Maź na bagnecie

[Gość Samanek]

Witam. 2.2 LPG. Dziś podczas kontroli poziomu oleju z przerażeniem stwierdziłem, że do bagnetu przyklejona jest spora ilość szaro-beżowej mazi o konsystencji gęstego kremu. Bagnet wytarłem starannie i umieściłem na swoim miejscu. Po ponownym wyciągnięciu maź znów oblepiała bagnet.

 

To nie jest typowa emulsja po zmieszaniu oleju z płynem chłodniczym, a korek wlewu oleju jest czysty. Nie zaobserwowałem też żadnych nietypowych objawów, a swoje auto znam dobrze.

 

Liczę się z możliwością uszkodzenia uszczelki pod głowicą, ale chciałbym prosić o opinię bardziej doświadczonych Sintrowiczów.

 

Sintrą jeżdżę prawie 3 lata i przejechałem nią 57tyś km i nigdy czegoś takiego nie miałem. Wcześniej lałem olej TOTAL QUARTZ 10W40 ostatnio zmieniłem na GM 10W40.

Edytowane 21 Stycznia 2016 przez Samanek

 

[Gość marcelo]

Może być przez olej, moja poprzednia 2,2 też miała oblepiony bagnet i korek a w szczególności jak jeździłem bardzo krótkie odcinki, nawet był robiony test na obecność spalin w płynie chłodniczym i było wszystko ok.

Edytowane 21 Stycznia 2016 przez marcelo

 

[Gość Samanek]

Jeżdżę głównie w mieście, ale to są przebiegi 50-100 km w ciągu dnia. Auto jeśli stoi to w ogrzewanym i suchym garażu gdzie podczas mrozów temperatura nie spada poniżej +15st. Stąd moje zdziwienie.

 

[Gość Kacper]

To normalny objaw o tej porze roku, ja też bałem się że coś z uszczelką ale po kilku latach już mnie ta maż nie dziwi.

To samo może być pod korkiem i w rurce odmy.lecz nie trzeba panikować.

 

[Gość]

Pewnie wiele zależy od jakości oleju.

Nigdy nie miałem w żadnym aucie mazi na bagnecie- tylko dawno temu w Corsie pod korkiem oleju ale wymiana oleju na innej marki pomogła.

Obecnie ujeżdżam dwa autka po kilka- kilkanaście km dziennie i w żadnym nie ma mazi ani na bagnecie ani pod korkiem.

 

[Gość Samanek]

Wielkie dzięki za odpowiedź. Fakt, spanikowałem, bo zdarzyło się to pierwszy raz. Przez wiele lat wlewałem Castrol, ostatnie 3 wymiany to był Total i nigdy nie było jakiejkolwiek mazi, a ostatnia wymiana (ze względu na cenę) to olej GM. W ciągu najbliższych dwóch tygodni pojadę na wymianę rozrządu to zmienię olej na sprawdzony. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

 

[Gość]

U mnie na mobilu 1 też mam masło na korku a mało nie jeżdżę.

 

[rafalgrzegorz]

Cześć - ja na castrolu nie mam problemów (10w40).

 

[adam1954]

Ja w Mery i Felicji żadnych oznak masełka.Jazda przeważnie 15km. Dłuższe trasy bardzo rzadko. Mery była zalewana i Mobilem i GM i nie ma masła.W Felicji gdy zaczęło się pokazywać masło pojechałem na chemiczny test spalin w płynie.Były minimalne ślady.Wymiana UPG 5 lat temu i zero masła.Córka jeździ jeszcze krótsze odcinki i Fela nieraz stoi tydzień i dwa nieodpalana i jest czyściutko.

 

[Gość Samanek]

A jeśli powodem nie jest jakość oleju, a przez dwie poprzednie zimy nie miałem żadnego masła to o co chodzi ?

 

Styl jazdy, odcinki i częstotliwość się nie zmieniły, więc w czym problem ?