[1.9 CDTI 120KM] Brak mocy po postoju kilka dni na mrozie

[Gość Daniello30]

Problem pojawił się znowu tyle, że jest jeszcze gorzej. Zacznę od początku, przejechałem ok 5km i auto straciło moc, po chwili zapaliła się kontrolka check. Dopiero powyżej 3k rpm silnik kręcił normalnie. Zgasiłem auto, sprawdziłem wszystkie wtyczki. po 10 minutach odpaliłem i było jeszcze gorzej, auto w ogóle nie chciało jechać, z trudem wróciłem do domu.

Nie dawno czyściłem czujnik doładowania, przepływomierz i EGR. Odczytałem 3 błędy metodą gaz-hamulec Ecn 227956, Ecn 010008, Ecn 010021. Zabrałem się za szukanie podobnych tematów i wyszło na to, że muszę jeszcze przepustnicę wyczyścić i dolot do IC (intercoolera), bo tam również zbiera się nagar który powoduje spadek mocy.

Dolot już wyczyszczony, zabrałem się za przepustnicę i zauważyłem, że na niej jest plastikowa obudowa mocowana na 5 zaczepów z czego 1 był pęknięty, na obudowie został po nim odłamek. Otworzyłem tą obudowę i ujrzałem zalany mechanizm z płytką i ta płytka dziwnie wygląda, jakby coś się z niej wylało i stwardniało. Czy nie czasem szlak trafił przepustnicę?

Jak ją wymontowywałem to była w pozycji otwartej, ale widzę, że na allegro wszystkie używki oferowane są otwarte.

W ogóle to już musiało lecieć z tej przepustnicy, bo pod nią były trochę zalane osłony przewodów.

Kurde, cały czas coś z tym autem nie tak

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez robusek

 

[Gość popencjusz]

Przepustnica jest ok. Czasem dostaje się do niej olej z dolotu poprzez oś przepony. Wyczyść i będzie ok. To białe to zabezpieczenie izolacyjne obwodów drukowanych więc też ok. Możesz poprawić luty (te osiem szt. koło dużego scalaka)tak profilaktycznie bo pękają i czasem robią kłopot. Bez przepustnicy auto będzie jeździć normalnie z kontrolką na zegarach ale bez trybu serwisowego. Błędy które odczytałeś bez dokładnego sprawdzenia (np. opcomem) sugerują że doszło do zaburzenia masy powietrza w kolektorze dolotowym. Masz do sprawdzenia dwa elementy: przepływomierz i EGR. EGR możesz zaślepić blaszką z "aledrogo" za kilkanaście zł, wtedy wyeliminujesz problem nieszczelności i zacinania się zaworu. Przepływomierz możesz sprawdzić odłączając jego wtyczkę w sytuacji gdy pojawi się problem z mocą. Po odpięciu uszkodzonej przepływki autko powinno dobrze się zbierać. To tyle bez dokładnej diagnostyki.

 

[Gość Daniello30]

EGR nie dawno czyszczony, jakoś 2-3tyg temu i mało km zrobiłem więc na pewno jest czysty. Po zdjęciu przepustnicy widziałem sporo syfu w kolektorze.

Skąd wziąć taką blaszkę do tej obudowy plastikowej?

 

[Gość popencjusz]

blaszką się nie przejmuj skoro nie było tam kurzu. Możesz dać lekką warstwę silikonu dla uszczelnienia. To że EGR czysty to nie znaczy że sprawny. Tam panuje wysoka temp i ciśnienie więc może być różnie. Póki nie zaślepisz go nie przekonasz się na 100% że jest sprawny lub nie.

 

[Gość Daniello30]

Przepustnicę też mogę sprawdzić odpinając przewód?

 

Tą płytkę można wyjąć z tej plastikowej osłony przepustnicy? Odkręciłem te dwie śrubki i mogę jej wydostać, pod nią jest olej i chciałbym to wyczyścić.

Można wymoczyć całą przepustnicę bez płytki w benzynie ekstrakcyjnej? Czy to nie uszkodzi tych mechanizmów?

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez robusek

 

[Gość popencjusz]

Ja bym tego nie zanurzał bo pod mechanizmem jest silnik krokowy. Jeśli przepustnica samoistnie wraca do ustawienia początkowego to nic z nią nie trzeba robić. Płytka pewnie wyjdzie z pinami w kostce lub trzeba będzie je odlutować. Jak odłączysz wtyczkę od przepustnicy to różnica powinna być tylko przy gaszeniu. Będzie trochę telepało silnikiem.

 

[Gość Daniello30]

Wyczyściłem przepustnicę oraz wlot kolektora dolotowego i dalej brak mocy, jest minimalna różnica, bo już nie zbiera się jak czołg, ale auto nie chce przyspieszać. Zrobiłem tak jak mówiłeś, odpiąłem wtyczkę od przepływomierza - nic. Następnie odpiąłem EGR i też nic. Gdy wciskam mocniej gaz to auto trochę kopci.

 

zdjęcie wyczyszczonego wlotu

 

 

 

zdjęcie wnętrza kolektora dolotowego

 

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez robusek

 

[Gość popencjusz]

To teraz pozostaje Ci jeszcze tradycyjnie dokładnie prześledzić przewody podciśnienia czy nie są dziurawe.

 

[Gość Daniello30]

Zastanawiam się czy mogłem coś poruszyć zdejmując zderzak? A jak najlepiej sprawdzić te przewody?

Ponoć jak jest nieszczelność to rura od IC do kolektora zasysa i się spłaszcza przy dodawaniu gazu, to prawda?

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez robusek

 

[Gość popencjusz]

Na pewno się nie splaszczy bo tam panuje ciśnienie wyższe od atmosferycznego. Poszukaj na forum i przewodach podciśnienia. Temat wielokrotnie wałkowany.