Corsa C 1.7 Dti nie kreci

[Gość Akuma]

Historia wygląda nastepujaco:

 

Od jakiegoś tygodnia corsa chwilę po odpaleniu wyświetla mi kontrolke usterki elektroniki (pomarańczowe auto z kluczem), kontrolka gaśnie po jakiś 2 min jazdy i zapala się ponownie dopiero kiedy wyłączę silnik i znowu odpalę, tak samo jak wyzej. Przyjechałem wczoraj wreszcie do domu, schodzę dzisiaj żeby odpalić auto i pojechać do jakiegoś zakładu żeby sprawdzić co to i lipa. Po włożeniu kluczyka i przekreceniu do drugiej pozycji zapalaja się kontrolki(wszystko normalnie), chce uruchomić silnik, po przekroczeniu kluczyka do rozrusznika słychać cykniecie (chyba przekaznika) kontroli przygasaja i delikatnie pali się tylko kontrolka ręcznego i alternatora. Że strony rozrusznika 0 reakcji.

 

Jakieś pomysły co to może być i jak Sb z tym poradzic? Nagrałem filmik, spróbuję go jakoś wstawić zaraz

 

Nagranie pod linkiem:

https://m.youtube.com/watch?v=wSN4v6mCmoU

Edytowane 29 Kwietnia 2017 przez Akuma

 

[Gość mk5]

Zacznij od sprawdzenia akumulatora, stanu klem . Jak nie pomoże kolejno masy kable itp.

 

[adam1954]

po przekroczeniu kluczyka do rozrusznika słychać cykniecie (chyba przekaznika) kontroli przygasaja i delikatnie pali się tylko kontrolka ręcznego i alternatora. Że strony rozrusznika 0 reakcji.

 

Może być automat rozrusznika.

Robi zwarcie.

A może też być kostka pod stacyjką.

Edytowane 29 Kwietnia 2017 przez adam1954

 

[Gość Akuma]

Szarpnalen parę razy klemami (nie mam czym odkręcić xd), sprawdziłem bezpieczni od rozrusznika i te obok i... o dziwo odpalil. Kontrolka znowu się paliła ale zanim dojechałem do znajomego żeby podpiąć pod komputer i zobaczyć, to zgasla i na komputerze nic nie pokazało. Muszę poszukac ojca kostkę do komputera, będę ze sobą woził żeby zobaczyć w czym problem. Jak coś się będzie działo albo będę już wiedział co uległo awarii to napisze. Póki co dzięki

 

[Gość Gawlak]

komp do bani o jego obslugujacy

bledy sa zapisane w pamieci

 

[adam1954]

 

 

Szarpnalen parę razy klemami (nie mam czym odkręcić xd)

 

Skoro zaczynają się jakieś problemy i chciałbyś sam zacząć sobie radzić to nie rozumiem tego stwierdzenia.

Może czas zakupić jakieś klucze które każdemu chłopu(głowie rodziny)mogą się przydać nie tylko do auta.

 

 

 

kontrolka gaśnie po jakiś 2 min jazdy i zapala się ponownie dopiero kiedy wyłączę silnik i znowu odpalę, tak samo jak wyzej.

 

 

 

zanim dojechałem do znajomego żeby podpiąć pod komputer i zobaczyć, to zgasla i na komputerze nic nie pokazało.

 

2 minuty świecenia kontrolki i komputer nie widzi błedu?

Cóż to za komputer?

Niech kolega zmieni z zabawki na powżniejszy.

 

[Gość Akuma]

Powiedzmy, że prowadzę koczowniczy tryb życia i na razie po prostu nie mam gdzie trzymać narzędzi (w sumie to czegokolwiek) a w rodzinnym domu po remoncie wiem gdzie są tylko widelce

 

[adam1954]

Czyli degustator?

 

[Gość Akuma]

Przeczyscilem klemy, rzeczywiście powierzchnia styku mogła zostać ograniczoną. Spróbuję swoją kostkę podłączyć pod corse, muszę tylko sformatowac komputer. Jak uda mi się coś znaleźć to dam znać

 

[Gość Akuma]

Takie oto błędy znalazłem na komputerze:

- P0370; czujnik położenia pompy

Sygnał nieprawidłowy

Nieciagle

 

- P0380; obwód sterowania świecami zarowymi

Błąd ogólny

Nieciagle

 

Usunąłem je, ale sytuacja wraca do poprzedniego stanu. Jakieś rady/pomysły?

Edytowane 3 Maja 2017 przez Akuma