Gość Z18xerOwner Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 Noi nie kupisz bo się nadaje na złomowanie po tym jak oD roku jeździ nim mój ojciec. Zmienia biegi jak w żuku. Na 4rce 40 pod górkę. Litrami mu nie cieknie więc przez rok zgubi tego oleju z 200 gram. A w takich starych rzechach co mają po 16 lat nie warto pakować kasy bo sie wartość podwoi.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 Ale nie chodzi tu o zagadnienie podwajania czy potrajania wartości. Auto ma być sprawne. Aż tyle i tylko tyle. Biegi jak w żuku - z dnia na dzień się nie zrobiły, tylko był to proces trwający dłuższy czas. Wychodzi tutaj zaniedbanie ze strony właściciela polegające na olaniu problemu. Teraz będzie kosztować 500, kiedyś na początku kosztowałoby 50. Litrami nie cieknie - teraz. Za jakiś czas rozcieknie się na tyle, że będzie palił jak Rudy 102 - sto na sto i beczka oleju. w takich starych rzechach co mają po 16 lat nie warto pakować kasy Absolutnie się nie zgadzam. Zarówno w kwestii, że stare to rzęch jak i tej, że nie warto pakować kasy. Bez urazy: podejście typowego dyletanta motoryzacyjnego: byle jedzie, nieważne jak, ale jedzie. Widzisz, ludzie nie jeżdżą samochodami, tylko rocznikami. Mentalność robi swoje. Ja bym wolał stare zadbane auto, niż zapuszczonego kilkulatka. Żeby nie być gołosłownym: serwisowana od początku, całe 14 lat - robiłem kolejny przegląd: Najpierw pół godziny oglądałem. Nigdzie rdzy nawet wielkości łebka od szpilki. Stan fabryczny, zero śladów użytkowania. Wszystko w oryginale jak z taśmy zjechało. Auto 14 lat, ciągle serwisowane i naprawiane tylko w ASO... I następne: 2011 rok... Fajny temat? Przekładka silników. Jeden wcześniej skończyłem (Astra J 2011r. 160.000km) drugi powyżej - Insignia 2011r. 170.000km. Oba na panewkach zatarte. Nie ma co zbierać, nie nadają się do naprawy - przegrzane korby, stopy, podpory wału, bloki... Silniki 2.0cdti 160kM. No ale 16 letnie auta to złomy i szroty. Ups, pardon, rzęchy. P.S. Podwojenie wartości miało miejsce w obu wypadkach powyżej, czyli Astra i Insignia. Nowy goły silnik bez osprzętu 23.000 NETTO... A przecież to była tylko JEDNA naprawa.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567333 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mały 25 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 ale dlaczego, się przegrzały ? czyżby zalecenie producenta, żeby olej zmieniać co 30 tysięcy ?? czy teraz nowo produkowane silniki, już żadnych przeciążeń nie wytrzymuje.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567350 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Z18xerOwner Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Pewnie z powodu cost cut GM. Wiadomo że opel od pięciu lat przynosi strate rokrocznie miliard dolarów więc z czego mają te silniki robić. Przecie że nie z najlepszej stali. Poza tym co ma spalanie do wycieku oleju z jakiegos oringu albo z przekładni kierowniczej.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567376 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 czyżby zalecenie producenta, żeby olej zmieniać co 30 tysięcy ?? Jest to jedna z przyczyn. Żaden olej nie jest w stanie właściwie zabezpieczyć silnika przez tak duży przebieg. Raz - jest to silnik z turbiną, jak wiadomo turbina podczas pracy może mieć kilkaset stopni temperatury, więc olej ma ciężkie życie. Dwa - A20DTH jest wzmocnioną wersją DTLa, posiadającą natrysk oleju na denka tłoków. A pompa oleju jest taka sama jak w DTLu. Co za tym idzie nie jest w stanie wyrobić - sporo ciśnienia ucieka przez te 4 dysze i reszta silnika powiedziałbym jest "niedosmarowana" właściwie. czy teraz nowo produkowane silniki, już żadnych przeciążeń nie wytrzymuje Nie. To nie jest tak. Prywatnie doglądam 2.0cdti z przebiegiem 200.000. Za wyjątkiem wymiany turbiny nie było nic poważnego robione. Jednak właściciel jest rozsądny, słucha co do niego mówię, i wymienia olej co 10.000. Uważam, że taki silnik traktowany w ten sposób wylata spokojnie 300.000-350.000. ale dlaczego, się przegrzały ? Jeśli nie ma należytego