Swap 1.9Tdi

[wesol]

tak potwierdzam te dolegliwosci. juz kiedys pisalem ze mialem insignie 11 miesieczną i miala skorodowana wiazke od absu tylna prawą. Normalnie szok. A jak sie fajnei psuja jeszcze na gwarancji podgrzewane siedzenia; normalnei chyba maja te same co w chwroletach bo tam jest identyko z trwaloscią.

 

[Gość]

No to teraz pytanie w nawiązaniu do poprzednich wypowiedzi. Jak jest tak źle to czy nie należało by przeprowadzić dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego + profile zamknięte? Jeżeli tak to kiedy i jaki miało by to wpływ na gwarancję na blachy i chyba 12 letnią perforacyjną?

 

[ArKos]

Teoretycznie: gwarancja 12 lat jest na perforację blach z zastrzeżeniem, że dokonuje się corocznych przeglądów powłoki lakierniczej. Nawet po upływie 2-letniej pełnej gwarancji.

Praktycznie zawsze mogą wygasić gwarancję 12 letnią, bo jest to ingerencja chemiczna w powłoki ochronne karoserii. Osobiście uważam, że po upływie gwarancji podstawowej warto porządnie zakonserwować auto i powtarzać cykl co 3-4 lata. I tak też mam zamiar zrobić.

 

[wesol]

na podwozie nigdy nie wyegzekfuje sie gwarancji. Na blacharke typu drzw, klapa tylna itp to tak. Chyab sporo tez robicie na gwarancji malowan klapy tylnej co?? Unas sporo sie teog robilo np w astrze H pod ta neiszczesna chromowana raczka plastikową. SPoro tez w captivach itd.

 

[Gość]

"...Osobiście uważam, że po upływie gwarancji podstawowej warto porządnie zakonserwować auto i powtarzać cykl co 3-4 lata. I tak też mam zamiar zrobić...."

 

ArKos a jakiego rodzaju dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne i do czego konkretnie byś stosował w swoim? Podwozie? Profile zamknięta? Tak jakość / koszta ? Kiedy je najlepiej zrobić po dwóch? Trzech latach? Ja mam gwarancję 5 lat.

Edytowane 29 Maja 2015 przez Gość

 

[Gość Klawisz84]

To nie ten temat chłopaki.

 

Ok ale co do swapu dałem spokój.

Faktycznie silnik był dobry ale skrzynia miała już ubytki na 1 i 3 biegu.

Druga sprawa polosie i przeguby inne więc problem witam też nie mały.

Wymontowaniem silnika sam się zająłem ale wsadzilem 2.0dti. Było troszkę zmian itp.

Na szrocie za złom golfa dostałem silnik z osprzętem plus moja dopłata nie tak tragiczna.

Auto przy okazji będzie miało zrobioną głowice i pompę w ramach wymiany za moją pompę która była z papierami. Mój silnik "słupek" z turbiną poszedł za parę groszy które są zainwestowane w nowe części do 2.0.

Ogólnie za robocizne i olej +filtry wydam 1-1.5zl.

Golf plus mój silnik pokrył koszta nowego silnika i wiązki z komputerem.

Dziś odbieram głowice i wyregulowane wtryski. Mam nadzieję że już na weekend auto będzie w moich rękach.

Sumujac byłoby to z 4tys ale odjąć moje graty i tego golfie wyjdzie poniżej 1-1,5tys zł a tyle to za remont silnika bym zapłacił.

Jeżdżenia i załatwiania było troszkę ale mam nadzieję że będzie warte zachodu.

 

[Gość Gawlak]

sorki

ale wsadziles najgorsze co mogles

 

[wesol]

Moz ebedzi echodzil bezawaryjnei a jak sie skiepszczy i sie sparzy to bedzie wiedzial na przyszlosc. Oczewiscie ja bym przekladal na tdika z vaga z racji mocnego wsparci w tuningu i niewielkich kosztów no i sam bym tooganal sobie. Taki ASV czyli 110 konna jednostka, Wieksze turbo, wiekszy ic i wtryski 216 albo 230 plus pompa 11 i spokojnie przekraczam 200 koni a lata bezawaryjnie i pali tyle co w serii no chyba z elece 230km.h to wiadomo ze swoje wciagnac musi.