Wypadanie zapłonu (?) dziwna praca silnika. Z16SE

[Gość patriko25]

Witam wszystkich, mam mały problem z autkiem, silnik Z16SE, a konkretnie sytuacja wyglądała tak: wracam sobie wczoraj z pracy, jadę, jadę, wszystko ładnie pięknie, aż do momentu kiedy znalazłem się w korku, samochód zszedł z obrotów dużo niżej niż zawsze i zaczęło nim telepać, chodził na 2 garach. Od razu w głowie zapaliła mi się żarówka, humor trochę mi sie zepsuł, myśle sobie pewnie świece wyzionęły ducha i poszły na spacer, no ale normalna sprawa tak może zdarzyć się zawsze. Dotoczyłem się jakoś do domu, łatwo nie było, ale jakoś poszło, pierwsze co telefon do sklepu z częściami, miałem kupić same świece, ale stwierdziłem że poszaleje i zamówie też przewody zapłonowe. Założyłem sobie komplet świeczek wraz z kablami i ide odpalać mój rydwan. Wszystko ok, odpalił normalnie, pochodził 10 min pojechałem sie przejechać, szedł normalnie, tak jak wcześniej, zgasiłem odpaliłem pare razy wszystko jak należy. Dla pewności odpaliłem go jeszcze na 10 min i siedząc w środku zauważyłem, że co jakiś czas obroty dziwnie falują i tak jakby przez ułamek sekundy chodził na 3 garach, a po chwili wszystko wraca do normy i co jakiś czas sytuacja się powtarza. Dodam jeszcze że świeci się Check Engine, tak mniej więcej od pół roku, ale wcześniej to nie miało wpływu na jazdę, podłączyłem pod kompa i okazało się że wypada zapłon na 3 cylindrze, skasowałem ten błąd ale po paru dniach powrócił, i tak jeździłem, pomyślałem że jak wymienie te świece i kable to będzie ok, ale jednak tak nie jest. Pytanie do Was panowie, cewka też do wymiany czy chodzi o coś innego, miał ktoś już taki problem, wiecie jak temu zaradzić? Auto jeździ normalnie, tylko denerwują mnie te wirujące obroty co jakiś czas. Jeśli ktoś wie o co chodzi, czekam na odpowiedzi. Z góry dzięki i pozdrawiam!

 

[Gość Trebuh]

Zostaw go na biegu jałowym az do włączenia się wentylatora jezeli temat powróci oddaj sterownik do sprawdzenia/naprawy

 

[rafalgrzegorz]

Ale najpierw trzeba zrobić reset.

 

[Gość patriko25]

No i zrobiłem dziś troche kilometrów, wszystko było ok, bez najmniejszego problemu, tylko dalej co jakiś czas 'rzuci' silnikiem na wolnych obrotach. Nie ma to żadnego wpływu na jazde, ale troche denerwuje, wcześniej zauważyłem też że obroty trochę falują, ale poczytałem i stwierdziłem że to normalne, lecz mam wrażenie że teraz bardziej.

 

[rafalgrzegorz]

Pewnie sterownik powoli się kończy, poczytaj o nim bo jest dobrze opisany do twojego motorka.

 

[Gość patriko25]

Ok dzieki za odpowiedź, w najbliższym czasie sprawdze ten sterownik, gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły to chętnie poczytam.

 

[Gość mk5]

Nalezało by podmienić disa bo to nie sa klasyczne objawy sterownika,aczkolwiek ecu wadliwe w tych silnikach i moze byc problemem.Na wypadanie zapłonów ma szereg czynników, u mnie przed wymiana i po wymianie miałem problemy z wypadanie zapłonu, tyle ze u mnie problem wystepwał bardzo rzadko po gwałtownym ruszaniu

 

[Gość marcinplnl]

Witam wszystkich

Pisze tu ponieważ nie mam już za bardzo pomysłów jak rozwiązać mój problem a mianowicie:

Jakiś czas temu moja dziewczyna miała czasem problemy przy odpalaniu zimnego silnika,trochę się potrząsł i po chwili zaczynał normalnie pracować.

Kontrolka engine się wtedy nie zapalała. Po jakimś czasie problem się zaczął nasilać i udało mi się odczytać błąd - P0301.

Wypadanie zapłonów na 1cylindrze, wymieniłem więc świece na nowe te poprzednie były w dość kiepskim stanie.

Problem zniknął na kilka tygodni, wymieniłem więc przewody zapłonowe. Znów spokój na krótki czas.

Idąc dalej wymieniłem cewke na nową NGK. Dalej to samo.

Sprawdziłem kompresje i jest dobra równo po 12 bar (minimalne róznice 11.8 do 12.1bar).

 

Przyjechałem wczoraj tym samochodem z Polski do Holandi (prawie 1200KM) i na trasie 3 krotnie samochód tak jakby stracił moc i trzęsło trochę pedałem gazu. Po zatrzymaniu się na parkingu dało się odczuć lekkie szarpanie auta, dość wyraźnie falujące obroty i odczucie jak by się silnik "dławił". Po wyłączeniu stacyjki i ponownym odpaleniu problem znika i silnik pacuje równiutko i przyjemnie przyśpiesza. Informacja engine nie gaśnie od wczoraj i po podłaczeniu do komputera pokazuje błędy P0301,P0302,P0303. Dodam że silnik znów równo pracuje pytanie tylko na jak długo.

 

Reasumując:

-wypadanie zapłonów na cylindrze 1,2,3

 

-wymienione świece, kable i cewka, kompresja też ok.

- sprawdzałem też przewody podciśnienia i wydają sie ok.,nie dziurawe itp. - udał mi się tylko dwa odnaleźć może jakiś minąłem będę wtedy wdzięczny za zdjęcie i opis gdzie takowe dodatkowe szukać ?

 

Jakieś sugestie bo pomysłów mi już brak a w ASO powiedzieli mi że mogą go tylko do kompa podpiąć ale to raczej mi nic więcej nie powie...

 

Ps.w załączniku dołączam zdjęcie błędów

Ps.2 Nie ma różnicy w LPG i benzynie

Edytowane 6 Września 2016 przez marcinplnl

 

[adam1954]

U ciebie ciśnienie sprężania powinno być 13-15

Ja bym zrobił jeszcze próbę olejową czy to pierścienie czy zawory.Przez zawory też możesz mieć wypadanie

 

[Gość marcinplnl]

13-15 w ubiegłym roku robiłem remont kapitalny. Znaczy się rozrząd, pompa wody, głowice dałem do planowania, zmieniane były pierścienie to i pewnie zawory były wytarte - nie wymieniałem ich wtedy. Nie pamiętam bynajmniej...

Przed remontem brał rzeczywiście olej a po już praktycznie nie bierze. Po Całej trasie do Polski tj.1200km dolałem ok 100ml oleju i sumarycznie po drodze powrotnej. Stan z max spadł mi o jedną kreskę na bagnecie tak że tej przypadłości już nie mam.

 

Tu dwa linki co do ciśnienia sprężania w tych silnikach:

 

http://astraklub.pl/viewtopic.php?t=822707

 

http://forum.opel24.com/topic/25986-Wszystkie-silniki-GM-rozpiska-danych-technicznych/

 

Więc i tak mam powyżej normy.

Edytowane 6 Września 2016 przez marcinplnl