Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Ostatnim czasem zauważyłem dziwne zachowanie mojej astry. Na zimnym silniku przy dojeżdżaniu do świateł auto nie schodzi na 800 obrotów po wciśnięciu sprzęgła, tylko waha się - 400 - 1200 / 600-1000 obrotów. Jeśli nie dodam trochę gazu to auto w końcu po kilku przydławieniach potrafi zgasnąć. Dzieje się tak tylko raz i zawsze na zimnym silniku. Po takim incydencie auto zawsze przy wciskaniu sprzęgła równiutko schodzi na 800 obrotów. Pacjent to Astra H GTC Z16XEP, przebieg 190kkm. Jedyne co jeszcze zauważyłem w aucie to szarpanie przy schodzeniu z obrotów w okolicach 1500 i niżej potrafi szarpnąć. W momencie wciśnięcia sprzęgła obroty szybko spadają do 1200/min, przy tej wartości lekko idą w górę o jakieś 100 i dalej schodzą idealnie do 800.

 

Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym ? Dodam, że w komputerze nie ma żadnych błędów. Osobiście celowałbym w okolice EGR ale mechanikiem nie jestem.

 

Dziękuje serdecznie z góry za wszystkie podpowiedzi.

Edytowane przez Baronexpl

 

Jak wpiszesz do wyszykiwarki forumowej twó problem to popatrz ilu ludzi to miało

http://forum.opel24.com/index.php?s=ae046bf92d0a4ee31f944c60c03d8348&app=googlecse#gsc.tab=0&gsc.q=z16xepfalują obroty

 

Poczytaj może jakaś porada ci pomoże.

 

Ale na początek przyglądnął by się EGR-owi i przepustnicy.Może potrzeba je wyczyścić.

Edytowane przez adam1954

 

Dzięki za odpowiedź, przeglądałem wcześniej różne tematy o szarpaniu auta ale nie mogłem znaleźć nic o podobnych objawach do moich, dlatego napisałem nowy temat. Również większość tematów zaczyna się jakimiś poszlakami tzn. kodami błędów u mnie nic - 000000.

Co do przepustnicy to jakby była przybrudzona to szarpałoby raczej przy przyspieszaniu a nie schodzeniu z obrotów. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę :)

Z tym EGR też ludzie piszą, że auto im szarpie przy przyspieszaniu a nie zwalnianiu.

 

Wiem na pewno, że chociażby z ciekawości jak się zrobi trochę cieplej to wykręcę EGR i zobaczę jego stan.

 

Może ktoś ma/miał objawy występujące u mnie ? Proszę o wypowiedź :)

 

Dzięki za wyprowadzenie z błędu Gawlak, tak więc przed przejściem w dalsze poszukiwania muszę sprawdzić w jakim stanie jest przepustnica. Niestety nie mogę sobie póki co pozwolić na uziemienie auta. Niedawno przy innej naprawie zdejmowałem dolot i zrobiłem zdjęcie przepustnicy od góry wygląda tak

Y8blHzr.jpg

 

 

Nie mam zielonego pojęcia jak to ocenić, z zewnątrz wydaje się całkiem okej ( chociaż nie jestem pewny co do tego brudu (?) na obwódce). Gorzej może być od wewnątrz z tego, co widziałem na YouTubie tam lubi zbierać się syf.

Edytowane przez Baronexpl

 

To jest syf do czyszczenia.

 

Nagrałem sam moment schodzenia z obrotów i ich zatrzymaniu się na 0.5s w miejscu przy około 1200 obrotów ( nie jest to główny problem ale chyba nie powinno tak być )

Przy zapiętym drugim biegu kiedy auto hamuje silnikiem też wyraźnie czuć ten moment, w którym auto ma 1200 obrotów. Odczucie jakby na moment auto chciało delikatnie przyspieszyć ale jednak decyduje się na zwolnienie...

 

Edytowane przez Baronexpl

 

Chcesz pokazać jak pracuje silnik to podepnij do komputera diagnostycznego i nagraj jego parametry pracy.

A na razie klucze w łapki i czyść co jest do czyszczenia.

 

  • 2 tygodnie później...
Gość Baronexpl

W piątek zabrałem się za czyszczenie przepustnicy wraz z wymianą uszczelki pod nią. Szkoda gadać co było w środku i dziwie się, że auto nigdy nie szarpało przy przyspieszaniu. Złożyłem wszystko i przez kilka dni auto mnie bardzo miło zaskoczyło - brak szarpania auta przy schodzeniu z obrotów, płynna reakcja na gaz no i ustąpiło dławienie się przy dojeżdżaniu do świateł, jednym słowem ekstra.

Wiadomo przecież że wszystko za dobrze przez długi czas chodzić nie może i znowu coś się musiało posypać... Raczej wykluczam powiązanie z czyszczeniem przepustnicy ale kto wie.

Sprawa wygląda tak, że jak odpalę zimne auto po nocy to wszystko gra. Po przejechaniu autem do miasta (25km) i zostawieniu go na 4h i ponownym odpaleniu w okolicach silnika słychać jakby szmer (nie potrafię tego opisać, dosyć charakterystyczny dźwięk) po przejechaniu pierwszych 100metrów ustaje. Sytuacja powtórzyła się już trzeci raz w tych samych warunkach. Reasumując to całkowicie zimne auto po odpaleniu działa jak należy, na rozgrzanym również, a kiedy jest na wpół ostygnięte to coś nie gra :-( Jestem dosyć przeczulony na takie odgłosy, szczególnie z strony silnika i jego okolic. Zwracam się jeszcze raz do Was z w/w problemem, bo wolę zapobiegać niż leczyć... Jeśli nikt nie będzie wiedział co to może być to autko poleci do mechaniora, ale z drugiej strony dzieje się to tylko w określonych warunkach i ciężko będzie mu to pokazać...

Edytowane przez Baronexpl

 

Może to być szum (np.lewe powietrze).Sprawdź szczelność tych elementów które skręcałeś.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności