brak smarowania po uruchomieniu silnika

[Gość fawkulec111]

Witajcie!
Od pewnego czasu mam problem z Astrą 1.4.
Mianowicie czasem bo nie zawsze po uruchomianiu silnika zapala mi się lampka od ciśnienia oleju, słyszę jak silnik głośno pracuje. Kiedy dodam mu na chwilę gazu i odpuszczam kontrolka gaśnie a silnik cichnie.
Nie ma zależności czy silnik jest ciepły czy zimny choć ostatnio zauważyłem że częściej się tak dzieje kiedy silnik jest rozgrzany.
Dodam jeszcze tylko że problemy zaczęły się po naprawie po tym jak zepsuła mi się pompa wody i zagrzałem silnik.
Co może być przyczyną problemu? Czy to może być pompa oleju?

 

[Gość Natan]

Cześć

 

Miałeś szczęście,że nie "zatrzymaleś" silnika.Ja bym zaczął od sprawdzenia poziomu oleju,jego konsystencji oraz wymiany jego filtra.Co oznacza stwierdzenie "zagrzałem silnik"?.Każdy silnik się zagrzewa.Do jakiej temperatury go "zagrzałeś"?.Obserwowałeś w tym momencie wskaźnik temperatury?.Zauważyłeś jakieś nietypowe objawy pracującego silnika?.Np. spadek mocy,nierównomierna praca itp.Objawem przytartego silnika (nie zatartego) spowodowanego słabym obiegiem wody lub jego brakiem jest obecność czarnych drobinek w oleju (coś jak ziarenka piachu itp).Możliwe,że są przypchane jakieś kanaliki magistrali olejowej...może nawet sama pompa oleju.Jeżeli silnik "przytarty" to w tym momencie należy mu dodać do "blatu" kilkadziesiat tyś. km.Mam na myśli jego zbyt ekstremalną pracę w momencie usterki pompy wody.Silnik bedzie brał olej itp.No ale to juz jest czarny scenariusz.Nie bagatelizuj sprawy.Objawy sa niepokojące.

 

[ArKos]

Pomiar ciśnienia oleju na początek. Po uzyskaniu informacji o ciśnieniu dalsza weryfikacja, czyli demontaż pompy oleju i dokładne sprawdzenie. Jeśli pompa okaże się dobra, rozbiórka silnika i szukanie przyczyny niskiego ciśnienia oleju (przytarte panewki, wałki rozrządu, zatkane kanały olejowe itp). Generalnie grubsza robota i lepiej tak nie jeździć, bo silnik można zabić całkowicie.

 

[Gość fawkulec111]

Cześć

 

Miałeś szczęście,że nie "zatrzymaleś" silnika.Ja bym zaczął od sprawdzenia poziomu oleju,jego konsystencji oraz wymiany jego filtra.Co oznacza stwierdzenie "zagrzałem silnik"?.Każdy silnik się zagrzewa.Do jakiej temperatury go "zagrzałeś"?.Obserwowałeś w tym momencie wskaźnik temperatury?.Zauważyłeś jakieś nietypowe objawy pracującego silnika?.Np. spadek mocy,nierównomierna praca itp.Objawem przytartego silnika (nie zatartego) spowodowanego słabym obiegiem wody lub jego brakiem jest obecność czarnych drobinek w oleju (coś jak ziarenka piachu itp).Możliwe,że są przypchane jakieś kanaliki magistrali olejowej...może nawet sama pompa oleju.Jeżeli silnik "przytarty" to w tym momencie należy mu dodać do "blatu" kilkadziesiat tyś. km.Mam na myśli jego zbyt ekstremalną pracę w momencie usterki pompy wody.Silnik bedzie brał olej itp.No ale to juz jest czarny scenariusz.Nie bagatelizuj sprawy.Objawy sa niepokojące.

Zagrzałem silnik czyli w momencie awarii pompy wody uciekł mi cały płyn chłodzący. nie mam pojęcia do jakiej temperatury go "zagrzałem". A co do nietypowej pracy silnika, cóż. W pewnym momencie zaczął mi szarpać i czuć było wyraźny spadek mocy. Po przejechaniu jeszcze kilkunastu metrów (pod górkę niestety) zatrzymałem sie w pierwszym możliwym miejscu. Otworzyłem maskę i się okazało że cały płyn mi uciekł przez pompę wody.

 

Olej wraz z filtrem był wymieniany podczas wymiany pompy przez mechanika.

 

Co do poziomu oleju i innych płynów zawsze starałem się by na bieżąco. Teraz po całej tej awarii zaobserwowałem znaczny wzrost ubywania oleju.

 

No i właśnie po tym wszystkim pojawił się problem podczas uruchamiania silnika.

 

Pomiar ciśnienia oleju na początek. Po uzyskaniu informacji o ciśnieniu dalsza weryfikacja, czyli demontaż pompy oleju i dokładne sprawdzenie. Jeśli pompa okaże się dobra, rozbiórka silnika i szukanie przyczyny niskiego ciśnienia oleju (przytarte panewki, wałki rozrządu, zatkane kanały olejowe itp). Generalnie grubsza robota i lepiej tak nie jeździć, bo silnik można zabić całkowicie.

No to raczej nie ogarnę tematu sam w garażu. Coś czuje że szarpnie po kieszeni niestety.

 

[ArKos]

 

 

po całej tej awarii zaobserwowałem znaczny wzrost ubywania oleju.

Silnik został przegrzany. Skutkiem tego pierścienie zgarniające zakleszczyły się na zamkach i pali olej.

Sory - głowica w górę, silnik w śrubki, pierścienie do wymiany a reszta do bardzo gruntownej weryfikacji stanu.

 

[Gość fawkulec111]

Silnik został przegrzany. Skutkiem tego pierścienie zgarniające zakleszczyły się na zamkach i pali olej.

Sory - głowica w górę, silnik w śrubki, pierścienie do wymiany a reszta do bardzo gruntownej weryfikacji stanu.

I to może też być powód tego niepokojącego hałasu przy rozruchu silnika?

 

[rafalgrzegorz]

Tak.

Jak Arek pisze demontaż motorka i weryfikacja części (może być nieopłacalny remont).

 

[ArKos]

Jak nieszczęśliwie przy przegrzaniu przytarło czy panewki czy pompę oleju czy wałki, to różne rzeczy mogą się dziać.

Pomiar ciśnienia oleju i na podstawie wyniku dalsza decyzja - wymiana pompy oleju lub rozmontowanie silnika.

Tak czy owak jak zaczął ginąć olej to silnik trza rozebrać i pierścienie zrobić.

 

[Gość fawkulec111]

Byłem dziś u mechanika. Podejrzewa pompę oleju lub napinacz. W przyszłym tygodniu wstawiam do niego auto. Chce sprawdzic ciśnienie oleju i będzie wtedy patrzył do silnika co się dzieje.

 

[ArKos]

Nareszcie rozsądne działania podjęte.

Przypominam, że skoro zaczął żreć olej po przegrzaniu, to pierścienie trzeba wymienić. Czyli rozbiórka silnika nieunikniona.