Astra H Z20LER

[Labiel]

Zajmowałem się dzisiaj uszczelnieniem połączenia między tubo a prekatem i coś mnie pokusiło aby zajrzeć do gorącej strony turbo za pomocą telefonu (a tak to żyłbym w nieświadomości). I wyszło coś takiego:

Coś gdzieś kiedyś czytałem, że lubi pękać w tym miejscu - zresztą widziałem takie turbiny na sprzedaż.

Co tu teraz z tym zrobić? Turbo i tak planuje na wiosnę wyciągać bo mam mały wyciek po stronie kompresji, więc przy okazji warto byłoby naprawić i tą usterkę. Najprościej pewnie wymienić na regenerowane turbo, ale szkoda kiedy moje jest ok.

Sorki, zapomniałem dodać dalszą część tematu, a teraz już nie mogę zmienić.

 

[ArKos]

Teoretycznie powinien się pojawiać błąd P0299 - niedostateczne doładowanie silnika. Jeśli się nie pojawia, to jeździć do wiosny. Tak naprawdę to chyba ta turbina pójdzie do piachu, bo to żeliwny odlew a tego raczej nie spawają.

 

[Labiel]

Błędów nie ma, turbo ładnie dmucha (kiedyś nawet sprawdzałem manometrem). Ogólnie nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy auta.

 

Ale czemu całe turbo miałoby iść do piachu, skoro część gorąca turbiny jest demontowalna?

 

[ArKos]

A gorąca muszla nie jest jedną całością z kolektorem?

Co się demontuje?

 

https://pl.aliexpress.com/item/K04-53049880024-53049880049-53049880048-Turbocharger-for-Opel-Astra-Speedster-Zafira-Z20LET-Z20LEH-2-0-turbine-rear/32604197469.html

 

Nawet "zestawy naprawcze" są.

 

[Labiel]

Jest. Przeglądam teraz aukcje z myślą że może uda się kupić zarżniętą turbinę ale ze sprawną żeliwną częścią - wtedy przerzuciłbym sobie tylko muszlę a reszta do kosza. Niestety temat z dostępnością jest ciężki, a same kolektory z muszą pewnie nie są zbytnio dostępne.