smarowania, to pojawia się tarcie. Jak wiadomo tarcie 2 metalowych powierzchni to wydzielanie ciepła. W wypadku pracy np na 4000obr/min tego ciepła jest przeogromna ilość. Blok posiadał przebarwienia przy panewkach, korby, stopy korbowodów całe były kolorowe. Dodatkowym elementem degradującym układ korbowo-tłokowy są opiłki powstający przy tarciu bez odpowiedniego smarowania - działają jak piasek między szmatką a lakierem. I powodują nasilenie powstawania opiłków. Silniki same w sobie nie są złe, jeśli by od początku zmieniać im olej co 10.000 to uważam, że nie byłoby żadnych problemów mechanicznych do 200-250kkm. Myślę, że jest to świadome i zamierzone działanie producenta, ukierunkowane na zarobek w procesie serwisowania aut. Wymiany co 30.000 pozwolą przetrwać przez okres gwarancji - nawet, jeśli rocznie po 50-60kkm auto zrobi, to przejdzie przez gwarancję. A potem jest klient dokonujący kosztownych napraw, dzięki czemu prosperuje cała machina. GM nie żyje ze sprzedaży aut, tylko z ich serwisowania - zyski sprzedażowe określiłbym na poziomie 30-35%, reszta to części + serwis. co ma spalanie do wycieku oleju z jakiegos oringu albo z przekładni kierowniczej. Niestety nasza polemika właśnie się zakończyła. Nie rozumiesz, co staram się przekazać.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567377 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mały 25 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 astra wygląda celująco (i ta podłoga ) dużo kosztowało serwioswanie w ASO, przez 14 lat , takiego auta ??   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567385 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Raz tarcze + klocki, co roku olej, reszta to pierdoły. Zakładając koszt podstawowego przeglądu 489,- i do tego te tarcze z klockami to za 14 lat wydał około 8 tys złotych.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567386 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Z18xerOwner Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 (edytowane) Za każde wydane 500 na doglądanie auta przez speców z aso kupilbys kupe nowych części. Ale komfort psychiczny kosztuje. Nie serwisuje ani w aso ani nigdzie. Jak daje radę to naprawiam sam. W ostateczności oddaje do mechanika, ale większość z nich to partacze. Więc jest duże ryzyko że popsują coś co było dobre. Dzięki bogu mamy internet i można się wiele dowiedzieć. Olej też wymieniam sam. Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Z18xerOwner   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567400 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Nie serwisuje ani w aso ani nigdzie. Jak daje radę to naprawiam sam Tak, wjeżdżając na kanał i wycierając wyciek szmatą zamiast wymienić uszczelkę... znamy już Twoje podejście do sprawy. Miło też wiedzieć, że nie znając kogoś ani wcześniej nie korzystając z usług, wiesz, że: oddaje do mechanika, ale większość z nich to partacze Za każde wydane 500 na doglądanie auta przez speców z aso kupilbys kupe nowych części. Ale komfort psychiczny kosztuje. To nie jest kwestia komfortu psychicznego, tylko 2-letniej gwarancji na każdą wykonaną przez ASO usługę i na każdą kupioną w ASO część. Nie pojmiesz tego, bo już parę razy udowodniłeś, że "moja racja najmojsza" i wiesz lepiej. Zakończmy zatem ten temat. Znamy Twoje zdanie i punkt widzenia, myślę, że już wystarczy.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567427 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2015 Astra na 14 lat wygląda niesamowicie i na przebieg 160 000 nawet jak garażowany... Solą sypią i u mnie i u was gdzie korozja w podwoziu? Nie widać dodatkowego zabezpieczenia? Myte podwozie i komora po sezonie czy jak? Co do drugiego wątku to są dwa rodzaje właścicieli aut. Nie dbających, nie interesujących się i panie zrób pan, napraw pan byle jak byle tanio było. Drudzy dbają serwisują albo sami grzebią. Ot co.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/69920-koszt-naprawy-kilku-rzeczy-w-corsie-b/page/2/#findComment-567439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.