sonda lambda

[adam1954]

Lukas ale po co była ta wymiana?

To jest sonda pilnująca (informująca) w jakim stanie jest kat.

Za spalanie odpowiada pierwsza.

 

Nie zawsze będzie waliło błędem jeżeli ona jednak pracuje.

Błąd będzie gdy np. za długo będzie w jednej pozycji.

Ale gdy będzie się wahała choć trochę ponad połowę zakresu to nie jest jej poprawna praca ale błędu może nie być.

 

[Gość lukas80]

Była w niej walnięta grzałka. A na pierwszej sondzie oporność na grzałce wzrasta i jest obecnie 19om. Po wymianie tej drugiej polepszyły się parametry silnika, przestało szarpać, jedynie spalanie nadal kosmiczne.Świece były bardzo zużyte, wymienione i nadal spalanie bez zmian.

Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez lukas80

 

[adam1954]

A jak pracuje ta sonda?

Powinna oscylować od 0.1-0,9 V

 

[Gość lukas80]

Napięcie skacze, choć spalanie zaczyna już spadać.

 

[adam1954]

Tak jak pisałem?