo oleju w uklad dolotowy to moze byc niezly bigos. Po wymianie turbiny jak padnie to sie uklad dolotowy czysci, wykreca swiece zarowe i kreci rozrusznkiem by wydmuchalo caly syf. Przede wszystkim nie pdopina sie prze dodpaleniem wszystkich wezy doltowych tylko waz co idzie za turbina i za IC ( jesli jest) musi byc rozpiety i nie moze si elaczyc jeszcze z kolektorem dolotowym. Wtedy sie odpala silnik i turbo pompuje ze tka powiem w atmosfere a nie do silnika. Sam silnik chodzi jak wolnossacy. Tak musi pochodzic pare minut najlepiej jak si ejeszcze troszk epowciska silnika na obroty na chwilke to wydmucha caly syf z dolotu. Jak sie teog nei zrobi to trafia w uklad tkolowy zalegajacy olej zdolotu i korby podgiete. Wteyd bedzie chodzil kulawo i bedzi etrzeslo buda i do tego niebiesko lub czarno za autem. Oczewiscie braki w mocy tez sa.

 

[Gość lukaszgawel]

Po wymianie turbo mocy tylko przybyło. Wczoraj przeczyściłem dolot i bez zmian. Silnik chodzi słabo na wolnych. Przy gazowaniu (ponad 1300) jedzie normalnie tylko kopci wtedy na siwo( jasno niebiesko)

 

[Gość lukaszgawel]

Dodaję film z działania auta

 

https://plus.google.com/114645131601356417142/posts/ANcwVkz7mou

 

[wesol]

ja bym nie przesadzal. Fiolkami z rury nie bedzie pachniec. Moze juz ma swoje nakulane moze deczko gumki na zaworach podsiadly. Cóż takie życie. i mnie nie pachnie z wydechu. KAta masz na wydechu czy usuniety??

 

[Gość]

jak dobrze oszlo oleju w uklad dolotowy to moze byc niezly bigos. Po wymianie turbiny jak padnie to sie uklad dolotowy czysci, wykreca swiece zarowe i kreci rozrusznkiem by wydmuchalo caly syf. Przede wszystkim nie pdopina sie prze dodpaleniem wszystkich wezy doltowych tylko waz co idzie za turbina i za IC ( jesli jest) musi byc rozpiety i nie moze si elaczyc jeszcze z kolektorem dolotowym. Wtedy sie odpala silnik i turbo pompuje ze tka powiem w atmosfere a nie do silnika. Sam silnik chodzi jak wolnossacy. Tak musi pochodzic pare minut najlepiej jak si ejeszcze troszk epowciska silnika na obroty na chwilke to wydmucha caly syf z dolotu. Jak sie teog nei zrobi to trafia w uklad tkolowy zalegajacy olej zdolotu i korby podgiete. Wteyd bedzie chodzil kulawo i bedzi etrzeslo buda i do tego niebiesko lub czarno za autem. Oczewiscie braki w mocy tez sa.

 

No albo pisałeś ten tekst mocno wstawiony albo na klawiaturze bez polskich znaków albo sam nie wiem co. Aż zęby bolą jak się to czyta!