Skocz do zawartości

corsa d - diagnostyka


Gość peek188

Rekomendowane odpowiedzi

Gość peek188

Wiatm. Posiadam Corse D 2008r 1.3 CDTI.
Pewnego dnia gdy odpaliłem ją samochód wskoczył na 1000 obrotów i po paru sekundach zgasł. W tym czasie nie było reakcji na pedał gazu a z wydechu walił taki fioletowy śmierdzący dym. Jednak po paru próbach odpalenia udało mi sie corse uruchomić. Działa tak przez tydzień po czym padła całkowicie. Teraz albo silnik nie odpala albo odpali wskoczy na 1000 obrotów i zadnej reakcji na pedał gazu. Niesamowicie tez kopci na biało-fioletowo.

Do tej pory było 2 mechaników :
1. Diagnoza - sensor w pedale gazu, wymieniłem na nowy - niestety to samo.
2. Diagnoza - olej w turbo lub uszczelniacze. Jednak zakładając że poziom oleju jest taki jaki był a jeśli jego teoria była by prawdziwa to musiało by ubyć prawda?

Co może być przyczyną takiego zachowywania się silnika. Dodam że pompa i przepustnica działają poprawnie (w/g diagnostów:) ). Odłączanie akumulatora tez nie pomaga.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tego nawiazuje ze z13dtj i dt nie maja nawet klapy gaszacej - jedynie z13dth ma ale to nie przepustnica

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności