Skocz do zawartości

Automat czy manual?


Gość chudyy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich użytkowników forum.

Chcę kupić nową astrę IV kombi z silnikiem benzynowym 1.4 turbo 140 KM i zastanawiam się nad automatem. Słucham różnych opinii że to może być awaryjne, wysokie koszty naprawy, że jakiemuś znajomemu znajomego automat padł po pół roku w nowej insignii itd. Jakie jest Wasze zdanie warto czy nie? Czy ta skrzynia jest awaryjna? Lepiej wziąć manuala?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchaj głupot - automat w Oplu jest dobry, poza półautomatyczną skrzynią. Od niej ręce precz.

Inna sprawa to się przejedź i sprawdź czy ta skrzynia ci pasuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja zadam pytanie .. czy jeździłeś takim samochodem z taką skrzynią?? Czy odpowiada Ci taka skrzynia?? jezeli chodzi o skrzynie biegów .. to na pewno automat oszczędza silnik .. a czy się psują jak każda część .. wszystko zalezy od eksploatacji .. jak dbasz .. tak masz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie dodaliście jeszcze koledzy jednej rzeczy.W automatach wymienia się olej i podnosi się zatem koszt eksploatacji tego pojazdu o jakieś 500 zł

Kolega tyle dał za wymianę w Viki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja zadam pytanie .. czy jeździłeś takim samochodem z taką skrzynią?? Czy odpowiada Ci taka skrzynia?? jezeli chodzi o skrzynie biegów .. to na pewno automat oszczędza silnik .. a czy się psują jak każda część .. wszystko zalezy od eksploatacji .. jak dbasz .. tak masz.

tak w Mokka, i tam mi za bardzo nie chodziła ale nie była zła

jechałem też automatem w 2.0CDTI w isnigni i to samo odczucie

ale żeby nie być stronniczym myślę o kupnie 1.6SIDI w automacie... tylko musze się przejechać.

 

ogólnie ostatnio miałem rundkę po B autami z automatami, różnej klasy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeździłem w Mokka 1.7 CDTI z automatem .. wszystko kwestia przyzwyczajenia .. dla mnie ogólnie problem bo z tym silnikiem Mokka jest za głosna .. i jak dla mnie poziom hałasu nie do akceptacji .. :( .. aczkolwiek po kilkunastu kilometrach .. spokojnie się przyzwyczajasz do działania automatu .. jak dla mnie w miescie jest ok .. jak na trasie wole manual ..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pdobnie jak kolega chuddy zastanawiam się na Astrą 1,4 140KM, AT. Mam jednak dziwne odczucia jeżeli chodzi i przyspieszanie auta przy lekko wciśniętym gazie. Civic, który ma podobną klasyczna przkładnie przyspiesza bardzo żwawo zmieniajac biegi już przy 2tys/obr. Astra tu jest gorzej wciskamy lekko gaz auto zaczyna jechac ale predkość przyrasta powoli, nie chce tez zmieniac biegu, trzeba osiągnąc z 3 tys/obr. A żeby sprawnie przyspieszyc do 60km to trzeba trzymac 2,5 do 3,5 tys. Wówczas jednak silnik jest dość mocno słyszalny. :( Na pewno wchodzi tu kwestia silnika 1,8 vs 1,4 i przede wszystkim masy samochodu. Honda wydaje się sporo lżejsza. Astra za to sprawia wrażenie o klasę wyżej. Jeżeli chodzi o wnętrze to zdecydowanie dla mnie wygrywa opel. Tylko szkoda, że zamiast kupować skrzynie z pułki od dostawcy nie potestowali i np nie skrócili 1 i np 2 biegu. Przyspieszenie od dołu byłoby lepsze. Autem ma jezdzić druga moja druga połówka. Nic tylko zatargać ją na jazdę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zlotyorzech

Mój wujek zawsze powtarza, że automat jest dla bab. Osobiście nie podzielam w pełni tej opinii, bo nowe automaty są naprawdę dobre, ale jak to zwykle bywa im więcej elektroniki tym więcej może byc kłopotów. Nawet taka prozaiczna rzecz jak holowanie auta. Dodatkowe koszty serwisu też są istotne. No i z manualem jakoś bardziej czujemy, że kontrolujemy auto. Ważne jest tez to, jaka to skrzynia, bo np. w civicach była kiedys taka, jak w skuterze z grubssza rzecz ujmując. Nowe DSG koncernu VW to już całkiem inna bajka, ale na pewno trzeba uważać na zautomatyzowane easytronic w oplach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. Jeszcze nie jechałem tym automatem, muszę się umówić na jazdę próbną. Dotychczas miałem doczynienia z DSG Volkswagena i TCT w Alfie Romeo Giulietta i dla mnie to była bajka (chociaż to są automaty dwusprzęgłowe) więc rozważam zakup automatu. A w Astrze co to jest za konstrukcja? Klasyczny automat z przekładnią hydrokinetyczną czy coś innego? Czy ten automat będzie hamować silnikiem? Zdaję sobie sprawę z kosztów zakupu i wymiany oleju ale obawiam się awarii za które będzie trzeba dużo zapłacić (np. szarpanie przy zmianie z P na D czy redukcji tak jak to czytam na niektórych forach), więc szukam opinii o tej skrzyni.

 

Czy automat jest dla bab? Moim zdaniem kto co lubi, jeden woli pełną kontrolę w manualu a inny komfort automatu (za który oczywiście trzeba dopłacić).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności