Problemy z odpaleniem silnika

[Gość mk5]

Ta kontrolka mruga tez gdy wystepuje wypadanie zapłonów podczas jazdy,przy odpalaniu czy "zauwazy"tego nie wiem

kkl vag tez nie mi się nie łaczył z tech2

 

[adam1954]

A może masz nieszczelności w dolocie?Co do sond lambda to komputer je odczytuje po pewnej temp.ale po odpaleniu one przechodzą w obwód zamknięty.Może sprawdź jeszcze w blokach pomiarowych jak się zachowują obwody sond

Edytowane 21 Grudnia 2015 przez adam1954

 

[Gość barkor]

A może masz nieszczelności w dolocie?Co do sond lambda to komputer je odczytuje po pewnej temp.ale po odpaleniu one przechodzą w obwód zamknięty.Może sprawdź jeszcze w blokach pomiarowych jak się zachowują obwody sond

 

Nieszczelności w dolocie raczej nie mam. Robiłem taki test, że zatkałem ręką przepustnicę i dmuchałem w jeden z wężyków podciśnienia, powietrze nigdzie nie uciekało, więc to raczej odpada.

Co do sond to wczoraj je obserwowałem w blokach pomiarowych, pierwsza sonda, która ma wpływ na skład mieszanki działała prawidłowo, napięcie skakało w zakresie 0-1V i pokazywało co chwila ubogą/bogatą mieszanką, tak właśnie sonda powinna działać. Druga sonda stała w miejscu i wskazywała coś koło 0,6V i cały czas mieszankę bogatą. Co do tej drugiej to nie wiem czy tak ma być, coś tam kiedyś mi się przewinęło, że ta druga sonda właśnie zatrzymuje się na jakiejś stałej wartości. No ale sonda za katalizatorem jest sondą diagnostyczną, sterownik silnika nie bierze jej pod uwagę przy dobieraniu składu mieszanki, ona tylko informuje o uszkodzeniu katalizatora.

 

Zamówiłem jakiś tani zamiennik czujnika położenia wału na podmianę. Zobaczymy, może akurat. Jeśli nie to zakręcę jeszcze raz LPG i pojeżdżę z tydzień bez gazu, żeby mieć 100% pewności, że to nie instalacja gazowa, bo na 3dni przed wizytą u mechanika od LPG samochód z zakręconym gazem zaczął odpalać normalnie, a po wizycie u mechanika na drugi dzień już z włączoną instalacją, problem powrócił. Niby mechanik stwierdził, że z gazem jest wszystko OK, ale nigdy nie wiadomo.

Jeśli nie pomoże wymiana czujnika i zakręcenie LPG to chyba będzie trzeba pojeździć po mechanikach, o ile na forum nie rozpracujemy tematu

 

[rafalgrzegorz]

Taniego zamiennika nie zakładaj bo możesz autka nie odpalić wcale. Ople nie lubią zamienników jeżeli chodzi o elektronikę.

 

[Gość barkor]

Taniego zamiennika nie zakładaj bo możesz autka nie odpalić wcale. Ople nie lubią zamienników jeżeli chodzi o elektronikę.

Wiem, już czytałem sporo takich historii o tanich zamiennikach, mam nadzieję że taki czujnik pochodzi chociaż przez jakiś czas żebym mógł ustalić czy to on jest przyczyną. Szkoda trochę wydawać mnóstwo kasy na oryginały jeśli się nie ma pewności czy to jest powodem problemów, jeśli na zamienniku problem zniknie to wtedy bez żalu zainwestuję ponownie tym razem w oryginał

 

[Gość barkor]

Wygląda na to, że wymiana czujnika położenia wału pomogła. Od tygodnia astra odpala bez problemu, choć nie przesądzałbym jeszcze, bo mnóstwo jest tematów na forach gdzie coś z pozoru pomogło a po jakimś czasie problem wracał. Kwestia tylko ile pożyje tani zamiennik z allegro, na razie działa.