Skocz do zawartości

Astra G 1,7 DTI - Pęknięte mocowanie alternatora


Gość Pawel1924

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Pawel1924

Jeszcze dopytam mechanika, czy jak zmieniał tą łapę alternatora to czy nic nie odłączał od pompy.

 

Czy w moim silniku występowały różne takie pompy??

 

Co myślicie o używanej, raczej nie będę miał kasy żeby nową kupić...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym brał używke,pompy nie psuja sie tak czesto.Mechanik niech sprawdzi bo faktycznie moze czegos nie dokrecił.ale jak buczało to raczej zły znak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pawel1924

Wiesz może czy ciężko jest ją wymienic jak bym miał dostęp do kanału???

Bo u mechanika za samą wymianę chcą 350.

 

Może jest gdzieś jakiś opis?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana raczej nie skomplikowana,u nas trzy lata chcieli 100zl(lubelskie biedne to moze i takie stawki).Siostrze w AG uciekał płyn i mechanik polecił wymiane na uzywke,ale ze okazlo sie ze wyciek jest z maglownicy, wiec jezdzi i dolewa.....

Pawel nigdy tego nie robiłem, ale nurtuje mnie jeszcze jedno by sprawdzic maglownice czy ona sie nie przyczyniła do awarii tej pompy.

Załoz nowy temat moze bedzie napisze ktos kto juz naprawiał podobna awarie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pawel1924

Raczej będę to robił sam, pomoże mi kolega.

 

A co z tą maglownicą? Płyn w układzie mam to jak jeszcze mogę ją sprawdzić?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł nie wiem,po zamontowaniu nowej pompy mozesz bacznie obserwowac czy nic sie nie dzieje złego ,nie przyciera.Masz dostep do intefejscu by sprawdzic błedy i zerknąc w parametry wspomagania?Posprawdzaj kabloteke i masy w okolicach moze cos mechanik nie dokrecił.Ze pompa uszkodzona to mechanika diagnoza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności