Gość _EasyNick_ Opublikowano 31 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 Siemka co do przełączników szyb to tez miałem problemy. Od kierowcy mogłem otworzyć ale już nie zamkłem ,od pasażera kompletnie nic. Jest możliwość rozebrania przełącznika choć nie jest to proste. Po wyczyszczeniu blaszki i minimalnym jej zgięciu wszystko zaczęło pracować prawidłowo. Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/75517-brak-elektryki-w-kabinie-i-zagadkowa-wi%C4%85zka-przewod%C3%B3w/page/7/#findComment-651729 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stuartus Opublikowano 31 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 Dzięki za info. Jednak u mnie rzecz jest w czym innym. Otóż jak to bywa naprawiając coś nie związanego z elektryką można naprawić po części elektrykę. A mianowicie, po wymianie nagrzewnicy na nową szczelną, był czas na suszenie z płynu wnętrza auta. A że konieczne było wybebeszenie wszystkiego co pod nogami to i wiązki przewodów nie uciekły przede mną. I tym to sposobem zostały odizolowane ze wszystkich fabrycznych starych taśm izolacyjnych, dokładnie sprawdzone, w miejscach łączeń ponownie połączone na świeżo i zabezpieczone po czym zaizolowane taśmą na nowo. Jestem dość solidny więc na podłodze się nie skończyło. Tak jak szły wiązki tak robiłem i doszedłem do rozebrania drzwi. Tam schemat z wiązkami ten sam. Zaciekawiło mnie jedno, że: 1. Wywaliłem niefabryczne przyciski od szyb (działające) od strony kierowcy po poprzednim właścicielu, a wstawiłem oryginalne, które poniewierały się po schowku, które wcześniej po podpięciu nie działały. Tutaj zdziwko... od pasażera był niezmiennie fabryczny przełącznik jednak nigdy nie działał, po zdjęciu tapicerki i jedynie przeizolowaniu przewodów tego przełącznika szyby ożyły. Nie wykonywałem nowych łączeń, nic... tylko zdjąłem diagnostycznie starą taśmę izolacyjną i założyłem nową gdyż przewody były ok. 2. Po pewnym czasie zwiecha tzn. przy próbie opuszczenia lub podniesienia szyb, zamiast uruchamiać mechanizm to zapalało się oświetlenie wnętrza. to znowu po chwili zapalało się oś.w. i opuszczała się szarpanym ruchem tylko szyba kierowcy, natomiast pasażera nie reagowała. Szukając problemu, zwarcia, czegokolwiek sprawdzałem przewody i wiązki jeszcze raz ale nic. I nagle wszystko wróciło do normy 3. Na ten moment szyby działają Z całej przygody wywnioskowałem na 100% że napięcie plusowe do wszystkich moich usterek jest z jednego źródła, gdyż gdy odpiąłem "plusa" z aku podpiętego na ostro do oświetlenia, przestawały działać szyby , oświetlenie i wszystkie inne. Stąd też kolejne kroki to poszukiwanie gdzie ten plus zanika w fabrycznych wiązkach. Nie ma zasilania z jednego źródła na szyby, wnętrze itp itd. Mam 100% pewności że osprzęt wnętrza działa tzn. włącznik główny oświetlenia przyciski przełączniki, a wina jest po stronie wspomnianego wyżej zasilania.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/75517-brak-elektryki-w-kabinie-i-zagadkowa-wi%C4%85zka-przewod%C3%B3w/page/7/#findComment-651807 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.