Astra H odpala z trudem po dodaniu gazu

[Gość tarma]

Witam,

Dziś rano moja AH A16XER nie chciała zapalić. Wszystkie kontrolki zapaliły się jak zawsze, rozrusznik kręcił żwawo, dosłownie żadnych oznak awarii. Auto próbowałem uruchomić kilka razy kręcąc rozrusznikiem po kilka sekund. Nie udało się.

Po południu metodą "gaz-hamulec" odczytałem błędy, a właściwie ich brak. Ponowna próba uruchomienia pojazdu drugim kluczykiem i nic. Jeszcze jedna próba z dodaniem gazu i silnik niechętnie, ospale zaczął załapywać. Nie było przy tym szarpnięć ale samo wchodzenie na obroty trwało około 3-4 sekund. Chwila z wciśniętym odrobinę pedałem gazu i auto zaczęło pracować. Pracowało raczej normalnie, nie czułem różnicy pomiędzy pracą silnika teraz i na co dzień. Ponowne uruchomienie - OK, odczyt błędów - zero wskazań.

Proszę o informację czy ktoś spotkał się z tego typu problemem? Gdzie szukać rozwiązania?

Dodam, że auto jest z 2010roku, mam je rok, 126kkm, sprawuje się dość dobrze.

 

[kicaj]

Na pewno żwawo?

Do sprawdzenia rozrusznik, akku i altek.

Tak jeszcze myślę że może ciśnienie paliwa, albo czy ci się nie zapowietrza układ paliwowy.

 

With mobilephone sent.

 

[adam1954]

Może na początek wlej do paliwa dodatek na wodę.I dla pewności zmień stację paliw

 

[Gość tarma]

Na pewno żwawo?

Do sprawdzenia rozrusznik, akku i altek.

Tak jeszcze myślę że może ciśnienie paliwa, albo czy ci się nie zapowietrza układ paliwowy.

 

With mobilephone sent.

Akumulator bezpośrednio przed zdarzeniem ładowany CTEK-em - profilaktycznie ze względu na krótkie trasy i porę roku. Żadnych problemów nie miałem z nim wcześniej. Ładowanie odczytane z ukrytego menu 14,4V wiec OK. Rozrusznik kręci tak jak powinien. Co do ciśnienia w układzie paliwowym i jego zapowietrzenia?? Dziś rano odpalił bez problemu przy -3 st. C. Krótka jazda, kilka ponownych uruchomień. Wsio OK.

Może na początek wlej do paliwa dodatek na wodę.I dla pewności zmień stację paliw

Buteleczka STP nie zaszkodzi. Jestem wierny jednej stacji ale nigdy nie zauważyłem nic niepokojącego po tankowaniu tego i innego auta.

Profilaktycznie wymienię chyba świece bo od kupna auta tego nie zrobiłem, a co w nim Helmut robił tego nawet książka serwisowa nie powie. Polecacie jakieś świece do tego silnika? Dodam tylko, że kiedyś do żony Corsy C zamówiłem na Allegro świece GM. Świece przyszły, założyłem je, auto jeździło. Po pewnym czasie zdarzało mu się szarpnąć, z czasem coraz częściej. Szukanie przyczyn, czytanie kierowało w różne strony tj. czujniki, paliwo etc. Postanowiłem zmienić świece również na podstawowe ale NGK. Problem z szarpaniem ustał. Tak wieć świeca ma znaczenie.

Czy do Astry III barć GM, NGK?

 

[Gość Gawlak]

malo jest tematow o swiecach ??

jedne i drugie czy inne

tylko ze sprawdzonego zrodla

podrabiaja teraz wszystko

swiece rowniez