Wymiana dźwigienki kierunkowskazów.

[Gość ssn]

Takie mam, ale chodzi o te nasadkowe

 

[rafalgrzegorz]

Na śrubokręt też sobie zakup, przydają się i nie tylko do Opla, nie muszą być torkxy, ale żeby były od 4mm.

 

[Gość ssn]

Już po świętach, dźwigienkę wymieniłem będąc "tam", Kupiłem w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym. Zamiennik, ale musiałem, bo już mnie to wkurzało.

Parę spostrzeżeń:

1. po wyjęciu dźwigienki nie działają światła mijania, no i oczywiście kierunkowskazy (poza włączeniem awaryjnych), więc bez dźwigienki raczej jeździć się nie da.

2. nie trzeba zdejmować dolnej osłony kierownicy, żeby wymienić dźwigienkę - obyło się bez dodatkowych kluczy, ale pewnie i tak kiedyś je zakupię.

3. wydaje mi się, że teraz jaśniej świecą światła mijania, czyżby prąd przechodził przez ten przełącznik (patrz punkt 1)?

 

Stary przełącznik rozebrałem, styki w środku nieźle przegrzane, dziwne, że w nim cokolwiek działało.

 

Pozdrawiam,

Sławek

 

[rafalgrzegorz]

Już po świętach, dźwigienkę wymieniłem będąc "tam", Kupiłem w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym. Zamiennik, ale musiałem, bo już mnie to wkurzało.

Parę spostrzeżeń:

1. po wyjęciu dźwigienki nie działają światła mijania, no i oczywiście kierunkowskazy (poza włączeniem awaryjnych), więc bez dźwigienki raczej jeździć się nie da.

2. nie trzeba zdejmować dolnej osłony kierownicy, żeby wymienić dźwigienkę - obyło się bez dodatkowych kluczy, ale pewnie i tak kiedyś je zakupię.

3. wydaje mi się, że teraz jaśniej świecą światła mijania, czyżby prąd przechodził przez ten przełącznik (patrz punkt 1)?

 

Stary przełącznik rozebrałem, styki w środku nieźle przegrzane, dziwne, że w nim cokolwiek działało.

 

Pozdrawiam,

Sławek

Tak, dlatego się topią i my zakładamy przekaźniki.

Tu masz link - http://forum.opel24.com/topic/69215-przekazniki-swiatel-sintra/