Słabe ładowanie akumulatora

[Gość pawelcio]

Witajcie.

Akumulator ma już 5 lat (Bosch S3 45AH/400A)

Ostatnio kilka razy po postojach 48 godzin nie mogłem uruchomić samochodu i musiałem ładować aku.

Po wyjęciu z samochodu miał mniej niż/około 11V.

 

Po naładowaniu aku prostownikiem przez 12 godzin, w chwili zakończenia ładowania miał 15,5V, a po kilku godzinach po odłączeniu prostownika napięcie spadło do ok 12,5V (aku stał w ciepłym pomieszczeniu).

 

Zmierzyłem napięcie ładowania na klemach w samochodzie - zaraz po włożeniu akumulatora i odpaleniu silnika było to 14,2V , ale po 2-3 minutach napięcie ładowania spadło do ok 13,7-13,5 V i na takim poziomie się utrzymuje.

 

Przy zapłonie kontrolka ładowania zapala się pełnym światłem, a nie przygasającym i zaraz gaśnie.

Czy przyczyną niskiego ładowania może być wadliwy akumulator, czy to zdecydowanie problem z alternatorem?

 

Silnik: Z14XE, przebieg 180tys.

Edytowane 22 Stycznia 2016 przez pawelcio

 

[adam1954]

Aku do wymiany

 

[Gość pawelcio]

Czyli niskie napięcie ładowania 13.5-13.7 może wynika ze słabej kondycji akumulatora?

 

[adam1954]

Aku nie przyjmuje więcej prądu.Ale może też być winne ładowanie.Warto by podmienić na inny i zobaczyć jakie jest napięcie ładowania.Ale ja jeszcze bym spróbował podłączyć aku do prostownika na 20 h.Rozładowanie się aku na postoju może też być powodem jakiegoś poboru prądu. Można pomierzyć amperomierzem pobór prądu gdy silnik jest zgaszony a aku wpięty do instalacji.

 

[Gość pawelcio]

Zmierzyłem multimetrem i wyszło na postoju obciążenie 0,18A 0,03A, więc chyba w normie? Przy okazji sprawdziłem napięcie akumulatora: 12,2:(

W poniedziałek sprawdzę ładowanie na akumulatorze kolegi.

Czy można to zrobić nie wyciągając aku: tzn zdejmując klemy u siebie i kablami rozruchowymi za te klemy podpięcie do akumulatora w drugim samochodzie, (ale nie zdejmując w tym drugim klem)?.

Edytowane 22 Stycznia 2016 przez pawelcio

 

[adam1954]

Wydaje mi się trochę za dużo bo to 180mA. A powinno być kilkadziesiąt mA

 

[Gość pawelcio]

Wydaje mi się trochę za dużo bo to 180mA. A powinno być kilkadziesiąt mA

Przepraszam, zmierzyłem jeszcze raz i wyszło 0,03A,

 

Zapomniałem dodać, że przy ładowaniu akumulator syczał praktycznie od początku ładowania, jesli ma to jakieś znaczenie, na końcu ładowania było to jednak głośniejsze..

Edytowane 22 Stycznia 2016 przez pawelcio

 

[adam1954]

No to jest w normie.

 

[Gość pawelcio]

Dzisiaj, przy okazji wizyty u mechanika, zmierzył ładowanie i wyszło 14,35. Czyli mój multimetr pokazuje złe wyniki.

Podpiąłem ELM327 do złącza diagnostycznego i ECU - aplikacja Scan my Opel pokazuje podczas jazdy napięcie akumulatora 13,9-14,2.

Tak czy inaczej, aku do wymiany, bo ma już dobre 5 lat i po kilku dniach na postoju pada..

 

[wesol]

raczej akumulator ale bys go musial naladowac nawet prostownikiem, odstawic gdzies, nawet do bagaznika na dzień a na innym aku jezdizc i wtedy po takim dniu odstania podpina sie tester obciazenowy. Pokaze ile amer daje ten aku czyli ile zostalo z tego co deklaruje producent jak jest nowy. oczewiscie pomiar dobimy w normie zgodnej z taka jak podaje producent czyli dosc czesto EN albo DIN. DIN to te prawdziwe ampery co ida z akumualtora. Starszego typu testety mialy obciazenie w postaci rezystora stalowego ( taka opornica co sie grzeje) oraz voltomierz wyskalowany nie tyle co w wielkoc napiecia co kolorami pokazuje np b.dobry, dobry, słaby, do wyymiany.

PAmietajmy ze taki test nie bedzie wiarygodny jak autem jezdzilismy nawet pare godzin temu na tym aku.