Y22XE wymiana sondy lambda/ katalizatora

[Gość kaaaaaaa.k]

Drodzy forumowicze,

 

na innym wątku opisałem perypetie z silnikiem w moim aucie, teraz jednak chciałbym  się skupić na wydechu

jako że omega wciąż nie pracuje idealnie, a objawy zdają się wskazywać na uszkodzoną lambdę, a być może również na uszkodzony/ przytkany katalizator.

 

dokładnie co się dzieje:

- auto źle spala - w trasie ok, 10l/100km, natomiast w mieście dużo więcej, bliżej 15l/100km. a wcześniej tak nie było, zdecydowanie w pewnym momencie nastąpiła ta negatywna zmiana.

- często źle opala i nie ma mocy, gdy odpali z błędem (check z kluczem, koło zębate) jedzie gorzej, gdy się zdarzy że odpali bez błędu jest po prostu słaby

- specyficzny zapach z wydechu - żaden ze mnie specjalista od zapachów ale jakby zła mieszanka. na pewno nie ubywa płynu chłodniczego (ani nie przybywa), po wymianie (i remoncie) silnika spalanie oleju jest "w górnej normie" - po jeździe autostradowej spali 1litr na 1000km

- auto przed wymianą silnika spalało bardzo dużo oleju, i cały ten syf poszedł w wydech

- również przez długi czas walczyłem z uszczelnieniem wydechu na łączeniu kolektora z pierwszym odcinkiem wydechu, obecnie jest szczelnie

- i ciekawostka - ostatnio gdy zdjąłem kolektor zauważyłem że dwa kanały - z pierwszego i czwartego cylindra są czarne, a dwa pozostałe białe (?)

- no i rozrząd - ustawiony 100% idealnie na znaki, pompa ustawiona prawidłowo, napinacz ustawiony zgodnie z instrukcją opla. próbowałem chyba 5 razy czy to nie jakieś złe ustawienie paska, raz mi się udało ustawić o 1 ząbek dalej/bliżej i wciąż na znakach, auto jechało żwawiej ale pasek sam przeskoczył do "normalnego" ustawienia....

 

tak czy inaczej, na pewno spróbuję w najbliższych dniach sczytać błędy i być może odczytać działanie czujników w trakcie pracy silnika, choć w moim rejonie nie jest łatwo znaleźć kogoś kto to zrobi w omedze (śwętokrzyskie - może zna ktoś dobrego fachowca?).

ale szykując się na ewentualną wymianę lambdy, czy taki zamiennik (?) sprawdzi się w tym aucie?

 

https://allegro.pl/sonda-lambda-delphi-opel-omega-b-2-2-i6885930715.html

 

czy raczej koniecznie muszę szukać oryginału?

 

a gdybym był zmuszony wymienić katalizator (są dwa? ale zakładam póki co że problemem może być pierwszy..), muszę wstawić jako nowy katalizator? czy ewentualnie pusta puszka jakoś zadziała...  a jeśli kat, to czy tani zamiennik uniwersalny będzie ok? np:

 

https://allegro.pl/katalizator-uniwersalny-bosal-euro-3-i7445807314.html

 

wiadomo, nie za bardzo chciałbym zbyt dużo inwestować w to auto, ale co najmniej jeden przegląd będę musiał zrobić, więc jakoś musi działać..

 

jak zawsze - za wszelkie wskazówki i porady będziemy oboje wdzięczni!

Edytowane 19 Lipca 2018 przez kaaaaaaa.k

 

[adam1954]

36 minut temu, kaaaaaaa.k napisał:

tak czy inaczej, na pewno spróbuję w najbliższych dniach sczytać błędy i być może odczytać działanie czujników w trakcie pracy silnika,

 

 

I jak to zrobisz to napisz bo inaczej to nie ma sensu.

Chyba że piszesz temat po to aby się pożalić że masz problem

 

[rafalgrzegorz]

Odnośnie sondy.

No cóż najlepiej założyć taką jaka była - wtedy jest pewne że nie będzie problemów z błędnym działaniem.

Może już masz zamontowaną jakąś w zamienniku i pracowała poprawnie.

Ogólnie ople nie lubią zamienników w czujnikach i sondach lambda, ale zdania są podzielone - ja na zamiennikach się zawiodłem.

Co do katalizatora - są już firmy które robią pod dany model z uniwersalnych i ceny nie są jakieś kosmiczne więc poszukaj - akurat ja wydechy kupuję w Krakowie   http://gktrading.pl/oferta/wklady-308.

 

[Gość kaaaaaaa.k]

Panowie,

 

powoli chyba dochodzę do sedna problemu. (chyba).

pojechałem na obd2, pierwsza sonda lambda nie dawała żadnych odczytów, druga nieznacznie oscylowała.  wymieniłem pierwszą sondę na zamiennik delphi, po ponownym sprawdzeniu na komputerze sonda pracowała już poprawnie.

 

oprócz błędów sondy obecne były także inne, ale zmieniały się w zależności od tego czy silnik odpalił z zapalonym błędem czy nie, ogólnie wszystko z grubsza dotyczyło zbyt bogatej mieszanki. zapalał się błąd czujnika wałka rozrządu - ale nie za każdym razem, tym niemniej postanowiłem go sprawdzić.

 

czujnik który mam to oryginał GM 90 520 850 (siemens 5kw9 605 2).

pomiar rezystencji - 20MOhm pomiędzy pinami 2 i 3,pomiędzy pinami 1 i 2 a także 1 i 3 brak jakichkolwiek odczytów.

wiązka czujnik wypięty zapłon wyłączony: brązowy kabelek ma ciągłość z masą, żółty a masa oporność 3kOhm, czerwony a masa oporność 650 Ohm

wiązka czujnik wpięty zapłon włączony: żółty/ masa 5V, czerwony/masa 5V

 

silnik z wyjętym czujnikiem odpala identycznie jak z wpiętym.

czy takie objawy wystarczą aby być choćby 99% pewnym że ten czujnik do wymiany? na obd2 nic więcej nie wychodzi, raz podaje błąd czujnika raz nie, a nowy 2 i pół stówy...

 

poza tym wszystko wydaje się być ok - znalazłem nieszczelność w dolocie, na jednym z małych wężyków przy przepustnicy był pęknięty.

wyczyściłem również przepustnicę bo cała była zawalona smołą....

odma i odpowietrzenie pokrywy zaworów drożne.

czujnik wału sprawny jak mniemam, skoro odpala bez czujnika wałków

wydech zrobiony, szczelny i drożny.

jedynie mogę podejrzewać nową sondę lambda, że nie współpracuje poprawnie, ale jeśli to czujnik wałków..

 

jednym słowem każda wskazówka mile widziana

 

[adam1954]

Przy odpalaniu sonda nie pracuje

 

 

[Gość kaaaaaaa.k]

ok, dzięki za info!

 

wiązka się zgadza, a diody niestety nie mam żeby potwierdzić czujnik... jutro spróbuję kupić

a czy pomiar oporności między pinami na czujniku cokolwiek mówi? na innych forach są takie wskazówki, ale częściej dotyczą silnika 2.0, i nie wiem czy czujnik ma taką samą zasadę działania..

 

[adam1954]

 

Tutaj masz fajną lekturę odnośnie sprawdzania 

https://www.hella.com/techworld/pl/Technologia/Czujniki-i-podzespoly-wykonawcze/Czujnik-walka-rozrzadu-3899/

 

[Gość kaaaaaaa.k]

Znalazłem diodę.

 

Czujnik raz pracuje, raz nie.

Gdy pracuje, silnik uruchamia się bez błędu, dioda miga, auto można odpalić przy odłączonym czujniku położenia wału.

Gdy nie pracuje, dioda świeci ciągłym światłem, silnik uruchamia się z błędem.

Teraz tylko muszę dojść czy to czujnik czy wtyka, wtyka wygląda solidnie, wyczyściłem dokładnie styki, kabelki zdają się być osadzone solidnie.

 

hmm..

 

[adam1954]

Prędzej czujnik.